Zgadza się, powiem nawet, że Sensei Cognard podjął już decyzję o rzuceniu aikido (czytaj Aikikai :wink: ), ale na szczęście Nocquet zaprosił go na seminarium z Kobayashim i dopiero tam zobaczył dalszy sens praktyki.Zauwaz, ze senseie Cognard i Savagnago zaczynali w aikikai, od szerokich, dlugich ruchow. Czyli mieli mocna baze, zaczeli sie uczyc u Kobayashi sensei jako doswiadczeni aikidocy.
Szczepan, jak się cieszę :wink: , to kiedy zaczynasz ? :wink:Mysle ze jego aikido powinno sie nauczac od 3 dana w zwyz. Jest zbyt wyrafinowane dla poczatkujacych.
Czy Cloud o tym wie?
Zgadza się, ale kiedyś trzeba na tę górę wejść, a nie dreptać cały czas na podejściu. :wink:Moim zdaniem nie da sie tego przeskoczyc, nie ma drogi na skroty.
Pancer (na czasami bardzo krętej drodze na góre :wink: )