Spotykam sie z dziwna reakcja, kiedy przyznaje sie rozmowcy do trenowania aikido, a sadze, ze bylaby ona identyczna w przypadku jakiejkowiek innej sztuki walki. Po co mi to? Tak bardzo chce kogos zbic?
Wow, to jest to, co Seagal robi, tak?
Ludzie albo sie dziwia, bo jakiestam lubu-du nie pasuje do mojego imige'u, albo patrza jak na jakiegos czubka, co za czesto w mlodosci ogladal "Wejscie smoka".
Sa tez i dziewczyny, ktore okazuja zywe zainteresowanie, bo "to takie meskie" (to te od "wow"
 ).
  ).Wstep moze jest zbyt osobisty i nieco ktrotkawy, niemniej chcialbym rozpoczac dyskusje nad tym, jak instruktorzy i studenci MA sa postrzegani w polskim spoleczenstwie, jaka maja "gebe" parafrazujac Gombrowicza.
Jak reaguja koledzy w pracy, jak sasiadki i znajome rodzicow.
I jak duza jestesmy spolecznoscia?
 


 

 
				
			 ale ogolnie beka
   ale ogolnie beka  
   
				
			 
				
			 
				
			 
				
			 
				
			 Karatecznicy, Dżudziści i inne wariat, to w naszym społeczeństwie nie mają zbyt dobrej opinii...Na prawdę trzeba to zmienić
  Karatecznicy, Dżudziści i inne wariat, to w naszym społeczeństwie nie mają zbyt dobrej opinii...Na prawdę trzeba to zmienić  
					
					 
				
			 brzmi ono: jestesmy postrzegani przewaznie za ludzi innych, z odchyleniem pod sufitem (czytaj swiry)
   brzmi ono: jestesmy postrzegani przewaznie za ludzi innych, z odchyleniem pod sufitem (czytaj swiry) 
  
				
			 . Albo Poznan to miasto ludzi oswieconych i tolerancyjnyc, tez jest taka mozliwosc. Albo trenuje za popularny styl, jakbyn jakies jiu jitsu zaczal czy inny thaiboxing to byloby wiecej niedomowien.
  . Albo Poznan to miasto ludzi oswieconych i tolerancyjnyc, tez jest taka mozliwosc. Albo trenuje za popularny styl, jakbyn jakies jiu jitsu zaczal czy inny thaiboxing to byloby wiecej niedomowien. 
				
			 FaceBook
 FaceBook 
 
 
 
 
 
