no to tacy hardcorowi kolarze co jezdza po miescie i jak jakis zly kierus zajezdza droge/drze morde/pokazuje rozne rzeczy to dostaje po lusterku albo po lakierze. jakkolwiek moze brzmi to troche jako lobuzerka, to powiem tyle: kazdy kto jezdzi rowerem po ulicach warszawy to wie ze codzienne dojazdy do pracy to gra o zycie niemalze a kierowcy traktuja rowerzystow jak wrogow (ew. jak powietrze czyli jeszcze gorzej). no i wck to po prostu ludzie ktorzy sie nie dajaWarsaw Car Killers ??? Kiedys jakos kojarze , ze kolo Baszty byly plakaty z takimi napisami ale byly narysowane rowery to je olalem ....
Jak bronić się na rowerze?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
zawsze w podziw mnie twoje konwersacje z chrisem z gorikan wprawiaja ja tutaj z gorikan przez przypadek trafilem
to ten temat to o kosach czy o rowerach?
to jaki najlepszy jest do Taranowania?
albo do skakania przez samochody?
ja tam juz dawno w polsce nie bylem
ale to juz tak zle jest ze goscie w samochodach rowery kradna?(chociaz moze taki mini van to tak ale jak takie bydle przeskoczyc? )
jak widze ze tu straszne napiecie o ulicy panuje
a co ze starym okrzykiem policja!zlodieje! ?
ja nie wiem czy to wogule jeszcze dziala
a jak nie to banan ma racje gaz(bo malolat raczej guna to nosic nie bedzie)
tak sobie pomyslalem o sytuacji
jak by cie tak dwoch zaatakowalo to raczej bys ich widzial nie?
jakbys przejechac na nich probowal to wystarczylo by cie zlapac to by cie zatrzymalo
czyli jak gosci widzisz i jak maja tabliczki"zlodzieje rowerow" to 180 stopni zwrot albo chociaz 90 i sporym lokiem zwiekszajac znacznie przyspieszenie i predkosc pojazdu
a jak nie widziales to juz z roweru zostales zsadzony
i jak gosc jest rowerem zainteresowany to pewnie juz sie na rower gramoli wtedy mozesz probowac reakcji
ale wedlug mnie to po prostu miej oczy otwarte i dobre nogi do pedalowania tutaj gdzies fajne signature widzialem u cant eat what u cant catch :-)
pasuje jak ulal
a jak nie to gazem w oczy palka po kolanach poprawic po glowie szybko na rower i w dluga
Napisano Ponad rok temu
Dodatkowo kradna glownie niestety dzieciakom 14-18 lat co daje im przewage jak cholera ...
Napisano Ponad rok temu
ps. przyspieszenie to pochodna predkosci , jak zwiekszasz przyspieszenie to automatycznie zwiekszasz predkosc.
Napisano Ponad rok temu
nie mam nic na swoja obrone
zostalem zlapany
urodzilem sie w polsce bialystok
ale od 5 lat mieszkam w ny(bronx) i nie mieszkam w polskiej dzielnicy i prawie wogole po polsku nie gadam(ani nie pisze) wiec na pewno gramatyke i pisownie mam troche skaleczona
:nie_powiem:
Napisano Ponad rok temu
Jaka jest w stanach .. na przyklad u ciebie jesli chodzi o relacje pomiedzy kierowca wozu a roweru/motocykla ??
Napisano Ponad rok temu
jezdza pod prad,na swiztlach sie nie ztrzymuja,wogule chaos,rowerzysta ma zawsze wiecej praw od samochodu
przynajmniej tutaj
i jest ich tu od cholery od hiszpancow i chinczykow dostarczajacych zarcie do dosci pracujacych dla fedex i innych kurierskich firm
w kazdym bac razie oni maja wiecej praw( o ile sie nie myle,a jestem czlowiekiem,a mylic sie jest zecza ludzka -i jak tu takie stwierdzenie skrytykowac? )
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Drugiego nastraszylem gdyż powiedziałem że mam w plecaku kosę nie miał nic do gadanie zrezygnował z dalszych prób walki.
PoZdRaViaM
Napisano Ponad rok temu
Największy problem przy takiej kradzieży jest taki, że ofiarami najczęściej padają dzieciaki które naprawde mają małe szansę w konfrontacji z 3 drechmi. Tu trzeba unkiać takich sytuacji.
A co do wątku vitaminy i noża. To z tego co pamietam pan Arkadiusz Kups (combat56) miał takie poglądy na walke. "Gdy ktoś cie atakuje nożem to już przegrał bo ma reke zajęto i myśli że juz wygrał" i tym podobne. Więc najlepiej gdy ma dwa noże i klamke w kaburze a my nic...
Koleś to wtedy dopiero ma przerąbane ))
Napisano Ponad rok temu
A co do wątku vitaminy i noża. To z tego co pamietam pan Arkadiusz Kups (combat56) miał takie poglądy na walke. "Gdy ktoś cie atakuje nożem to już przegrał bo ma reke zajęto i myśli że juz wygrał" i tym podobne. Więc najlepiej gdy ma dwa noże i klamke w kaburze a my nic...
Koleś to wtedy dopiero ma przerąbane ))
To jedna z najgłupszych rzeczy, jakie słyszałem. Poważnie tek powiedział?
Napisano Ponad rok temu
I to dlatego od razu skojarzyłem z wypowiedzią Vitaminy
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
musze poddać sobie pod rozwagę czy uzywac klamki jakby co bo wygląda na to, że może być niedobrze jak nia sobie rękę zajmę.....ide pomyslec..
Napisano Ponad rok temu
A pałka... dobrze by było mieć kask (na rowerze może się przydać...). Najlepiej taki do DOWNHILL'u.
Napisano Ponad rok temu
Tylko wtedy to juz niedaleko do schizofrenii.
Napisano Ponad rok temu
A tak poważnie. Zamiast myśleć o obronie, lepiej zadbać o uniknięcie jakiegokolwiek przykrego konfliktu.
No i zawsze można wpaść w panikę To też dobre rozwiązanie. Lub raczej w bitewny szał... I co wy na to...? belzebub
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
walka na ulicy a style chwytane
- Ponad rok temu
-
jak kończyły się wasze walki uliczne?
- Ponad rok temu
-
Uderzenia - brak czasu
- Ponad rok temu
-
Mało miejsca
- Ponad rok temu
-
Duszenia na ulicy
- Ponad rok temu
-
Żeby mieć coś za plecami...
- Ponad rok temu
-
Uwagi do MODERATORA.
- Ponad rok temu
-
Poszukiwane logo działu ULICA!
- Ponad rok temu
-
Rzuty
- Ponad rok temu
-
Czy warto stosowac niskie bloki rekami (gedan barai)?
- Ponad rok temu