Zatem opisuje - troche bylem zajety.
--- POWSIN KRADZIEŻE ---
Siedzielismy na lawce, rowery co BYLO EWIDENTNYM BLEDEM trzymalismy przed soba, bo tak widac ze nikt nie ukradnie. Czy cos ogladalismy w nich. Ale sprawa wygląda tak. Siedzicie we dwie osoby, a przed sobą stoją dwa rowery. Nagle z lewej wyskakuje jakiś gośc, wsiada na rower i odjeżda, spoko ponieważ rusza to go na starcie można dogonić. Więc wstajemy. Kolega biegnie za rabusiem, ale już nie dogonia, a ja próbuje wsiąść na swój rower i rzucić się w pościg. Wsiadam na rower, a wtedy od tyłu drugi koleś popycha mnie na lawke i ucieka w bok. Kolega, który biegł za pierwszym jest na tyle daleko, że nie może pomóc, a ja leże na ławce przywalony rowerem więc się nim zgramoliłem to troche czasu mineło i nie ma po nich śladu. Całe szczęście - bo w zasadzie mógł i drugi ukraśc drugi rower, ale jak wspominałem mam total rzęcha więc pewno wolał utrunić pościg a niżeli uciekać na moim vehikule.
Długa tonfa przy kierownicy to spoko. Pozatym działa odstraszająco. Pozatym jak zsiadam z roweru i wchodze do jakiegoś budynku i wyciągam ją zamachem i chowam do rękawa - to potencjalny obserwator, który ma chrapke na niego będzie się bał go tknąć, bo w każdej chwili moge wylecieć z budnku i zrobić mu zdecentrować twarz

Skutukuje jako odstraszanie.
Choć najlepiej mieć też coś ukrytego. Gaz moim zdaniem jest najlepszy, w szczególnośc jak ktoś cie goni, zadyszke dostanie na maxa. Pozatym jeśli ktoś złapie cie za tonfe w celu wyrwania możesz go potraktować pefumami.
Pozatym jak nie kochasz swojego rowerka, a chcesz za wszelką cene dorwać bandito, który buchnoł Twój sprzęt to wsadż mu baton w sprzyche. Koło do kasaji (zależy jak szybko jechał, ale z prób wyszło za pare szprych idzie do wymiany - koła i tak mam krzywa zdecentrowane w komunijnym szpale) ew. całe koło ale wtedy możesz odpłacić mu pięknym za nadobre. Odwrócić role.
Ostatnio opatentowałem coś nowego (kiedy Policja mnie goniła, albo kogoś innego - ale to inne story). Lusterko na ręke - taka folia co na szyby, naklejasz na coś ala rękaw rzepowy. Super sprawa. Normalne lusterko takie na pręcie do kierownicy roweru przyciąga lumpów, którzy chcą je oberwać, tak masz je przy sobie. Obracając ręke, możesz sporo terenu obserwować. Oślepić niedobrego bandye

albo kierowce.
Apropo tych patroli. Nie wszystkie odbywają się z Policją - bo można się spocić - powiadają czasami. Jeśli ktoś chciałby po nocy (spokój na drogach) ale w dni czemu nie sobie pojeździć w dobrej wierze w poszukiwaniu bandyty napadjącego na staruszki to zapraszam. Wtedy na maxa rowerem zrobimy kendo tonfą