Wiek instruktora
Napisano Ponad rok temu
Czytalem na tym forum, ze ktos z 3, 2 kyu prowadzil treningi bo jako jedyny w okolicy liznal troche aikido.
Napisano Ponad rok temu
Czytalem na tym forum, ze ktos z 3, 2 kyu prowadzil treningi bo jako jedyny w okolicy liznal troche aikido.
Ja to napisalem. Kufa, trenowalem z kumplami i to wszystko. To nie byla jakas wielka grupa.
Teraz w wakacje trenowalismy sobie na tej samej zasadzie BJJ, bo nie bylo w wakacje treningoof.
Nie chodzi o jakies Wielkie Nauczanie poklon ale że coś robimy wspólnie, że się razem uczymy w dobrej atmosferze.
Pamiętam kolesia, który wolał nic nie ćwiczyć, bo miał kurs na Wielkiego Mistrza, którego wtedy nie było w okolicy. Więc on cały czas czekał, aż w jego życiu pojawi się Wielki Mistrz i pewnie czeka do dzisiaj.
Silvio
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Adam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie jest to takie trudne ,bo dużo jest staży w Europie z wielkimi nauczycielami.Tylko to kosztuje .Szkoda ,że czasem na przeszkodzie , staje lokalna polityka.Ja bym sie tak tych stopni wcale nie czepiał bo to nie jest, dla mnie, najlepszy wyznacznik umiejętności. A druga sprawa to taka, że jak ktoś mieszka w małym mieście gdzie jest jeden klub sztuki walki, która go interesuje to wyboru nie ma. Oczywiste jest, że najlepiej jest się uczyć u wielkich instruktorów ale niestety nie każdemu jest to dane...
Pozdrawiam
Adam
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Adam
Napisano Ponad rok temu
Odlozmy jednak miedzy bajki propozycje np. Szczepana, ze wszyscy w zasadzie powinni uczyc sie u shihana, i to nie byle jakiego, bo tylko taki czlowiek gwarantuje przekaz niczym nie wypaczony, prawdziwe, aiki, cokolwiek by to nie znaczylo. Mowie o sytuacji, w ktorej mamy dookola 5-6 ludzi o z 2,3 danem i to wszystko. Trzeba z czegos wybierac.
Ja w koncu trafilem na nauczyciela, ktory oprocz umiejetnosci ma takze ducha budo.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
WitamTo soma: Nobuyoshi Tamure widzialem w Paryzu, ze dwa lata temu, jak zesmy sobie zrobili wycieczke z moim owczesnym nauczycielem. Coz mozna powiedziec- najwyzsza klasa swiatowa.
Zgadzam się z tym zdaniem.....
Ale tez trzeba się starać chociaż uczestniczyć w stażach (skoro nie ma w Polsce shihana....) z takimi wybitnymi nauczycielami aikido..... Ja staram się ćwiczyc na stażach z Tamura sensei od czasu jego wizyty w Polsce w 1989 ...... i przynajmniej raz w roku jestem na takim stażu (chociaz przez ostatnie kilka lat udawało mi się to znacznie częściej.....) chociaz wiąże się to z licznymi wyrzeczeniami (wiadomo "kasa").... ale uczenie się na stażach z takimi nauczycielami daje bardzo dużo.....i warto poświęcić czas i pieniądze .....
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Nie ma znaczenia tutaj Wasz stosunek do niego, albo piszcie: "nie ma w Polsce shihana aikikai, (czy innej federacji)"
Dbajcie o szczegoly
Hej
Napisano Ponad rok temu
Techniki musza miec rece i nogi, tak samo jak i interpretacja tego, czym aikido w ogole jest. Jesli moj nauczyciel naucza "medytacji w ruchu", wstaje o 5.30 a po 6 juz prowadzi sesje za-zen, to na treningach widac, ze ma przemyslana koncepcje, ze harmonia ducha i ciala to nie jest w jego wykonaniu marketingowy belkot z filmow karate.
Volens nolens doszedlem do trywialnego wniosku a la nasz moderator- cholernie trudno o dobrego nauczyciela.
Napisano Ponad rok temu
Tak bylo np jak ja zaczynalem cwiczyc aikido. Kadra instruktorska na cala Polske byla minimalna.
Teraz oczywiscie jest inaczej, po 2-3 dojo w najmniejszej wsi.
co do wieku, to ............hmh......czesciowo sie zgadzam, aczkolwiek chyba wazniejsze jest zeby instruktor mial swego instruktora, nawet jak ma 30 lat ukemi za paskiem. Czasem ci co maja 30 lat cwiczenia i nie maja swego mistrza, rozwijaja cos takiego indywidualnego, ze przegiecie jest maxymalne, i co wtedy?
Napisano Ponad rok temu
WitamPanowie ten temat juz przerabialismy - nie piszcie ze nie ma w Polsce shihana, bo jest i dobrze o tym wiecie.
Nie ma znaczenia tutaj Wasz stosunek do niego, albo piszcie: "nie ma w Polsce shihana aikikai, (czy innej federacji)"
Dbajcie o szczegoly
Hej
Nie czepiaj się słówek bo wiesz doskonale jaki sens tej wypowiedzi......
Jeśli chodzi o "shihana" jakielkolwiek federacji, to wyjaśniłem na innym topicu, kto jest dla mnie shihanem - dla przypomnienia: pow. 7 dan aikido, najlepiej uchidechi o'sensei......itd..itp..... dlatego mówienie o JW per shihan, jak tez stawianie go na równi z tak wybitnymi nauczycielami z tak długotrwałą praktyką i najwyzszym poziomem jak np. Tamura sensei jest po prostu śmieszne i żałosne .....
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Witam
Nie czepiaj się słówek bo wiesz doskonale jaki sens tej wypowiedzi......
Jeśli chodzi o "shihana" jakielkolwiek federacji, to wyjaśniłem na innym topicu, kto jest dla mnie shihanem - dla przypomnienia: pow. 7 dan aikido, najlepiej uchidechi o'sensei......itd..itp..... dlatego mówienie o JW per shihan, jak tez stawianie go na równi z tak wybitnymi nauczycielami z tak długotrwałą praktyką i najwyzszym poziomem jak np. Tamura sensei jest po prostu śmieszne i żałosne .....
Pozdrawiam
Nie narzucaj innym swojej wypaczonej optyki. To czy Tamura jest lepszym technikiem od Jacka to zupelnie inna sprawa, pomiajajac juz fakt, ze obaj rabia zupelnie inne aikido. Shihan jest tytulem nadawanym niezaleznie od stopnia. Sa ludzie z 6. danem (np. w Berlinie Spätling), ktorzy nie maja takiego tytulu. Tytul ten nadaje Hombu prawie samym Japonczykom z nielicznymi wyjatkami. Moj nauczyciel ma 7. dana i nie jest shihanem, i co ty na to?
Napisano Ponad rok temu
Witam
Witam
Nie czepiaj się słówek bo wiesz doskonale jaki sens tej wypowiedzi......
Jeśli chodzi o "shihana" jakielkolwiek federacji, to wyjaśniłem na innym topicu, kto jest dla mnie shihanem - dla przypomnienia: pow. 7 dan aikido, najlepiej uchidechi o'sensei......itd..itp..... dlatego mówienie o JW per shihan, jak tez stawianie go na równi z tak wybitnymi nauczycielami z tak długotrwałą praktyką i najwyzszym poziomem jak np. Tamura sensei jest po prostu śmieszne i żałosne .....
Pozdrawiam
Nie narzucaj innym swojej wypaczonej optyki. To czy Tamura jest lepszym technikiem od Jacka to zupelnie inna sprawa, pomiajajac juz fakt, ze obaj rabia zupelnie inne aikido. Shihan jest tytulem nadawanym niezaleznie od stopnia. Sa ludzie z 6. danem (np. w Berlinie Spätling), ktorzy nie maja takiego tytulu. Tytul ten nadaje Hombu prawie samym Japonczykom z nielicznymi wyjatkami. Moj nauczyciel ma 7. dana i nie jest shihanem, i co ty na to?
Jesli chodzi o wypaczona optyke to mówisz chyba o sobie....chyba nie przeczytałes dokładnie mojej wypowiedzi i jej sensu...Nie wiem czy wiesz jakie sa cele "forum"????? masz chyba z tym kłopoty....chyba słuzy do wyrażania własnych mysli.....więc jesli ktos ma inne zdanie to jego sprawa...nie musi sie ze mna zgadzac....ja nikomu niczego nie narzucam, co niektórzy własnie próbują robić nazywajac (i próbujac zmusić innych do tego samego) JW mianem "shihan" na które to miano według mnie musi jeszcze długo popracowac.....i chyba przeczytałes tylko moją odpowiedż dla Mr Smaila skoro tak piszesz (a nie to co napisałem powyżej...)...czy uważasz że w Polsce jest na stałe "shihan"????? i to POWYŻEJ 7 dana aikido i to uchidechi o'sensei ????jeśli tak to powodzenia.... i czytaj uważniej...zanim wystąpisz z taaaaką "wypaczoną" krytyką...i zapraszam do zapoznania się z moimi poglądami na ten temat w topicu "syndrom czarnego pasa"
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Pamietaj zawsze o punkcie odniesienia. To jaka organizacja nadaje w jaki sposob swojhe przywileje jest jej sprawa, tak samo jak to jak myslisz Ty.
Czy Twoje myslenie jest poprawne czy bledne to tez Twoja sprawa i nic nam (mnie) do tego. Mozesz myslec ze ziemia biega wkolo slonca jak i ze slonce biega wkolo ziemi. Mozesz uwazac ze mercedes to samochod, a trabant nie (lub odwrotnie) to tez nic nie zmienia - Twoja sprawa Twoj swiat
Fakt jest taki a nie inny.
Mozesz tego nie przyjmowac do wiadomosci, ale to nie zmienia tego faktu.
Jak to bylo w Wiedzminie "...naszczescie niewiara nie ma mocy..." (wolny cytat)
To uno
Secundo to:
Nie pisz ze porownywanie kogos do kogos jest zalosne. Piszesz o dwoch ludziach - nie zapominaj o tym.
Jesli jestes pewien swoich slow i s. Tamury, to moze zapytamy go czy tez tak uwaza? Czy tez uwaza ze cos jest zalosne...
Okazja napewno sie znajdzie.
Milego dnia
Napisano Ponad rok temu
Jeśli chodzi i pierwsza kwestie to napisałem dokładnie to samo...no może troche w inny sposób....ale sens jest generalnie ten sam...mianowicie każdy może miec swoje zdanie niekoniecznie takie same jak wszyscy inni i je wypowiadac.....
Druga kwestia....nie kwestionuję "człowieczeństwa" obydwu osób...(Tamura sensei był tylko przykładem...a mogło to sie także odnosić do innych uchidechi o'sensei)...że to chyba troche inna "półka"....
A mówiłem to co ja myslę i wypowiadałem się w swoim imieniu... wiec nie mów "Jesli jestes pewien swoich slow i s. Tamury, to moze zapytamy go czy tez tak uwaza?" bo to nie jest w Jego imieniu.....i nie odwracaj "kota ogonem" :wink: bo nie napisałem że to On tak uważa....
Pozdrawiam
i także
Miłego dnia
Napisano Ponad rok temu
WitamCzyli nie zapytam
bay bay
uffffffffff...chyba lepiej nie........ale mozna spytac w jakimś seansie spirytystycznym (nie mylic ze spirytusowym :wink: chyba że w Lesneven :wink: ) co o'sensei mysli na ten temat????
Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
KENDO - szkola
- Ponad rok temu
-
Musashi
- Ponad rok temu
-
Kontuzje w AIKIDO
- Ponad rok temu
-
porada
- Ponad rok temu
-
Kiedy zostałeś instruktorem aikido??
- Ponad rok temu
-
Czy kiedykolwiek zastosowałaś/eś techniki Aikido poza Dojo?
- Ponad rok temu
-
Dlaczego instruktorzy aikido nie cwicza miedzy soba?
- Ponad rok temu
-
Idealne techniki aikido
- Ponad rok temu
-
Aikido dla 44-latka
- Ponad rok temu
-
A w Białymstoku?
- Ponad rok temu