
carter- ja nie wyzywam mavericka na walke na smierc i zycie, ma byc kulturka.
...dziwi mnie tylko ze maverick sie nie odzywa, ja mam czas do konca miesiaca o ile gdzies nie wyjade. potem bedzie cieszko z czasem, studia, treningi itd, ale i tak warto sie poznac, potem juz mozna cos kombinowac.