

Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Witam ponownie (po przerwie wymuszonej - brak netu). Cały problem polega na tym, że nie wszyscy mają na tyle zdrowe podejście, żeby dać się lać
Oni nie chcą ze mną walczyć, "bo nie"; "jestem zmęczony"; "nie chce mi się"; "muszę się uczyć"; "Ty jesteś nienormalny" i wiele innych.
Dlatego mimo treningów i znajomych z tych treningów nie mam możliwości powalczyć poza salą, a na sali jest walka spokojna i zachowawcza... Tylko trener nie boi się mnie wbijać w drzwi, ale to niewiele uczy, może ew. osuwania się z otwartymi oczami lub/ i szybkiego wstawania z ziemii.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A tam od razu zmieniać klub...
Nie każdy ma ochotę nawalać się do utraty przytomności, poza tym sparringi z kimś, kto wali na oślep nie patrząc na konsekwencje do bezpiecznych na pewno nie należą. Może Maverick wyrobił sobie opinię "narwanego" i dlatego nie chcą z nim walczyć?
Ja mam jednego kolegę w klubie (dużo młodszy ode mnie), który jest tak narwany, że trzeba co chwilę go upominać. A to dźwignie przeciąga, a to po jajach kopieitp. Wolę więc ćwiczyć z gościem starszym ode mnie (wiekiem i stażem), z którym można ostro powalczyć, ale w miarę bezpiecznie.
Napisano Ponad rok temu
Jasne, najlepiej z każdego treningu wynosić po 2 wybite zęby i po 1 złamanym żebrze. :wink:no jasne. Jak sie chodzi popykac dla samodowartosciowania to ofkoz ze mozna zostac. Koles na ulicy tesh pewnie bedzie ostrozny :wink: . Klub zmieniaj i szukaj podobnych Tobie-ludzi ktorzy jak cos zaczynaja, to staraja sie jak najwiecej z tego wyniesc.
Napisano Ponad rok temu
Jasne, najlepiej z każdego treningu wynosić po 2 wybite zęby i po 1 złamanym żebrze. :wink:
no jasne. Jak sie chodzi popykac dla samodowartosciowania to ofkoz ze mozna zostac. Koles na ulicy tesh pewnie bedzie ostrozny :wink: . Klub zmieniaj i szukaj podobnych Tobie-ludzi ktorzy jak cos zaczynaja, to staraja sie jak najwiecej z tego wyniesc.
Widze, że kol. Maverick to typowy "młody gniewny", który musi się wyszaleć. Ale niech weźmie pod uwagę, że nie każdemu odpowiada takie podejście, jakie on prezentuje. A zaczepianie ludzi na ulicy i proponowanie walki to po prostu żenada...
Napisano Ponad rok temu
Czytuję większość postów na Vortalu.Odnosnie poczatku Twojej wypowiedzi-nie wiem czy czytujesz wszystkie pojawiajace sie posty w dziale ulica, jednak jakis czas temu wyrazilem swoja opinie co do przesady jaka ktos zaprezentowal w opisie swojego treningu. Nie musze chyba bardzo uwypuklac wniosku ze nie jestem temu przychylny. Tak zreszta jak glaskaniu sie po twarzy. Zreszta, nie na darmo jest semi contact i full concact. Moze kolega pomylil sekcje? Gniewny, nie gniewny-ale cwiczyc chce.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu