Skocz do zawartości


Zdjęcie

Leczenie kontuzji własnym sumptem.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

budo_lord von banan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2917 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Leczenie kontuzji własnym sumptem.
Jak to jest u was? Czy najpierw sami sie leczycie, czy jak bardzo boli to od razu do lekarza walicie?
Do jakich granic można doprowadzić samodzielną medycynę a kiedy trzeba skorzystać z pomocy specjalisty?
Ja na przykład mam już niezłą wprawę w bandażowaniu i plastrowaniu, usztywnianiu kończyn itp. Ale jak ból nie zmniejsza się po, powiedzmy, 48 godzinach, lecę do doktorka.
A wy? Sami się leczycie?
  • 0

budo_aviator
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków, jednak Kraków :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Leczenie kontuzji własnym sumptem.
Tylko stłuczenia, zwichnięcia, krwiaki itp. Jeśli trzasnęło coś w stawie to okład i zastanawiam się o której przyjmuje lekarz pierwszego kontaktu. Chociaż już kiedyś tak laziłem z rozwalonym kolanem po lekarzach. Jeden chirurg-ortopeda wysłał mnie do innego, tamten powiedział że ten pierwszy do debil, poszedlem do trzeciego a on powiedział, że to nic takiego (zrobić zdjęcie, poczekać kilka miesięcy, zrobi się drugie zdjęcie i zobaczy czy pojawiła się martwa tkanka), poszedłem do następnego a ten mnie chciał na stół od razu posadzić i pokroić. Ale tu kasa chorych taka tu taka tam sraka więc siadłem i chciałem już sobie tą nogę siekierą odrąbać. Wyluzowałem z treningami, trochę smarowałem, trochę wygrzewałem i przede wszystkim ruszałem. Przeszło. Ale na ile?

Pozdrawiam i niech Was wszystkich Wielki Manitou chroni przed kontuzjami i konowałami :evil:

Aviator
  • 0

budo_santiago
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 333 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Trójmiasto

Napisano Ponad rok temu

Re: Leczenie kontuzji własnym sumptem.
Ja sie lecze sam ale do granic rozsadku. Jak cholernie boli to sie zastnawiam czy od razu isc do lekarza, jak moge to ide, jak nie to czekam i albo ide-jak moge albo samo przechodzi. Jak wyskoczy opuchlizna/obrzek to tez jak to cos "malego" to domowe sposoby ale jak jest podejzenie o cos powazniejszego to przychodnia. Generalnie to wszystko zalezy od tego co, gdzie, kiedy i jak? Do poki moge to lecze sie sam.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Leczenie kontuzji własnym sumptem.
Leczenie samemu zaczynam od spokojnego podejscia do przekraczania granic wlasnych mozliwosci, co zapobieglo do tej pory jakims powaznym kontuzjom.
Zlaman nie mialem raczej problemy z miesniami, stawami i sciegnami. W ogole nie chodze do lekarza. Probuje rozne rzeczy na sobie, ale nie lykam zadnych pastylek, ostatnio experymentuje z roznymi masciami z apteki chinskiej, maja rozne bardziej i mniej smierdzace, wszystko napisane robaczkami, ale co tam. Tak ze metoda prob i bledow eliminuje nic nie warte barachlo, i stopniowo coraz lepiej wiem jak moje cialo na co reaguje, treningu nie przerywam, najwyzej zmniejszam intensywnosc, albo obciazenia na poszczegolne miesjca ktore sa chore.
Acha, ostatnio zaczelismy chodzic do kinezyterapeuty, masazysty i do goscia co nastawia kosci - Majce to pomoglo, mnie nie. Tak ze mam co do tego mieszane uczucia.
  • 0

GośćGuest_budo_Robert Flynn_*

Guest_budo_Robert Flynn_*
  • Guests

Napisano Ponad rok temu

Re: Leczenie kontuzji własnym sumptem.
Zadko chodze do lekarza i w sumie to lecze sie sam.Choroby zostawiam az same przejda,zapalenie okostnej leczylem sam (szalwia i te sprawy).Powtarzalo sie chyba z 6 razy zawsze na jesien i w zimie ,ale juz od kilku lat spoko.Kiedys mialem powbijane 4 kostki palcow do srodka od uderzania w sciane i jakos to nastawilem ,ale kostke od najmniejszego palca mam dalej wbita do srodka.

budo_mkimura
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3116 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Leczenie kontuzji własnym sumptem.

Kiedys mialem powbijane 4 kostki palcow do srodka od uderzania w sciane i jakos to nastawilem ,ale kostke od najmniejszego palca mam dalej wbita do srodka.


W ścianę? przestraszony Kolega znerwicowany?
  • 0

GośćGuest_budo_Robert Flynn_*

Guest_budo_Robert Flynn_*
  • Guests

Napisano Ponad rok temu

Re: Leczenie kontuzji własnym sumptem.
Raczej wkur..iony! :) :) :)

budo_piotrek_123
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 912 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Leczenie kontuzji własnym sumptem.
Ja tam jestem zwolennikiem konsultacji medycznej. Oczywiście nie z jakimiś tam skaleczeniami. Ale jezelli bol trwa dluzej niż jeden dzień a wiem ze jest to wynikiem kontuzji to wale do lekarza i do chirurga. Takie niby male urazy są najgorsze, poźniej wychodzą na starość :(
  • 0

budo_saku
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5219 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Leczenie kontuzji własnym sumptem.
Jasne. Lepiej dmuchać na zimne , w końcu chodzi tutaj o nasze zdrowie.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024