Skocz do zawartości


Zdjęcie

czy bać się to tchórzostwo?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
76 odpowiedzi w tym temacie

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: czy bać się to tchórzostwo?
ooooo....teraz mi sie przypomnialo, a moze ty sie nie zgadzasz, aby nie placic policji jak nie wykonuje swojej roboty jak nalezy?

Wiesz, jak u mnie klient zamawia program co ma robic jakis job, a ja mu dostarczam cos co nie tylko w ogle nie dziala ale wymaga jeszcze kosztownego servisu, to co , jak myslisz, zaplaci mi za noja robote?

W Texasie przykladowo kazdy ma bron i na domach sa napisy "My nie dzwonimy na policje", jak myslisz, dlaczego tam nikt nie okrada mieszkan? :rofl:
  • 0

budo_salvador
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 82 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Grupo Capoeira Esporao/Praia do Forte/Bahia
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: czy bać się to tchórzostwo?
Tak oczywiście,tylko że Texas jest w USA a, my w Polsce,dlatego na 10 pałkarzy proponowałbym szybką ucieczkę - trenujcie biegi,najlepiej sprint na odcinku 100,200 metrów,jak dobrze wystartujesz to masz z głowy dresiarzy,to ludzie o miernej kondycji ( z reguły).Strzelanie do ludzi u nas ne popłaca wystarczy posłuchać tego co się dzieje w tym kraju,przecież nawet policjant nie może wywalić gościowi z gnata w momencie kiedy czyjeś bądż tez jego życie jest zagrożone, nasze wspaniałe prawo zaraz uzna go winnym,media będa trombić o tym jak zabił młodego niewinnego i jakże bezbronnego człowieka(o zgrozo).

Miałem wiele sytuacji na ulicy w których omały włos,a poszły by moje ząbki,albo jeszcze lepiej by było.Powiem wam że około 90% z tych wszystkich sytuacji wygrałem (pozwolę sobie użyć takiego słowa) ucieczką,a jeśli nie mogłem uciekać,bardzo dużo dawała psychika,pewnośc siebie i wyczucie tego z kim masz doczynienia,jaki jest zamiar osoby która Cię zaczepia...Do wielu bójek nie doszło,bo udało się POROZMAWIAĆ,DOGADAĆ.
Jednakże pozostaje zawsze sytuacja w której to wszystko co możesz zrobić zawodzi,te 10% z moich wszystkich ulicznych perypetii to bójki i przegrane i wygrane,wybite zęby moje,napastnika,2 razy pogotowie...raz szpital.

Powiem tak ja bym nie strzelał,zawsze staram się rozmawiać,albo uciekać i to naprawdę skutkuje,tylko w ostateczności walczyć,ale wtedy to już na szali kładąc swoje życie,determinacja wbrew pozorom pomaga...czasami

Trenuję 12 lat sztuki walki
Mój trener mówił "walka unikniona to walka wygrana"

Pozdrawiam wszystkich - pokój
  • 0

GośćGuest_budo_Robert Flynn_*

Guest_budo_Robert Flynn_*
  • Guests

Napisano Ponad rok temu

Re: czy bać się to tchórzostwo?

- trenujcie biegi,najlepiej sprint na odcinku 100,200 metrów,jak dobrze wystartujesz to masz z głowy dresiarzy,to ludzie o miernej kondycji ( z reguły).



Hmmmmm....nie wiem czy u mnie by to przeszlo.Wiekszosc tych debili z okolicy to bokserzy albo kickbokserzy ,wiec kondycje to raczej maja.


PS. Wyzej napisalem " Wiekszosc tych debili z okolicy to bokserzy albo kickbokserzy ".Tym stwierdzeniem nie mam zamiaru obrazac nikogo kto cwiczy dla rekreacji ,sportu ,samoobrony,tylko tych co cwicza i wykorzystuja swoje umiejetnosci "w celach nie zgodnych z prawem".

budo_lord von banan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2917 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: czy bać się to tchórzostwo?
Drogi Szczepanie, temat skuteczności Policji to temat rzeka. Ja jestem za swobodnym dostępem do broni. Ktoś może powiedzieć, że zwiększy się liczba sztuk broni po stronie "złych". Ale zwiekszy się też po stronie "dobrych". Twoja wypowiedź może mieć jakikolwiek sens, gdy wyłączymy z niej motyw o nielegalnym posiadaniu broni. W państwach, gdzie dostęp do broni jest swobodny, spadła wyraźnie ilość przestępstw chuligańskich, tj. pobić, rozbojów, wyrw torebek. Gnoje zdają sobie sprawę, że jak przegną pałę, to im zwykły przechodzeń może wpakować kulkę w plecy. Do tego potrzebna jest renowacja polskiego prawa, ale rząd powinien się tym zająć. Także generalnie broń tak, jak najbardziej, ale legalna.
Ps. myślę, że polska Policja jak na warunki, w których pracuje, robi i tak kawał dobrej roboty.
  • 0

budo_eax
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Krakow
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: czy bać się to tchórzostwo?
Ortiz - uroki krakowa

A tak orientacylnie to w jakich okolicach mieszkasz?
  • 0

GośćGuest_budo_Robert Flynn_*

Guest_budo_Robert Flynn_*
  • Guests

Napisano Ponad rok temu

Re: czy bać się to tchórzostwo?
Nowa Huta - Dywizjonu 303

GośćGuest_budo_Robert Flynn_*

Guest_budo_Robert Flynn_*
  • Guests

Napisano Ponad rok temu

Re: czy bać się to tchórzostwo?
Jak tak dalej bedzie to Krakow zamieni sie drugi Brooklyn .Smiac sie tu czy plakac :?: :roll:

budo_kubuś puchatek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4530 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Skadinad

Napisano Ponad rok temu

Re: czy bać się to tchórzostwo?
Myślę, że polska Policja jak na warunki, w których pracuje, robi i tak kawał dobrej roboty - napisales Lord.
Wielu wykonuje kawal porzadnej roboty, ale wielu... zwyczajnie sie op... Chowa uszy po sobie, czy prywatnie, czy na sluzbie. Byleby tylko nie narazic sie, przezyc. A warunki to juz inny temat. Choc uwazam, ze jak na ten kraj i jego mozliwosci finansowe nie jest az tak tragicznie i policjanci nie zarabiaja tez tak zle.
Np. narzeka sie, ze brakuje m.in. benzyny dla pojazdow sluzbowych, a ja widzialem (zwlaszcza w zimie) jak w dzien w dzien, pod moim blokiem (mieszka tu paru policjantow) podjezdzal policjant i sluzbowym samochodem odwozi po kolei zone do pracy, a dzieci do szkoly. A jego prywatny samochod (nota bene niezly) stal sobie pod blokiem na parkingu. Z poczatku myslalem, ze moze mu sie zepsol. Ale jakos po poludniu jauto juz codziennie bywalo sprawne.
Pewnie pomyslisz, ze skoro mieszka tutaj klku policjantow to jest spokoj. Mylisz sie! Np. jak gowniarze biegali z kijami bejsbolowymi i tlukli po kolei wszystkie szyby w drzwiach do klatek, na swiezo odremontowanym osiedlu za ciezkie m.in. moje pieniadze (a lomot byl na cala okolice), to wybieglem tylko ja i jeden facet po piedziesiatce, a "nasi" policjanci tylko zerkali zza firanek. Zreszta kradna na osiedlu glownie ich synowie i koledzy ich synow...
K_P
  • 0

budo_lord von banan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2917 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: czy bać się to tchórzostwo?
Zawsze znajdą się czarne owce, lecz są oni głównie ze starej kadry. Młodzi są chętni do pracy, jednak układy w tej "firmie" nie pozwalają im rozwinąć skrzydeł. Wysportowani młodzi ludzie trafiają za biurka a na ulicę wysyłani są starsi panowie z brzuszkami.
  • 0

budo_aviator
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków, jednak Kraków :)

Napisano Ponad rok temu

Re: czy bać się to tchórzostwo?
tak... tak pamiętamy wszyscy '89 kiedy to odświeżano instytucję. Zniknęła Milicja - bo się źle kojarzyła, a wraz z nią ludzie, którzy trzymali za mordy ostoje przestępstw. Nie ważne metody - wystarczy tylko porównać statystyki: ilość przestępstw i skuteczność wykryć. Ale co tam, jakoś to będzie.... albo "...i tak warto żyć".

Aviator
  • 0

budo_blindwarrior
  • Użytkownik
  • Pip
  • 26 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dresiarskie,kałuszyńskie zadupie

Napisano Ponad rok temu

Re: czy bać się to tchórzostwo?
:evilbat: więc co pozostaje? żyć ciągle w strachu o przyszly dzień? uciekać i unikać? nie wychodzić z domu? czy w ogóle jest jakieś sensowne rozwiązanie... :?: jeśli tyle wkladam w trening, wiedząc ,że niewiele mi to pomoże na ulicy... po prostu sie pytam: co robić???
  • 0

budo_aviator
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków, jednak Kraków :)

Napisano Ponad rok temu

Re: czy bać się to tchórzostwo?
Nikt nie powie Ci jak przejść przez życie. Jeden nawet palca sobie nie skaleczy, a drugi zgnie w łóżku przejechany przez tira. Uszy do góry.

Aviator
  • 0

budo_samir
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 71 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Białystok

Napisano Ponad rok temu

Re: czy bać się to tchórzostwo?
Uwazam, ze strach jest normalny i jezeli sie boisz, to znaczy ze jestes myslacy. Jak juz ktos napisal nie wolno panikowac (czyli strach nie moze przewazyc nad Twoja swiadomoscia) - jezeli potraktujesz przeciwnika tak jak Bruce Lee mowil - jako cos co nie istnieje (czyli nie jest on wazny - kto to jest to nie ma to znaczenia), ale jest grozne i trzeba na to uwazac, to strach nie bedzie Ci przeszkadzal :D
Nie wiem czy mnie zrozumieliscie. :cry:
Nie wazne...
  • 0

budo_atabaque
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 129 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kosmos .... ale obecnie wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: czy bać się to tchórzostwo?
bądźcie pozdrowieni

Różni ludzie po ulicy chodzą. Znam jednego co z młotkiem chodzi i dresów goni



wow takich popieram to sie nazywa pomysł heh te słowa stały sie dlamnie mottem normalnie

szczerze mówiać zazdroszcze równierz "rodzinnej atmosfery"


a na poważnie dla mnie sama walka na ulicy jest porażką bezwględu na jej wynik . czy sie boje ? tak bo jestem człowiekiem ( choć z moim człowieczeństwem Salvador by sie nie zgodził :) ) ) dla mnie rezygnacja z walki to nie jest tchórzostwo tylko myślenie i sposób obrony
choć trudno czasem wyjaśnić dresiarzowi różnice czasu miedzy moim zegrakiem a zepsutym zegarkiem dresa :) )
  • 0

budo_dieselp
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 463 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Siemianowice Śląskie
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: czy bać się to tchórzostwo?
oczywiscie, ze strach na ulicy (jak i przed kazda walka, ktorej wynikow nie jestes pewien) jest naturalny... ja szczerze mowiac na ulicy naprawde balem sie tylko raz... kiedy bylem mlodszy i jeszcze nic nie cwiczylem nie zdawalem sobie sprawy z tego co moze sie stac w najgorszym wypadku... myslalem kategoriami "no co mi moze taki zulek zrobic? uderzyc? czego sie tu bac?" i dostalem pare razy w morde.... az do pewnego dnia gdy wracalem z treningu i dwoch gosci, jakies 27 latek na oko, ja mialem wtedy 16, rok cwiczylem, w pierwszym zdaniu pytaja czy mam moze jakies drobne, bo na flaszke im brakuje, a w drugim juz mi groza nozem... i co najgorsze, nie wygladali na zapitych meneli, przed ktorymi mozna poprostu zwiac... skorzane kurtki, jeden mial troche zakazana morde - nadawali by sie raczej do sciagania haraczu... ale znali sie na swoim fachu... otoczyli mnie (sic - glupio to brzmi bo dwoch ich bylo :) )i chcieli plecak, kurtke, itp., i w tym miejscu moze mnie wysmiejecie, albo uznacie za totalnego glaba, ale nie oddalem rzeczy... poprostu przegadalem ich, nie blagalem o zycie, nie plakalem, nie chwalilem sie znajomosciami, tylko najzwyklej w swiecie ich przegadalem "no wiecie panowie napewno sie jakos dogadamy", "o to moj autobus, puscie mnie, bo na nastepny bede musial czekac godzine" :) to byla jedyna sytuacja, w ktorej naprawde sie balem na ulicy, caly czas... jeszcze nigdy w zyciu tak sie nie balem
  • 0

budo_atabaque
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 129 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kosmos .... ale obecnie wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: czy bać się to tchórzostwo?
strach na ulicy bedzie dopiero jak do polski przejdzie moda na czestowanie nabojami nauczycielami "bo ocena była za niska "
ja sie tego boje
bo o ile przed dresikiem masz szanse to przed Uzi wypadam troszke gorzej ja nie terminator
  • 0

budo_salvador
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 82 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Grupo Capoeira Esporao/Praia do Forte/Bahia
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: czy bać się to tchórzostwo?
Popieram DieselP
  • 0

budo_dieselp
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 463 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Siemianowice Śląskie
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: czy bać się to tchórzostwo?
czyli jednym slowem mozna sie bac, ale najwazniejsze to zachowac zima krew, bo inaczej mozna popelnic bledy (czasami oplakane w skutkach)
  • 0

budo_atabaque
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 129 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:kosmos .... ale obecnie wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: czy bać się to tchórzostwo?
jak ty w takim upale 30 stopniowym mam zachować zimną krew ( nie nosze ciekłego azotu z sobą ) pomijam fakt że jestem psycchopatycznym nerwusem
  • 0

budo_shorty
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 53 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Żory

Napisano Ponad rok temu

Re: czy bać się to tchórzostwo?
Obecnie mam 17 lat . Dopuki sie nie zapisalem na karate a bylo to 6 lat temu czesto sie lalem.Byly to niekiedy walki z qmplami a niekiedy konkret naparzanki .Od kiedy sie zapisalem na karate zaczalem doceniac przeciwnikow na ulicy a co za tym idzie zaczalem bardziej sie bac.
Moj strach polega na tym ze moge komus zrobic krzywde albo on mi. Boje sie ze jakis cwel wyciagnie kiedys basebola (qrde jak to sie pisze :P )
z autka i mi polamie kregoslup. I co pozniej bede jezdzil na treningi na wozku inwalidzkim (calkiem mozliwe ze tak bym zrobil ) rodzina , praca zycie troche przewalopne by bylo . Najlepsza obrona jest ucieczka, nie trzeba wcale zgrywac twardziela .
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024