Skocz do zawartości


Zdjęcie

refleksje podczas walki


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
47 odpowiedzi w tym temacie

budo_vojtex
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 80 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:sosnowiec

Napisano Ponad rok temu

refleksje podczas walki
juz drugi raz podczas walki zdarzylo mi sie nagle sie zdolowac i zdekoncentrowac (mowie o ulicy) i myslec ze dlaczeog ja sie bije
a jak on mnie trafi to polegne i takich tysiac mysli w momencie
i mimo ze nie przegralem jeszcze walki na ulicy (wiem mniej wiecej na co mnie stac i potrafie ocenic czy mam z kims szanse czy lepiej zwiewac)
ale te mysli mnie troche nie pokoja...jak jest u was? z rozpoczeciem walki nie mam problemow bo jestem wyluzowany i przygotowany na atak

druga sprawa to kopanie lezacego...jest taka sytuacja
bijesz sie koles sie przewraca
i wstaje wyjatkowo nie zdarnie
kopiecie go czy nie?
imho jak jest walka na ulicy to nie ma zadnych regul i ja np kopie

trzecia sprawa to duszenie i balacha na ulicy...takiego mialem farta ze koles po uduszeniu (nie chcial odklepac ani sie poddac tylko dalej mnie wyzywal ze mnie pozabija co bylo smieszne bo mnie nawet raz nie trafil:P) wiec zdusilem do momentu az czulem ze moge go puscic ale wstal i znowu sie rzucil wiec kolejne obalenie i tym razem balacha
i tu tez pytanie...przeciagacie czy puszczacie bo odpowiednim zadaniu bolu...

prosze o konkretne wypowiedzi z praktyki a teoretykom podziekuje z gory
  • 0

budo_lord von banan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2917 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: refleksje podczas walki
Ja podczas walki prawie zawsze mam stracha związanego z utratą zębów - sztuczne kły kupe kasy kosztują, a mnie nie było by stać. I jak mi takie myśli przychodzą, to zaczynam za bardzo kryć twarz zapominając o tułowiu.
Kopanie leżącego - owszem, to jest twoje zwycięstwo albo jego, tylko nigdy nie kopnąłbym leżącego z całe siły butem w twarz. Duże jest prawdopodobieństwo, że trafisz w skroń a co to może spowodować, każdy chyba wie.
Z duszeniem i balachą to sam sobie odpowiedziałeś. Skoro gość wstał i walczył dalej, to zrobiłeś coś źle. Nie chodzi o to, żeby zabić czy zrobić z gościa kalekę do końca życia, tylko żeby walkę wygrać i spokojnie odejść (albo spokojnie uciec, jeśli koledzy leżącego pojawią się w zasięgu wzroku :) ). Podduś, żeby mu się czarno przed oczami zrobiło, wstań, a jak gość będzie się jeszcze pultał i wstawał do walki, to but od razu.
  • 0

budo_aklaw
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 599 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:krakow

Napisano Ponad rok temu

Re: refleksje podczas walki
kopanie w glowe swietna rzecz tylko ja wole deptac niz kopac ,a co do balachy to zalezy z kim sie bijesz jak sie bijes z kolego m z klasy lub jakims z osiedla ze sie znacie to raczej nie warto a jak gdzies to jest po za twoim terenem to nawet bym sie nie zastanawial lamal bym odrazu jakk bym mial taka mozliwosc



(ulica jest mym domem streetfihting jest mym zyciem)
  • 0

budo_fox
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1205 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdansk
  • Zainteresowania:BJJ/MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: refleksje podczas walki
popieram przedmowe . Ale dla mnie jest najgorsze czas po ciezkiej walce czuje sie niedowartosciowany apozatym wrzystko boli :oops:
  • 0

budo_aviator
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków, jednak Kraków :)

Napisano Ponad rok temu

Re: refleksje podczas walki
Cześć :P

Aklaw - a nigdy Ci nie przeszło przez myśl, że może jeszce kiedyś będziesz tamtędy przechodził, a kolo którego połamiesz, razem z kumplmi z osiedla zmiażdży ci kolana rurkami, albo przejedzie siekierką? Pełno wkoło większych świrów niż my :P Czy też z takiego spotkania na chodniku pozostanie jakiś trup?

Pozdrawiam, Aviator
  • 0

budo_lord von banan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2917 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: refleksje podczas walki
Aviator - jak ty nie złamiesz to tobie zostanie złamane... wybór należy do ciebie.
  • 0

budo_aviator
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków, jednak Kraków :)

Napisano Ponad rok temu

Re: refleksje podczas walki
Wiem wiem... Lordzie :) Nic wiecej mowic nie trzeba :P
  • 0

budo_aviator
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 702 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków, jednak Kraków :)

Napisano Ponad rok temu

Re: refleksje podczas walki
.... a nigdy jeszcze nie zdarzyly mi sie refleksje podczas walki :P Najwyzej konsekwencje po :P (Po mordzie tez zdarzylo mi sie dostac:P)
  • 0

budo_aklaw
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 599 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:krakow

Napisano Ponad rok temu

Re: refleksje podczas walki
ja najpierw bije pozniej mysle jak bym myslala dlugo przed walka to bym jeszcze stracil chec do niej ,a co do walki w miejscu gdzie czesto przechodzisz to sie zgadzam w ostatecznosci ale czesto chodze na bulwary i po plantach i tam nigdy nie odpuszczam



(ulica jest mym domem streetfighting jest mym zyciem)
  • 0

budo_clans
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 124 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: refleksje podczas walki
Ja mam zawsze refleksje jak juz siedze w chacie. Mowie sobie :"po co to bylo?", "boli teraz", "nie bede mogl juz sie tam pojawic" itp itd. A co do duszenia, vojtex, musiales zle przydusic. Ja widze co kolesie nawet po lekkim duszeniu na sparingu robia. Zanim dojda do siebie, zanim zlapia powietrze i krew im z czaszki odejdzie to mija naprawde duzo czasu.
Walka w miejscach do ktorych czesto sie chodzi jest cholernie niebespieczna. Nie musze chyba mowic dlaczego. Raz dwoch leszczy skasowalo mnie 50 metrow przed szkola. 1,50 zl dostali.... Telefonu i walkmana nie dalem - " BO NIE ! "
Pozdrawiam
Clans
  • 0

budo_salvador
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 82 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Grupo Capoeira Esporao/Praia do Forte/Bahia
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: refleksje podczas walki
Po jaką cholerę chcecie czy też glanujecie gościa na ziemii ?
Ja nawet jak dostałem parę butów na glebie,nieskutecznych na szczęście dorwałem gościa i wywaliłem na glebę poddusiłem i zostawiłem chociaż mogła być masakra.Nie ma że kopniesz w ząbki,wybite ząbki to nic,wystarczy lekko kopnąć w okolice wątroby żeby pękła,niewiele możesz wtedy pohasać,jak nie trafisz na stół operacyjny w ciągu pół godziny to kaput,po za tym kręgosłup,nerki.Masz jaja to lej się,ale nie kop faceta który leży.A tak do waszej wiadomości mój koleś poszedł kiedyś do piachu po zglanowaniu przez trzech gości,zęby podobno miał całe,zmarł od obrażeń wewnętrznych.To fajnie że są ludzie,którzy jeszcze myślą,ale myśleć należy o tym co robić aby unikać niebezpiecznych sytuacji,a nie myśleć w obliczu realnego zagrożenia,wtedy trzeba działać.

Pozdrawiam Was Twardziele.
  • 0

budo_megajacek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 16 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:mam wiedzieć?

Napisano Ponad rok temu

Re: refleksje podczas walki
W istocie to trochę dziwne dla mnie, żeby mieć refleksje w czasie walki. Chyba, że np. Kurcze, zapomniałem żelazka wyłączyć, muszę iść! :) . A leżącego faktycznie trzeba butować, chociaż jest to dalece niehonorowe, ale jak ktoś napisał przedemną, koleś go kopał, a on wstał i wlal kolesiowi. Trzeba kopać skutecznie, ja osobiście nie polecam kopania ze " szpica " ( mimo, że w istocie jest skuteczne ). A co jeśli nie kopiecie kolesia, a on wstaje, wy się wywracacie, a koleś kopie was? Co innego jak to by był honorowy pojedynek, przy świadkach.
  • 0

budo_megajacek
  • Użytkownik
  • Pip
  • 16 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:mam wiedzieć?

Napisano Ponad rok temu

Re: refleksje podczas walki
W istocie to trochę dziwne dla mnie, żeby mieć refleksje w czasie walki. Chyba, że np. Kurcze, zapomniałem żelazka wyłączyć, muszę iść! :) . A leżącego faktycznie trzeba butować, chociaż jest to dalece niehonorowe, ale jak ktoś napisał przedemną, koleś go kopał, a on wstał i wlal kolesiowi. Trzeba kopać skutecznie, ja osobiście nie polecam kopania ze " szpica " ( mimo, że w istocie jest skuteczne ). A co jeśli nie kopiecie kolesia, a on wstaje, wy się wywracacie, a koleś kopie was? Co innego jak to by był honorowy pojedynek, przy świadkach.
  • 0

budo_jedker
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zgorzelec/Bolesławiec/Żagań

Napisano Ponad rok temu

Re: refleksje podczas walki
ponoc trzeba uczuc sie na bledach innych. wiec pouczcie sie na moim bledzie( tez bylem honorowy itp )
post z topicu"jak skasowac kozaka"

a ja wracam do tematu. dzisaj w szkole tez mialem akcje "w kasowaniu kozaka"i po 2 minutach to w sumie on wygrywal ale to pozniej opisze, tez mam 6 miechow taja i dotej pory mialem jeden sparing na rece same w lightcie a rezzta to cwiczenia na workach itp.
I co?? i mam na prawym oku taka sliwe ze nie widze na nie i nadkruszona kosc policzkowa. wogule vyla to dobiero moja 2 wlaka na powaznie i z poczatku wszystkoszlo dobrze(czyt. kontrolowalem sytuacje)sprzedalem mu fronta na przepone a potem jak odzyskal dech to zaczelismy szamotac sie w klinczu(staralem sie na maksa do nie go doprowadzic)ALE mialem onawi ze jak sprowadze jego glowe na kolano ,moge wyzadzic duza krzywde i bedzie niedobrze, wiec obaiwalem sie trafiac w glowe. po serii kolan na zebra i na brzuch i wogule na korpus moj przeciwnik znow padl, a ja wyznaje zasade ze nie dobija sie lezacego. i znow jak odzyskal dech to ja juz odchodzilem a on w tedy podbiegl do mnie od tylu(pociagnal mnie momentalnie za ramie ze odworcilem sie na kolizyjny z jego piescia) i tak mi przydzwonil w twarz ze momentalnie ciemno przed oczami. zarzz potem wrocilem do siebie ale troche zapozno bo juz tylko przez ulamek sekundy widzwlem glowke lecaca do mnie z rozpedu, kotra trafila w to samo miejce. teraz to ja juz odlecialem na pewnien dytans prawie sie przewrocilem, zero dziwieku, nic takie zejscie, po chwili wrocila swiadomosc(caly czas stalem na nogach o dziwo, lecz przybiegl juz do nas nauczyciel i jutro mozemy wyleciec ze szkoly( jestesmy pierwszakami w tech). i jaki moral?? co z tego ze chodzisz na cos(jakis SW ale niezbyt dlugo) ,jesli nie miales wiekszego obycia w walce tego typy jak szkolne szatnie , podworka itp. to i tak mozesz przegrac jak ktos jest od ciebie wiekszy i nie wyznaje zadnych zasad i nie ma oporw bo nie liczy sie z kosekwencjami w walce to i tak pewnie z taba wygra. niech to bedzie jakas przestroga dla ciebie


  • 0

budo_mameha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 546 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kielce

Napisano Ponad rok temu

Re: refleksje podczas walki
Przypominam, że za bezsensowne wykopaliska sprzed 4 lat (!) mogą się posypać ostrzeżenia. Takie jest prawo zwyczajowe tego vortalu.

Przy okazji polecam lekturę punktu 20 Regulaminu.
  • 0

budo_jedker
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 263 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zgorzelec/Bolesławiec/Żagań

Napisano Ponad rok temu

Re: refleksje podczas walki
to nie jet wykopalisko z przed 4 lat tylko z przed miesiaca :)
  • 0

budo_skylark1987
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Las w Łódzkim
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: refleksje podczas walki
No no zgadzam sie z kolega bo ja ten temat zakladalem :)
  • 0

budo_diriz
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 348 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: refleksje podczas walki

to nie jet wykopalisko z przed 4 lat tylko z przed miesiaca :)


ale za to jakie zajebiste, ulica mym domem, kopanie w glowe swietna rzecz, lezacego trzeba butowac - kuuurwa no prosze was... nie wspomne juz o zniwie propagandy:

I co?? i mam na prawym oku taka sliwe ze nie widze na nie i nadkruszona kosc policzkowa.....


:lol:
  • 0

budo_xaimoon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 786 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:częstochowa

Napisano Ponad rok temu

Re: refleksje podczas walki
Nadkruszona kość policzkowa ,a rozcięło Ci skóre?
  • 0

budo_jet
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2606 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: refleksje podczas walki

to nie jet wykopalisko z przed 4 lat tylko z przed miesiaca

Ktoś tu nie umie liczyć :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024