czy bać się to tchórzostwo?
Napisano Ponad rok temu
2) nie bawi cie czasem zachowanie dresa zgywającego twardziela ?
strach czasem jest dobry doradcą "czego nie robić" nie należy ignorować tego o czym nas informuje
Napisano Ponad rok temu
Wydaje mi się, ze bardzo ważne jest też przygotowanie psychiczne. Ja osobiście wykorzystuję trening autogenny tzn. w "wyobraźni" przerabiam wiele razy jak bym się zachował w poszczególnych sytuacjach. Co bym robił. jak uderzał. jak postępował z dwoma a jak z trzema przeciwnikami itp. Kilka razy w życiu musiałem niestety sprawdzić te treningi i powiem szczeże że się sprawdziły. W pewniej chwili zaczynasz działeć poza świadomością jak automat. Do tego dochodzi adrenalina. Programy wprowadzone do podświadomości podparte treningami zaczynają same pracować na zasadzie akcja - facet uderza z prawej, reakcja - blok równoczene kopnięcie w splot, faceta nie ma. Potem się trzy dni zastanawiałem jak to się stalo że tak precyzyjnie trafiłem. Przecież nawet nie pomyslałem gdzie i jak trafić.
Napisano Ponad rok temu
Z lamerem tak, ale z kimś nawet średnio kumatym to nie ma możliwości.
[quote]Ja osobiście wykorzystuję trening autogenny tzn. w "wyobraźni" przerabiam wiele razy jak bym się zachował w poszczególnych sytuacjach.[/quote]
Ja też. Czasem chodzę po chacie z giwerą, robię dynamiczne wejście do kuchni a tam stary gary myje . Poważnie.[/quote]
Napisano Ponad rok temu
A jak chodzisz ztym gnatem to juz nie jest trening autogenny
Napisano Ponad rok temu
Clans
ps. zanim mnie ktos wysmieje, niech przeczyta kilka ksiazek i powola sie na autorytety.
Napisano Ponad rok temu
Spoko, temat znany i sprawdzony. W przypadku tych treningów nie chodzi o szczególy sytuacji ani o program "niech tak się stanie" ale o kodowanie ruchu i reakcji. Jak na razie nie miałem problemu z "meterializacją" zdarzeń. Może dlatego, ze najpierw zostaje wysłany bardzo silny sygnał że to tylko trening. No i nie wprowdzam szczegółow miejsca, koncentruję się na ruchu, na moich ! zachowaniach.Wymyslanie sytuacji ma bardzo wielki minus... pewno sobie tego nawet nie uswiadamiacie, ale takie wyobrazanie materializuje sie, po prostu zwieksza szanse na zaistnienie takich sytuacji. Nawet wspolczesna fizyka kwantowa o tym mowi, dlatego ja tego nie praktykuje.
Natomiast w innych przypadkach już mi sie zdarzylo,z ę myśleniem sprowadziłem kilka wydarzeń . Łacznie z wypadkiem samochodowym. Własnym
Afirmacje jak najbardziej, do tego można Silvę wrzucić itp. itp.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Obawiam sie ze takze Warszawa, Katowice i ... mozna by wymieniac dluga liste miast. Wyjscia sa dwa. 1- Policyjne Szwadrony "Smierci" krazace po ulicach :wink: Wiem ze to okropne i niehumanitarne .. ale podzialalo by ... Jak zlapia bandziora .. maja mu spuscic taki wpierdol zeby go mamusia nie mogla poznac. No inna sprawa ze moglo by byc duzo .. "przypadkowych" 8O ofiar.Jak tak dalej bedzie to Krakow zamieni sie drugi Brooklyn .Smiac sie tu czy plakac :roll:
2. Powszechny dostep do broni palnej. Jak pisal Lord v.Banan swiadomosc ze staruszka moze wpakowac kulke w plecy skutecznie ostudzi typkow. Jest tylko jedno ale, i pisal o tym Szczepan .. zeby uzyc broni to trzeba trenowac .. duzo trenowac. Bo inaczej mozna zostac postrzelonym z wlasnej broni. A poza tym trzeba miec wiele determinacji zeby do kogos strzelac.
Na wlasne potrzeby nie mial bym nic przeciwko wprowadzeniu do sprzedazy amunicji obezwladniajacej w szeroki asortymencie. I to nie gazowej a np. zawierajacej woreczki ze srutem. Jak takim czym dostanie cwaniaczek w tlow. Zamroczy go z bolu na dluuugo. A taka amunicja pistoletowa juz podobno jest (tak wiem .. klopoty z przeladowaniem i zacinaniem sie broni .. ale do rewolweru moze byc)
Robilismy kiedy taki test. Sa 3 rodzaje polskiej amunicji obezwladniajacej do strzelb typu "pompka" Zwa sie Roj (gumowy srut), Bak i Szerszen (gumowa kulka - roznica jest w ladunku miotajacym).
Kolega zalozyl gruba zimowa kurtke i stanal ok 10 m od strzelca. Dostal z Roju. Podobno wrazenie jak po uderzeniu deska.
Z kolei znajmy lekarz mowil mi o gostku ktory dostal Bakiem w brzuch (a skuteczny jego zasieg okresla sie na 15-20m) z ok 20 m. Zmarl po 3 dniach. Watroby podczas sekcji nie stwierdzono.
PS. NAzwy i zasieg dzialania amunicji moga byc bledne .. pisze z pamieci.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mając broń palną bojową warto mieć w magazynku jako pierwszy jeden lub dwa naboje zawierające śrut lub gumowe kule. Po co od razu ranić czy zabijać.
Napisano Ponad rok temu
Wlasnie o tym mowilem. 1-2 pierwsze pociski obezwladniajace. Co prawda ja nie mial bym oporow zeby strzelic do kogos i normalna amunicja ... ale po co zaraz robic komus duuuuze kuku. Ostra amunicje zostawiam raczej na sytuacje krytyczne typu "ja mam gnata .. a on tez".Mając broń palną bojową warto mieć w magazynku jako pierwszy jeden lub dwa naboje zawierające śrut lub gumowe kule. Po co od razu ranić czy zabijać.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Aha i jeszcze ciekawy przypadek. Mój kumpel na baletach natknął się na naćpanego gostka, walnął go a tamten rzucił się na mojego kolesia i odgryzł mu ucho. To się nazywa pech.
Napisano Ponad rok temu
A czy nikt z was nie boi się, że może tak dojebać przeciwnika, że zrobi mu wielkie kuku?
Aha i jeszcze ciekawy przypadek. Mój kumpel na baletach natknął się na naćpanego gostka, walnął go a tamten rzucił się na mojego kolesia i odgryzł mu ucho. To się nazywa pech.
Tyson? Czy krewny?
Apropos Krakowa, to niebezpieczne są tylko niektóre miejsca. Nowa Huta, Kozłówek, Azory, Borek, Kazimierz, Salwator, Rynek. Ale tylko wieczorem.
Napisano Ponad rok temu
Na osoby po silnych środkach odurzających jest chyba mało sposobów.Mój kumpel na baletach natknął się na naćpanego gostka, walnął go a tamten rzucił się na mojego kolesia i odgryzł mu ucho
Złamiesz mu ręke a on nawet nie zauważy (dopiero poczuje gdy prochy przestaną działac :-) ). Potrzebny jest szybki knockout lub duszenie - na to nie ma silnych.
Napisano Ponad rok temu
Ale tylko wieczorem.
Jakos nie zauwazylem zeby tylko wieczorem
Napisano Ponad rok temu
____________
Marcin
Napisano Ponad rok temu
Aklaw ma racje z tym , ze teraz w Kraku jest prze...... , ostatnio kumpel dostal siekiere w plecy , a takich przypadkow jest coraz wiecej , w hucie jak jakis matol sobie nie strzeli ze dwa razy dziennie do kogos to zle sie czuje !Mozna powiedziec , ze ciezko jest sie spotkac z walkami 1 na 1 ktore ja preferuje , jadnak teraz jest albo 5 na 1 albo 20 na 5 !
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Ojciec prać?
- Ponad rok temu
-
Walka z kilkoma przeciwnikami
- Ponad rok temu
-
W obliczu realnego zagrożenia
- Ponad rok temu
-
refleksje podczas walki
- Ponad rok temu
-
kiedy brak ci tchu, czyli "przepona attack"
- Ponad rok temu
-
Krotki dystans
- Ponad rok temu
-
Agresor >:
- Ponad rok temu
-
Bjj a walka z kilkoma przeciwnikami
- Ponad rok temu
-
Prawo a realia
- Ponad rok temu
-
Ulica ?- Filmiki
- Ponad rok temu