czy bać się to tchórzostwo?
Napisano Ponad rok temu
czy odczuwacie strach że przeciwnik może wam zrobić kuku? w końcu to naturalny odruch człowieka
przestraszony
strach...
Napisano Ponad rok temu
Powiedzcie mi czy wy się boicie walki na ulicy?
czy odczuwacie strach że przeciwnik może wam zrobić kuku? w końcu to naturalny odruch człowieka
przestraszony
strach...
moim zdaniem tylko wariat sie nie boi, no ale tacy do za dlugo nie pozyja...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dojo, sparingi w dojo to inna bajka.
Na ulicy nikt Ci nie pomoże. W zdecydowanej większości przypadków
napastnicy działają "grupowo" bo to dla nich i bezpieczniej i przyjemniej.
Gdzie te"rycerskie" czasy gitowców i solówek
ech...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tu psycha to podstawa. Ci którzy maja słaba psychę niczego nigdy nie załoją choćby nie wiem co. Ci co sie nie boją robia natomiast szybka karierę, ale równie szybko lądują w szpitalu.
Trzeba się bać, bo to jest zawór bezpieczeństwa. Czasami najniebezpieczniesza jest własna głupota, a nie przeciwnik.
Napisano Ponad rok temu
W mojej ocenie strach to coś co nam musi towarzyszyć, gorzej co się stanie jak przestaniemy się cąłkiem bać. Co wówczas stanie sie z naszymi, naturalnie ludzkimi odruchami ? Kiepska sprawa ...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Clans
Napisano Ponad rok temu
Kiedys w bojce ukruszyla mi sie jedynka i poszlo kupe kasy na reanimacje zeba.
Malo brakowalo a moglbym chodzic bez przednich zebow, kijowa perspektywa.
Duzy
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Bo to co powiem to nie pierwszyzna , ale na swiecie jest mnustwo swirow.... takich , ktorzy bez wahania wybja czlowiekowi zeby, wbija kose w brzuch lub zrobia cos o wiele gorszego ;(
Guest_budo_Robert Flynn_*
Napisano Ponad rok temu
1. kiedys moge isc z moja panna i tego ze moge jej nie obronic (np. przed kilkoma dresami)
2.ze gdyby mi sie cos stalo to Ona by sobie cos zrobila (tak samo moja rodzina).
3. ze ktos mnie zrobi kaleka (bo cale zycie wtedy spieprzone i na dodatek klopot dla bliskich)
Mieszkam w ostatnio nieciekawej okolicy .Ostatnio w okolicy ciagle cos sie dzieje.Niedawno na sasiednim osiedlu kilku kolesi zranilo nozem kolesia w reke i siekiera w noge .Pare osiedli dalej lata watacha poje#$ow z kijami basebalowymi i widlami (ostatnio pobili prawie do nieprzytomnosci kilku bezdomych).Na osiedlu mojej panny kilku gosci skatowalo jakiegos chlopaka (podobno mial cala zmaskarowana twarz,nie mogl chodzic ,tylko sie czolgal caly zakrwawiony po chodniku zeby ktos go zobaczyl i mu pomogl),kilka tygodni temu niedaleko mnie 15 osobowa grupa uzbrojona w tasaki ,kije iinny sprzet zaatakowala dwoch chlopakow w samochodzie na stacji benzynowej.
Napisano Ponad rok temu
Kraków miastem kultury... limoMieszkam w ostatnio nieciekawej okolicy .Ostatnio w okolicy ciagle cos sie dzieje.Niedawno na sasiednim osiedlu kilku kolesi zranilo nozem kolesia w reke i siekiera w noge .Pare osiedli dalej lata watacha poje#$ow z kijami basebalowymi i widlami (ostatnio pobili prawie do nieprzytomnosci kilku bezdomych).Na osiedlu mojej panny kilku gosci skatowalo jakiegos chlopaka (podobno mial cala zmaskarowana twarz,nie mogl chodzic ,tylko sie czolgal caly zakrwawiony po chodniku zeby ktos go zobaczyl i mu pomogl),kilka tygodni temu niedaleko mnie 15 osobowa grupa uzbrojona w tasaki ,kije iinny sprzet zaatakowala dwoch chlopakow w samochodzie na stacji benzynowej.
Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać, żeby tego nie napisać...
Napisano Ponad rok temu
No coz...ja sie boje.Moze nie dokladnie dlatego ze ktos moze mi zrobic kuku ,bo smierci sie nie boje.Boje sie tego ze:
Jak sie nie czujesz bezpieczny na ulicy, i jak policja nie spelnia swego zadania, to przestan placic policji i kup se jakas porzadna giwere (nawet jak to jest nielegalne).
Chodz co tydzien na strzelnice i cwicz regularnie, mozesz tez jezdzic do lasu czy na stare zwirowiska, gdzie nikogo nie ma i cwiczyc strzelanie w ruchu z roznych pozycji. Cwicz zmiane magazynkow w locie, bo jak napastnikow bedzie wiecej nic naboi, to musisz miec to obcykane. Dbaj o bron.
mam nadzieje ze to ci troche pomoze.
Napisano Ponad rok temu
Jak sie nie czujesz bezpieczny na ulicy, i jak policja nie spelnia swego zadania, to przestan placic policji i kup se jakas porzadna giwere (nawet jak to jest nielegalne).
:splat: bardzo mądrze, gratuluję :splat: śmiechu warte
Napisano Ponad rok temu
A druga sprawa, właśnie tej lekkiej obawy, tego podekscytowania, które napływa z pierwszą falą adrenalinki gdy coś zaczyna się "kroić". Kiedyś na Mazurach byłem z koleżanką i 4 kolegami pod namiotami. Na prywatnej posesji w lesie. W nocy przylazło 20 wiejskich nacjonalistów z psem : "przyszliśmy wam wpierdolić". Długo nie gadali. Ważne jest, żeby szybko sobie uświadomić kiedy walka jest już nieunikniona i myśleć pod tym kątem. Ten "straszek" działa tylko do czasu kiedy najbliższa minuta jest wielką niewiadomą Jak już lecą ręce to się nie myśli czy mi po buzi dadzą.
Pozdrawiam, Aviator
Napisano Ponad rok temu
:splat: bardzo mądrze, gratuluję :splat: śmiechu warte
Rozumiem Lord, ze sie ze mna nie zgadzasz? to z cala pewnoscia znalazles inne, skuteczniejsze rozwiazanie bezpieczenstwa na ulicach? Podziel sie z nami i poradz gosciowi co ma zrobic jak go spotka na dzielnicy 10 z bejsbolami 8)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Ojciec prać?
- Ponad rok temu
-
Walka z kilkoma przeciwnikami
- Ponad rok temu
-
W obliczu realnego zagrożenia
- Ponad rok temu
-
refleksje podczas walki
- Ponad rok temu
-
kiedy brak ci tchu, czyli "przepona attack"
- Ponad rok temu
-
Krotki dystans
- Ponad rok temu
-
Agresor >:
- Ponad rok temu
-
Bjj a walka z kilkoma przeciwnikami
- Ponad rok temu
-
Prawo a realia
- Ponad rok temu
-
Ulica ?- Filmiki
- Ponad rok temu