Skocz do zawartości


Zdjęcie

Aikido - cała prawda (?)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
110 odpowiedzi w tym temacie

budo_marcin954
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2861 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Manchester UK
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido - cała prawda (?)

Aikido ma walory obronne, ale nie jest to najlatwiejsza droga do nabycia takich umiejetnosci.
Nie wiem tez czy jest to najwlasciwsza droga wogle do nabywania umiejetnosci obrony.
Na pewno sa sposoby latwiejsze i bardziej skuteczne.
Kazdy jednak moze wybrac to co mu sie bardziej podoba.
Mnie sie podoba aikido.


i tu się zgadzamy, mnie tez się aikido podoba, ale chyba nie dorosłem by je cwiczyć, :-) cały czas macham pięsciami w stronę twarzy kumpli, oni zresztą robią to samo. :-)

ale niebawem zacznę ćwiczyć aikido
  • 0

budo_rycerz zioła
  • Użytkownik
  • Pip
  • 34 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Szczecin

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido - cała prawda (?)
" tu się zgadzamy, mnie tez się aikido podoba, ale chyba nie dorosłem by je cwiczyć, cały czas macham pięsciami w stronę twarzy kumpli, oni zresztą robią to samo. "

to nieprawda - tylko ty machasz :D
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido - cała prawda (?)
Kto takie starocie wyciąga :roll: :roll: :roll:

Dołączona grafika
i po co :twisted: :?:
  • 0

budo_avbert
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 648 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mazowsze

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido - cała prawda (?)
Aikido a samoobrona przemyślenia AvBerta:

Czego mozna nauczyc sie na akido co moze sie przydać w konflikcie rzeczywistym:

Podstawowe sprawy
1. Cwiczac poprawisz kondycję i formę - jestes w stanie szybciej uciekac i dalej. Mozna liczyc na to ze potencjalny napastnik nie wytrzyma kondycyjnie.
2. Nauczysz sie padac i nie robic sobie krzywdy. Co przy szybkim zwarciu, lub po starzle w pysk, pozwoli ci uniknac zrobienia sobie krzywdy przy zaliczeniu chodnika. (o ile wczesniej nie straciles przytomnosci)
3. Jezeli cwiczyles randori to bedziesz w stanie wymanewrowac sie na dobra pozycje do dania w dluga przed napastnikiem lub kilkoma napastnikami

Sprawy zaawansowane:
1. Byc moze w sytuacji realnej uda ci sie wykonac jakas adekwatna technike. Warunkiem koniecznym jest przygotowanie psychiczne. Tego cie na aikido nie naucza albo to masz albo nie. Jak sie spekasz to mozesz zapomniec o jakiejs sensownej reakcji.
2. Znajac wiele technik byc moze jestes w stanie zareagowac jakos na atak. Warunkiem jest ze przeciwnik nie jest zbyt zdesperowany by zrobic ci krzywde.
ergo
3. Aikido moze byc przydatne w sytuacjach typu szarpaniny, bo jakis pijaczek chce ci zasugerowac ze jednak powinienes mu dac 2 zeta za pilnowanie samochodu, lub w knajpie go potraciles lub jakis inny leszcz do to mu sie wydaje ze jest mocny.
Uwaga jezeli atakuje cie umotywowany napastnik i chce ci wtłuc. To masz niewielkie szanse na zastowanie jakiejkolwiek techniki poza tenkanem. W tej sytuacji musisz byc otrzaskany. To znaczy umiec przyjac stral w mazak i nie stracic morale. Raczej sie tego na aikido nie nauczysz. Na treningach jak kogos niechcacy sie uderzy to zazwyczaj wszyscy sie przepraszaja :-)

W walce na ulicy zawsze musisz byc przygotowany na twarde rozwiazanie. To znaczy wymiana ciosów i jezeli przetrwasz to przeciwnik moze byc juz na tyle rozluźniony ze uda ci sie wejsc z jakas technika.

Na aikido raczej nie nauczysz sie dobrze walic w morde i sprzedawac lowy.

Z doświadczenia AvBerta:

Raz miałem sytuacje na przystanku w ktorej przydało sie aikido.
Kolesiowi wydawało sie ze napastuje moja zone. Bo mi dla zgrywu uciekala.

Poniewaz jestem niski, postanowil sie popisac i chwycil mnie dlonia za twarz. W drugiej trzymal teleskopa. Zareagowałem odruchowo. Chwciłem go za dłoń ustawiająć ją do nikkyo - tak aby w przypadku uderzenia teleskopem zasłonic sie jego reka. A nastepnie wykonac nikkyo ura w prostej wersji.
Nawet sie nie zdenerwowałem nie miałem czasu.
Niesty interweniowała żona, ktora werbalnie zaatakowała napastnika tak że ten zmył sie do tranwaju. Chciałem pójść za nim ale tym razem zona zaatakowałe werbalnie mnie tak ze dałem sobie spokój. I ostatnia uwaga nie byłem wtedy za bardzo trzeźwy :)

Ot takie AvBertowe Aikido uliczne :)
  • 0

budo_pmasz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2101 postów
  • Pomógł: 0
1
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido - cała prawda (?)
Niesty interweniowała żona, ktora werbalnie zaatakowała napastnika tak że ten zmył sie do tranwaju. Chciałem pójść za nim ale tym razem zona zaatakowałe werbalnie mnie tak ze dałem sobie spokój

heheheheh z tego wszystkiego to ta kobieta jest najskuteczniejsza, bardziej niz twoje nikyo i jego teleskop.... swoją drogą pijany goniłeś żone na przystanku... mam wrażenie, że ci sie należało.... :) :)
  • 0

budo_yooggie
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 142 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:znak byl ale urwali...to nie wiem

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido - cała prawda (?)
MAM pytanie co to jest WIARYGODNE ZRÓDLO ?
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido - cała prawda (?)

MAM pytanie co to jest WIARYGODNE ZRÓDLO ?

To zależy - np dla Ciebie - Ty sam :) :wink:
  • 0

budo_yooggie
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 142 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:znak byl ale urwali...to nie wiem

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido - cała prawda (?)

MAM pytanie co to jest WIARYGODNE ZRÓDLO ?

To zależy - np dla Ciebie - Ty sam :) :wink:

Dokladnie ale taki pan Boruta czy jakis inny fixiarz to moze uznawac nie spisane tresci tylko np. wyryte w kamieniu przez hunów i jego senseja sztuki walnijtugdziez ..przed 2 laty texty .....wiec chcialem tylko zapytac co jest uniwersalną dla wszystkich wiarygodnią linia przekazu ..bo znastawiniem typu wszystko jest niewiarygodne mozna napisac ze 2 wojny siwatowje niebylo a to co nas ucza to tylko sciema...no bo ja na zadnej wojnie niebylem to jej niebylo....albo japoni niema bo tma niebylem a te wszysktie fotki i zółtki to sfabrykowane jest.......no i tka dalej az do teog ze ziemia jest płaska...
YoGo (Szukający Zołwi podtrzymujacych nasza planete)
  • 0

budo_kosaii
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido - cała prawda (?)
Wracając do skuteczności to nie można patrzeć na samego Mistrza który dokonywał rzeczy niezwykłych, w co jedni wierza inni nie, a jego umiejętności są zupełnie nie osiągalne dla zwyłego aikidoki (nie każdy sie rodzi geniuszem z nadprzyrodzonymi zdolnościami :wink: )Więc w tym aspekcie trudno oceniać skuteczność aikido, według mnie wymaga ono uzupełnienia o jakieś twardsze systemy walki inaczej wtedy pojmuje sie rzeczy które wcześnij były niejasne no i można sie sprawdzić. Proponuje karate shidokan
  • 0

budo_ray_luka
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 205 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Katowice

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido - cała prawda (?)

Wracając do skuteczności....

Kosaii ciekawe czy Twoi interlokutorzy jeszcze żyją ;) Wszak trzy lata to kupa czasu. Ale grats za to "wracając do...". Świetnie zabrzmiało. :)
  • 0

budo_satorian
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 227 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido - cała prawda (?)

trzy lata to kupa czasu.

Nie szkodzi. Ten temat akurat jest nieśmiertelny
  • 0

budo_orchis
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 314 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław N51°04'26" E16°58'14"

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido - cała prawda (?)

...skuteczność aikido...


APAGE !!!!

W. :)
  • 0

budo_spid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 713 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido - cała prawda (?)
jak patrzę na daty postów, to taki topic widmo, pojawia się i znika co jakiś czas... :)
  • 0

budo_einstain
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 140 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Pyrlandia

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido - cała prawda (?)
jaka jest roznica miedzy aikido a aikikai (sorry za glupie pytanie) :) ???
  • 0

budo_spid
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 713 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido - cała prawda (?)
To tak jakbś spytał: jaka jest różnica między piłką nożną a FIFA?

Aikikai to organizacja aikido a aikido to aikido :)
  • 0

budo_kosaii
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido - cała prawda (?)
Jest za to spora różnica pomiędzy organizacjami. Aikido Aikikai to nie to co PUA czyli Polska Unia Aikido która wywodzi sie od Mistrza Hirokazu Kobayashi bezpośredniego ucznia M. Ueshiby, ale nie wnikajmy w szczegóły
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido - cała prawda (?)

Jest za to spora różnica pomiędzy organizacjami. Aikido Aikikai to nie to co PUA czyli Polska Unia Aikido która wywodzi sie od Mistrza Hirokazu Kobayashi bezpośredniego ucznia M. Ueshiby, ale nie wnikajmy w szczegóły


Dołączona grafika

Dołączona grafika
  • 0

budo_jeżyk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1211 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:WaWa

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido - cała prawda (?)

Jest za to spora różnica pomiędzy organizacjami. Aikido Aikikai to nie to co PUA czyli Polska Unia Aikido która wywodzi sie od Mistrza Hirokazu Kobayashi bezpośredniego ucznia M. Ueshiby, ale nie wnikajmy w szczegóły


Natomiast Aikikai wywodzi się z jego syna - UESHIBA KISSHOMARU, zapewne nie bezpośredniego ucznia :twisted: :twisted: :twisted:
  • 0

budo_kosaii
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido - cała prawda (?)
Dobra czyli jednak musimy wnikać w szczegóły. Według tego co piszesz wynika że wszystkie organizacje są jednakowe bo wywodzą sie od tego samego Mistrza :roll: , ale nia zapominaj że są różni uczniowie.
(cyt.)"Po założeniu Aikikai Kisshomaru stał się odpowiedzialny za konsolidację istniejącej organizacji i planowanie jej dalszego rozwoju. Morihei przebywał wtedy w Iwama, oddając się kontemplacji i praktyce sztuk walki. Od roku 1950 Morihei ponownie zaczął podróżować po Japonii, ucząc, dając pokazy. Gdy Morihei przekroczył siedemdziesiąty rok życia, jego techniki zaczęły ulegać zmianie. Począł odchodzić od gwałtownych, nacechowanych siłą fizyczną ruchów, większy nacisk kładąc na kochające naturę aikido. (Pierwszy znak "ai", który oznacza harmonię, czytany jest w taki sposób jak znak oznaczający miłość. W późniejszych latach Morihei kładł akcent właśnie na równoważność tych dwóch znaczeń"
Kissomaru prowadząc swoją organizację Aikikai w Tokio nie był juz świadkiem przemiany swojego ojca i nie chciał sie uczyć tego o co Morihei Aikido uzupełnił np. "meguri"

Natomiast Hirokazu Kobayashi towarzysząc Ueshibie właśnie podzczas jego przemiany aż do śmierci stworzył odzielną organizacje
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Aikido - cała prawda (?)

Kissomaru prowadząc swoją organizację Aikikai w Tokio nie był juz świadkiem przemiany swojego ojca i nie chciał sie uczyć tego o co Morihei Aikido uzupełnił np. "meguri"

Natomiast Hirokazu Kobayashi towarzysząc Ueshibie właśnie podzczas jego przemiany aż do śmierci stworzył odzielną organizacje

Oczywiscie ludzie z Iwama ryu sa swiecie przekonani ze jedynym prawdziwym uchideshi byl Saito sensei przez ostanie 25 lat zycia Dziadka, bo mieszkal z nim w Iwamie :lol:

Wiesz, kosaii, od kilkunastu lat badania historyczne(poczytaj fakty historyczne odkryte przez S.Pranina z Aikido Journal) na temat Calej Prawdy Aikido poszly znacznie naprzod i nikt juz kitu nie moze wciskac tak latwo. Dziadek przez ostatnie 20 lat swego zycia dzielil czas mniej wiecej po rowno, pomiedzy Tokyo, Osake i Iwame.

Natomiast H.Kobayashi, odkad sie wyprowadzil z Tokyo, cwiczyl w Osace ale nie w dojo do ktorego przyjezdzal Dziadek, ale u Tomiki sensei, nawet probowal propagowac Tomiki aikido(w tym rowniez zawody!!!!!!) w hombu dojo aikikai ale mu sie nie udalo :(
Moze czasem podrozowal z Dziadkiem, ale cale mnostwo innych uczniow z Tokyo i Iwamy tez z nim podrozowalo...
Dziadek do Osaki jezdzil do Tanaki sensei i do Hikitsushi sensei. Nie ma zadnego sladu w dokumentach, ze prowadzil treningi w dojo H.Kobayashi sensei.Tylko nie mow ze to spisek Aikikaiowcow, bo S.Pranin dzieki swoim odkryciom narazil sie mocno Hombu dojo aikikai.

Meguri to rozwiniecie pewnego aspektu aikido osobiscie przez H.Kobayashi. Nie jest to nic wyjatkowego, kazdy z uczniow Dziadka rozwinal jakis szczegolny aspekt jego nauczania.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024