wiem, że dość drogo, ale wystarcza dla kilku osób.
I bez zdjęć będzie.
Zawsze wszystko robię "na oko", więc bez gramatury.
Składniki:
pierś z indyka,
sól, pieprz,
suszone morele, śliwki,
kilka plasterków boczku, w wersji dietetycznej oczywiście bez boczku,
koniecznie: rękaw do pieczenia.
Pierś z indyka płuczemy, solimy i pieprzymy, na wierzch kładziemy plasterki boczku, wkładamy do rękawa, po bokach wrzucamy po kilka śliwek i moreli. Im więcej owoców, tym słodszy smak. Pieczemy tyle czasu ile waży pierś. Jeżeli pół kilo - to pół godziny. Pod koniec pieczenia - jakieś 10 minut rozrywamy rękaw od góry i czekamy aż pierś się przyzłoci.
Sos, który się wytworzy używam do polania ryżu lub ziemniaków. A jest pyszny.