Witam. Zakładam ten temat, bo mam mały problem.
Mam zamiar rozpocząć redukcję, bo spasłem się nie miłosiernie. Sytuacja wygląda tak, że zaczynam redukcję na 2000 kalorii. B: 2g/kg, T: 30%, W: reszta. Tnę w dół po 50 kalorii, co tydzień albo za każdym razem jak waga nie idzie w dół. Przypuśćmy, że spaliłem kilka kilosów, nie tyle, co bym chciał i kalorie są na bardzo niskim poziomie. Tak niskim, że nie wyrabiam. Co wtedy? Taka krótka masóweczka? Kalorie w górę? Ile na tydzień? Jaki rozkład makrosów? Taki sam jak na redukcji?
Użytkownik Reemasek94 edytował ten post Ponad rok temu