Witam, jestem ektomorfikiem, jem dużo i nie mogę przytyć, dodam że mam 16 lat i nie od zawsze taki byłem, dopiero 3 lata temu wybiłem do góry i zacząłem chudnąć szybko, do chudych jak patyki łap i brzuca nijakiego się przyzwyczaiłem, ednak jak popatrzę się na siebie trochę to mi się smutno robi. Postanowiłem coś ze sobą zrobić, jednak nie wiem jak się do tego zabrać, co i raz sobie Hantle popodnoszę, pobiegam, pojeżdżę na rowerku, ale efektów to nie daje, prędzej tylko bardziej chudnę. Chciałem się zapytać co mam zrobić żeby jakoś ten brzuch wyglądał i ręce również, czytałem o A6W ale nie wiem czy bez masy to ma sens, a chciałbym uniknąć gainerów (szczególnie w tym wieku) wolałbym jakieś naturalne metody. Zdrowie przede wszystkim. Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc.
PS. mój brzuch jest taki nieproporcjonalny (od góry widać lekko żebra a od dołu takie "kałdunik" wystaje lekko mimo że jestem na prawdę chudy) oraz mam skrzywienie kręgosłupa (wystające łopatki) - piszę w razie czego.