137 odpowiedzi w tym temacie

[jeni]

Oj duzio duzio, wole nie sprawdzac i zliczac ile mi jeszcze zostalo {SMILIES_PATH}/icon_e_sad.gif
Ale trzymam sie dzielnie, nie ja jedna mam kredyty {SMILIES_PATH}/icon_e_wink.gif

[jeni]

Dzisiaj wszystko wedle planu aczkolwiek z jedzonkiem mialam problemy aby zjesc w wyznaczonych godzinkach, byla szefowa i nie zawsze moglam sobie wyjsc, aby cosik zjesc
Jutro tez szefowa bedzie takze nie wiem czy uda mi sie trzymac planu z posilkami, zobaczymy!!!
W sobote ide na wesele kuzynki takze nici z cwiczonek, znaczy sie potancze cosik ale treningu silowego nie bedzie
A z jedzonkiem??? hmm tyle pysznosci bedzie w okol, moja silna wola zostanie wystawiona na ciezka probe ale nieraz byla i dawalam rade, cosik dobrego napewno skubne (mam nadzieje ze bedzie gotowany kurczaczek hehe) Ja to czasami sie zastanawiam czy nie przesadzam!!!

AAAAAAAAA w koncu chce cosik osiiagnac no nie, wyzwanie nie lada.

PA:)

[PW.]

Zjedz sobie, przyjemności sobie nie odmawiaj {SMILIES_PATH}/icon_e_smile.gif

[jeni]

Pawelku masz mnie wspierac zrozumiane a nie namawiac na drobne grzeszki {SMILIES_PATH}/icon_e_wink.gif
Zartuje zartuje!!!!

Zobaczymy jutro czy w ogole bede miala ochote na jedzenie, bo w sumie niemam ochoty isc na to wesele bo ide sama (mialam isc z moim facetem ale juz nie jestesmy razem {SMILIES_PATH}/icon_e_sad.gif ) wszyscy w okol pewnie beda pytali a co sie stalo i takie tam a ja nie chce o tym rozmawiac!!!! Ale podobno z imprezami jest zawsze tak ze jak sie nie chce to zawsze jest najlepsza imprezka.

Nio a dzisiaj wszystko odbylo sie wedle planu!!!
Kurcze w przyszlym tygodniu naprawde wrzuce wreszcie te moje foty, aczkolwiek sie wstydze {SMILIES_PATH}/icon_redface.gif no ale raz kozie smierc!!!!

Pozdrawiam

[Raiden]

Kurwa a ja prawie kręgosłip złamałem {SMILIES_PATH}/icon_redface.gif
Z dachu spadłem-.- Ale tylko sruba w glowe sie wbila i zebra, wątroba itp muszą odpocząc. A byłem prawie kaleką...

[PW.]

Jak to sie stało? {SMILIES_PATH}/icon_eek.gif

[Raiden]

Babcia sie przeprowadza i taka szopka była {SMILIES_PATH}/icon_cool.gif
I ojciec miał rozbierać, a ja dach zdjąc. No i siedze młotkiem gwodździe wyjmuje ale hujowo idzie. No ale mija z 2h i 1/2 dachu zdjęta. Ide na tą 2 część... i jak zaczełem wyrywać to nie zachamowałem {SMILIES_PATH}/icon_lol.gif To może i śmieszne ale groźnie było.
Spadłem z 6m. Zebym np spadał z 4-5 to bym kręgosłup na 100% złamał. Ale jak zawsze wychodze z wypadków {SMILIES_PATH}/icon_razz.gif A juz bardzo dużo ich miałem... Może kiedyś je opisze {SMILIES_PATH}/icon_question.gif {SMILIES_PATH}/icon_lol.gif
I tylko wbiła się śruba w głowę, no i plecy bolą, krwiak na wątrobie, żebra... ale kiedyś się wyleczę

[Mr.chudy135]

Ja kiedyś spadłem z drzewa na krawężnik i przywaliłem o niego głową (konkretnie czołem). No ale teraz mogę się pochwalić że stawiłem mu czoło. {SMILIES_PATH}/icon_e_biggrin.gif

[Raiden]

Skoro tak to ja opisze swoje wypadki ( nie chronologicznie)
1. Zbiegalem po schodac w bloku (miałem 2 piętra) i głową w grzejnik - zszywana głowa
2. Chuśtając się z kolegami na chuśtawce 4 osobowej do tzw 'dechy' wystawil głowę - zszywana broda
3. Jechałem na rowerze i starszy odemnie chłopak stał z pistoletem na wodę i strzelał a ja się wystraszyłem i na chodnik chciałęm wjechać i sie wywaliłem {SMILIES_PATH}/icon_cool.gif - mam taki druicik w '1' czyt. zębie.
4. Zanim rodzice kupili mi Aprille to miałęm Ogar 200 {SMILIES_PATH}/icon_lol.gif - i chciałem odpalić i brałem na 'pych' i odpalił i jak wskakiwałęm to akurat do dziury wjechał- rozcięta noga do kości w kształcie 'L'
5. Jak byłem u kolegi na sylwestra do z fotela skoczyłem:D- połamana ręka
6. U babci głową w kąt szafy- rozcięta głowa
7. Piłka poleciałą za płot, przchodząc nadziałem się ( tu gdzie kolano to pod spodem) nie powiedziałem nikomu. Mineło 7-14 dni i w szkole nie dałem rady wstać. Lekarz powiedział ,że jakbym jeszcze poczekał to by noge amputowali {SMILIES_PATH}/icon_neutral.gif
8. Jadać na rowerze chciałem wykonać akrobacje tj. zbiec z roweru obiec ławkę i wskoczyć - rozcięty goleń
9. Spadłem z dachu {SMILIES_PATH}/icon_e_wink.gif - krwiak na wątrobie, poobijane żebra i wogle cały;p
10. Szafa mnie przygniotla- poobijany {SMILIES_PATH}/icon_lol.gif
11. Ciołem butelkę po szamponie i nóz zleciał i polecil rozciołem - do kości, widać było mięsko nawet {SMILIES_PATH}/icon_cool.gif
Jeszcze wypadków to miałem a miałem. Jak coś smiesznego przypomne to napisze.

[PW.]

No nieźle...
A z tą nogą to naprawdę przesadziłeś, to pod kolanem utrzymuje rzepkę w odpowiedniej pozycji, bez niej nie mógłbyś chodzić...

[Raiden]

Aj tam narazie chodzę, tanćze i wszystko:D tylko blizny są;p

[jeni]

Kurcze Raiden tyle wypadkow a ile masz latek???

No wreszcie mam czas aby cosik skrobnac!!!
Krotko o weselu na ktorym bylam w sobote, bylo mnostwo jedzenia pojadlam sobie salatek, surowek, mieska bialego i rybek. Jezeli chodzi o ciasto to skusilam sie na kawalek jablecznika z kokosem. Takze nie bylo zle dalam rade.
Potanczylam troche a nogi to mnie strasznie bolaly, znaczy sie stopy.
Wczoraj mialam przerwe w cwiczonkach.

A dzisiaj? Dzisiaj robilam plan sobotni, ktorego nie udalo mi sie zrobic w sobote, takze jutro jakos musze to wszystko zmodyfikowac.

Ale kochani od jutra mam tydzien urlopu Takze moj plan dnia bedzie wygladal inaczej, bo bede sie starala cwiczyc okolo godz 15.00 i przez to nie bede musiala tak pozno wcinac wegli

Relacje beda!!!

[Raiden]

No nie śmiejmy się, mam 15 lat {SMILIES_PATH}/icon_lol.gif Ale już dużo przeżyłem {SMILIES_PATH}/icon_razz.gif

[PW.]

Nie wierze? {SMILIES_PATH}/icon_eek.gif

[jeni]

Na serio masz 15latek {SMILIES_PATH}/icon_e_surprised.gif no to niezle w zyciu juz przeszles w kwestii walki o zycie ze tak powiem {SMILIES_PATH}/icon_e_wink.gif az strach pomyslec co jescze Cie czeka {SMILIES_PATH}/icon_e_biggrin.gif
Bedzie dobrze:)

[Raiden]

Średnio na rok mam 3 wypadki {SMILIES_PATH}/icon_cool.gif W tym roku może zawyże średnią {SMILIES_PATH}/icon_lol.gif

[jeni]

Witam wszystkich
Ostatnio troszke zaniedbalam Was, mam urlop i szczerze powiem mniej czasu na wszystko.
Od kilku dni tez zastanawiam sie nad przejsciem na jakis czas na diete na mase, poniewaz moja waga w ostatnim czasie stoi w miejscu i przyjaciel powiedzial mi ze chyba zwolnilam swoj metabolizm takze mam dwa wyjscia albo zwiekszyc ilosc dostarczanych kcal albo zrobic przez pewien czas diete na mase aby pozniej na nowo zrobic swoj plan na redukcje i rzeźbe. Sama nie wiem co mam zrobic boje sie przytyc poniewaz nie chce zaprzepascic tego co juz osiagnelam a jestem typem endomorfika (chyba dobrze napisalam jesli nie to mnie poprawcie) ktory to typ szybko gromadzi tkanke tluszczowa m.in. ale czytalam tez ze mozna nabrac beztluszczowej masy miesniowej, to by mi odpowiadalo.

No a wczoraj robilam plan treningowy z wtorku, jestem troche opozniona poprzez to wesele. Cwiczylam tez wczesniej bo od 12.15 do 13.55. Takze moj plan posilkowy tez znacznie ulegl zmianie.
Poniewaz moge wczesniej cwiczyc bo mam urlop to zwiekszylam jednak troche liczbe dostarczanych kilokalorii (przed i po treningu jem po 50g ryzu brazowego) Zobacze jak zareaguje na to moj organizm.

No a dzisiaj zamierzam zrobic plan treningowy z wczoraj, ale dzisiaj bede cwiczyla troche pozniej bo mam pare spraw do zalatwienia na miescie. M.in. musze kupic suknie na wesele mojej siostry w koncu jestem swiadkiem!!!!

Pozdrawiam wszystkich goraco {SMILIES_PATH}/icon_e_biggrin.gif

[Raiden]

Hmmm jak w sobote masz trening i np. wesle, to odpuść go. Organizm musi miec odpoczynek, a nie ciągłe nadanianie tamtego treningu.
Jak chcesz mase to rób aeroby 3x na tydzien po 40minut i diete masową.

[PW.]

aeroby odpadają na masie xD

[Raiden]

aeroby odpadają na masie xD

? Być może mamy inne pojęcie terminu 'masa'. Wg. Ciebie to spasienie się? Wg. mnie to MASA MIĘŚNIOWA.