9 odpowiedzi w tym temacie

[Radosław17]

Witam.
Mam taki problem.
Od pewnego czasu strzelają mi nadgarstki nie czuje bólu ale teraz nie wiem co zrobić biorę witaminy smaruje żelem.
Czy mogę ćwiczyć dalej?

[Gość]

kolego temat o nadgarstku jest w dziale trening ? jesteś normalny ? ; )


rozgrzewaj je lepiej i tyle , mi też strzelaja , skroo nie bola po co smarujesz zelem , bez sensu ..

[Radosław17]

Już nie przesadzaj ze źle temat umieściłem.
Bo jakoś jak widze 10 tematów typu mam 15 lat i pale papierosy to nnic do tego nie macie.
Mniejsza o to...

Ale to chyba jest problem ze stawami jeżeli strzelają

[Marynarz]

1. Rozgrzewka 2.Technika - zbyt duży ciężar 3.Opaski. Ja bym stawiał na wariant 2. Nie ma siły by przy poprawnej technice i zastosowaniu usztywnień strzelały nadgarstki, zakładając że masz zdrowe stawy (chyba że masz jakieś zwyrodnienia, związane np. ze złamaniami i etc., to wtedy pędź do lekarza). Witaminy zostaw a żel, tak jak wyżej tzn. po co jak nie boli.

[Radosław17]

Opaski mam zamiar kupić. Jeżeli chodzi o ciężary to nakładam tylko ile dam rade a nie ze ledwo co az sztanga spada. Żadnych zwyrodnień nie mam to nagle tak zaczęły strzelać odkąd mam masówkę (zmieniony plan)

[Marynarz]

Jakie ćwiczenie sprawia największe problemy?

[Michał1]

W ćwiczeniach w których możesz używać łamanej sztangi możesz to robić, one zmniejszają napięcie w nadgarstkach, więc i strzelanie może ustać.

[Belial]

co ma piernik do wiatraka? polecasz opaski bo ostatnio połowa ludzi na forum o tym gada a większośc i tak nie wie do czego służą...

Kup sobie coś na stawy a nie opaski które nie pomogą w tym przypadku. Stawy strzelają bo nie mają smarowania, jak łancuch w rowerze bez smaru słychac po całej wsi jak jedziesz

[Radosław17]

Chyba coś kupie na stawy jednak. Co do ćwiczen mam tylko gryf prosty i do pleców barkow sie nie nadaje moze i dlatego. Ale wiecie jak to jest, pare razy był koleżka no i "dawaj zobaczy kto więcej podniesie" i tak było z 2-3 razy bez rozgrzewki nieraz tez przesadzałem z obciążenie i niestety stało się ;/

[Marynarz]

Jeśli sądzisz że nie może to być spowodowane słabą techniką, do poprawy której pomocne może okazać się usztywnienie stawu to ok Ja powiem Ci że klekotało mi kolano przy przysiadach, popracowałem nad techniką i teraz zawsze do przysiadów używam usztywniaczy na kolana - przeszło. Wcześniej miałem wybijane kilka razy do roku nadgarstki od worka to nauczyłem się zawsze wiązać owijkami łapy i też pomogło, to samo ze stawami skokowymi wiele razy poskręcane bo gdy się przechylasz przy kopnięciu i sręcasz nogę na którą przenosi się cały ciężar ciała to przeciążenia są nawet większe niż podczas ćwiczeń na siłowni - dynamika, usztywnienie też pomogło. Nigdy nie stosowałem żadnych środków farmaceutycznych na stawy nie licząc poważnych kontuzji. Więc wg. mnie jednak piernik ma coś do wiatraka a niektórzy jednak mają pojęcie do czego służą opaski. Zaznaczam że nie napinam się tylko wyrażam swoje zdanie.