Jestem studentem 3. roku Budownictwa na lubelskiej Politechnice. Studiuje dziennie. Na brak czasu zbytnio nie narzekam więc wziąłem się od nowego roku akademickiego za siebie. Problem z utrzymaniem formy i diety może być w sesji. Wtedy wszystko staje na głowie, ale na szczęście jeszcze trochę czasu jest do połowy stycznia J Trenuję od 3 miesięcy (od 2 na siłce), robię to 3 razy w tygodniu.
Dzięki forum znalazłem ciekawy plan treningowy, który po lekkim retuszu skonsultowanym z jego twórcą realizuję. Musiałem jednak zmienić układ trenowanych partii przez ograniczenia czasowe do 3 treningów w tygodniu.
Wymiary:
wzrost- 182cm
waga- 76-77kg (nie mam dobrej wagi ale będzie coś koło tego )
ob bicepsa- 36cm
ob,pasa 80cm
ob, klatki 105cm
ob, uda. 58cm
ob.łydki 36cm
- CEL
Budowa masy mięśniowej. - TRENING
Dzień pierwszy
Klatka oraz triceps +przedramiona
-wyciskanie sztangi na ławce prostej (3-4)x8-6
- wyciskanie sztangielek na ławce skośnej 3x8-6
-rozpiętki na ławce prostej 3x12
-Przenoszenie sztangielki za głowe w poprzek ławki 3x12 - - Wyciskanie wąsko 3x 10-8
- prostowanie ramion przy wyciągu górnym 3x10-8
- pomki w podporze tyłem 3x12-8
Superseria: uginanie nadgarstków podchwyt/nachwyt 5x 20-25
Dzień drugi -
Plecy i biceps
-ściąganie drążka wyciągu za kark 3x12-10-8
-martwy ciąg 3x8-6
-wiosłowanie sztangą 3x10-8
-wiosłowanie sztangielką 3x14-12-10
-uginanie ramion ze sztangą stojąc 3x10-8-6
- uginanie ramion ze sztangielkami naprzemiennie chwytem młotkowym 3x10-8
-uginanie o kolano 3x10
Dzień trzeci – Barki i nogi
- przysiady ze sztangą 3x8-6
- wykroki ze sztangielkami 3x 10-8
- hack przysiady 3x 12-10
- martwy na sztywnych nogach 3x10-8
-wspięcia na palcach ze sztangą
- Wyciskanie nad głowę zza karku (3-4)x10-8-6
- wzniosy sztangielek bokiem 3x12-10
- podciąganie sztangi wzdłużtułowia 3x 10-8
- szrugsy ze sztangą 4x 25-20
Brzuch ćwiczę poza siłownią w dni bez treningu siłowego w domu. Składa się zestawu a6w -2 serie i „scyzoryki”
Przerwy 1,5 min. Poza łydkami i przedramionami, tam przerwa wynosi 1 min.
3-DIETA
Tu się przyznam że udoskonalam dietę stopniowo. Opieram ją na min.2- 3 porcjach mięsa dziennie (to zależy od budżetu) w tym minimum 1 porcja mięsa kurczaka lub ryby. Dodatkowe źródła białka to twaróg chudy ew. półtłusty, mięso wieprzowe (schab lub chuda szynka) i co jakiś czas wołowina. Wiem, że wieprzowina nie jest super źródłem ale jadam obiady z rodziną, która najlepiej toleruje właśnie to mięso. Oczywiście skromnym źródłem białka są też makarony i ryż, które staram się aby stanowiły ok. 1/3 ilości białek lub mniej.
Węglowodany uzupełniam ryżem (najczęściej jem paczkami

Źródłami tłuszczu są dla mnie niestety też mięsa (nie zawsze jem chude mięso), bakalie (orzechy itp.) oraz oliwy. Mój organizm dobrze znosi cholesterol, więc nie muszę się obawiać o jego negatywne skutki.
Wszystko codziennie ok. 19 podliczam na kalkulatorze i patrzę ile muszę uzupełnić składników odżywczych, a zazwyczaj i tak schemat jest ten sam

Wymagam od siebie takich wartości
Dni treningowe: białko: min.150g węglowodany: 450-600g tłuszcze: 60-110g
Dni nie treningowe: białko: min.130g węglowodany: min. 350-500g tłuszcze: 60-90g
4. SUPLEMENTY I WITAMINY
Czekam na stypendium z uczelni, gdy je otrzymam zamierzam kupić
-gainera - prawdopodobnie nitro future gainer
-Kreatyna monohydrat (chyba że wygram ten konkurs Kevina

-zamierzam też brać vit. C i chyba kupię B12 od znajomych związanych z medycyną słyszałem, że najlepsza witaminka na masę
Zdjęcia wstawię jak siostra wpadnie do domu i mi pstryknie. Nie ma się na razie czym chwalić, ale zasady to zasady. Musicie panowie poczekać 2-3 tygodnie.
Ten dziennik postanowiłem prowadzić, ponieważ po tych 2 miesiącach treningu na siłowni i miesiącu ćwiczenia w domu, zaczęło to wyglądać naprawdę poważnie i prowadzę się sumiennie. Towarzyszy mi znane motto: „Więcej mięsa, dużo kalorii i zero opi….lania się!”
Zapraszam was do śledzenia, i podpowiedzi, gdyż większość z was ma wielokrotnie większe doświadczenie niż ja

Pozdrawiam - Paragraf.