36 odpowiedzi w tym temacie

[budo_sirvaleq]

Zdzwiła mnie jedna rzecz. Oglądałem drugi program z serii Karate Kyokushin na Tele5 i pokazywali tam różne walki z jakichś tam mistrzostw. Zaskoczyło mnie strasznie to, że zawodnicy... przewracali się po naprawdę wielu wysokich kopnięciach. Zwyczajnie się przewracali. I nie ważne czy kopnięcie wchodziło w ciało czy było blokowane. Lądowali na ziemi, co przecież... Wiecie.
O co w tym chodzi? Nie trenowałem karate, nie widziałem nawet treningu, ale kiedyś chciałbym potrenować. Hm? Bo to przecież początkujący nie byli.
Uświadomi mnie ktoś?

[budo_karateka1]

To zawody sportowe i reguły i mają mate !!!!!!!!!! w rrealu jest inaczej , gdyz nikt mądry nie powiniejn stosowac wysokich kopnięc

[budo_clicker]

Sir Valeq moze chodzi ci o wysokie kopniecia, albo obrotowki z wyskoku? Po takim kopnieciu "bezpieczniej" jest sie przewrocic bo po pierwsze mozesz sie nadziac na kontre a po drugie taka przewrotka to pare sekund odpoczynku.

[budo_elwin]

Oglądałem drugi program z serii Karate Kyokushin na Tele5

Co to za program i kiedy????

[budo_liczmistrz]

Oglądałem drugi program z serii Karate Kyokushin na Tele5

Co to za program i kiedy????

Co wtorek 15.25 i powtorka w srode ok 23.

[budo_karateka1]

hehhehehe co wtorek no no

[budo_maxximus]

Przez lata startowałem w shotokanie i WKF-fie i kiedy patrze na zawody kyokushin to muszę przyznać ze wiele walk jest bardzo ciekawych i sam z przyjemnością bym poćwiczył takie karate.Niestety jestem po wielu kontuzjach i musze odpoczywać ale może kiedyś.
Nie rozumiem tylko tych karateków którzy robią z shotokanu gorsze karate ja na zawodach w WKF walczyłem z dwoma zawodnikami kyokushin i wygrałem przed czasem to samo moi koledzy klubowi ze wszystkimi zawodnikami tego stylu wygrali choć jeden dostał niezłą mawahe lecz chwile póżniej kolega zrobił kose na dwie nogi i po walce bo tym zdobył ostatnie punkty. I nawet po tym nie przyszło mi krytykować tych zawodników zresztą startowali według naszych reguł. Wiem że napewno na zawodach kyokushin byłoby odwrotnie dlatego należy mieć zdrowe podejście.Zresztą kilka lat temu na uniwerku walczyłem z Mistrzem Polski w kyokushin ja byłem Mistrzem Polski w shotokan i WKF i potwierdził że o shotokanie nie mówi się najlepiej.Po wspólnych treningach zmienił zdanie.Bardzo miło wspominam tych kilka wspólnych treningów.

[budo_kyokushinboy]

I z tego wynika jeden wniosek dla nas:

Uważać na podcięcia jak walczycie z shotokańcem. Oni lubiš robić na zaczepkę takie krótkie podcięcia stopš.

[budo_karate_koks]

Dokladnie, a fachowo nazwya sie to ASHI-BARAI.

Tylko trzeba uwazac, bo dobre ashi-bari jest ciezko wykonac, czesto sedziowie moga to policzyc jako aktak na staw, jesli sie wyraznie nie podetnie tylko przywali w nogi. I wtedy mamy upomnienie :wink:

[budo_maxximus]

Dokladnie, a fachowo nazwya sie to ASHI-BARAI.

Tylko trzeba uwazac, bo dobre ashi-bari jest ciezko wykonac, czesto sedziowie moga to policzyc jako aktak na staw, jesli sie wyraznie nie podetnie tylko przywali w nogi. I wtedy mamy upomnienie :wink:

Pisząc kosa na dwie nogi nie miałem na myśli ashi barai.Jest to popularna wycinka w Shotokanie i w WKF-ie. Wchodzi się głeboko w przeciwnika blokuje się jego tylną nogę i wtedy wypycha się przeciwnika przez biodro.Naprawde wspaniała kosa! Znam paru zawodników którzy opanowali to wycięcie do perfekcji.Sam kiedyś walcząc z takim gościem zostałem wycięty mimo że i tak wiedziałem że to jego koronna technika.

[budo_karateka1]

Gdyby taki nawiedzony dostał kopa na gedan to by zapomniał o wszytkim lub ushiro geri na wątrobę w pełnym kontakcie

[budo_maxximus]

Gdyby taki nawiedzony dostał kopa na gedan to by zapomniał o wszytkim lub ushiro geri na wątrobę w pełnym kontakcie

Jakbyś był bardziej zorientowany w temacie to byś wiedział że na klatke piersiową jest właśnie pełen kontakt tylko ciosy i kopnięcia na głowe są kontrolowane.Czytałem twoje wypowiedzi na temat karate i tylko jeden wniosek się nasówa masz jakieś kompleksy bo żaden dobry wojownik nie pisałby takich głupot! A może Ty nie masz więcej niż 14 lat a to by wiele tłumaczyło.

[budo_washi]

Tylko trzeba uwazac, bo dobre ashi-bari jest ciezko wykonac, czesto sedziowie moga to policzyc jako aktak na staw....

To nie o to chodzi, trudno to opisac ale wyglada to tak jak by wycinajacy wchodzil np. kizami-gyaku (i w tym momencie po glebokim suri-ashi juz jest obok przeciwnika) a nastepnie wycina obie nogi z urzyciem biodra.

[budo_maxximus]

Zgadza się! Czesto dla zmylenia przeciwnika improwizuje się jakiś atak aby wejść jak najgłębiej w przeciwnika i wtedy się wycina.Bez wcześniejszego przygotowania trudno wykonać taką technikę.

[budo_perminator]

Jakbyś był bardziej zorientowany w temacie to byś wiedział że na klatke piersiową jest właśnie pełen kontakt (...).

Juz nie. Wg najnowszych zalecen WKF sedzia ma prawo dac ostrzezenie za bardzo mocny kontakt na judan.

[budo_matysshido]

Zdzwiła mnie jedna rzecz. Oglądałem drugi program z serii Karate Kyokushin na Tele5 i pokazywali tam różne walki z jakichś tam mistrzostw. Zaskoczyło mnie strasznie to, że zawodnicy... przewracali się po naprawdę wielu wysokich kopnięciach. Zwyczajnie się przewracali. I nie ważne czy kopnięcie wchodziło w ciało czy było blokowane. Lądowali na ziemi, co przecież... Wiecie.
O co w tym chodzi? Nie trenowałem karate, nie widziałem nawet treningu, ale kiedyś chciałbym potrenować. Hm? Bo to przecież początkujący nie byli.
Uświadomi mnie ktoś?

No sorry, trudno się nie przewrócić jeśli się przyjmie soczystą mawache na głowę, chyba , że ktoś ma jakąś głowę z kamienia, albo nie wiem co. Jeśli się niżej porządnie trafi z nogi, w okolice wątyroby to też jest od razu knckdown. No sorry. Nic więcej nie dodam ...

[budo_karate_koks]

To nie o to chodzi, trudno to opisac ale wyglada to tak jak by wycinajacy wchodzil np. kizami-gyaku (i w tym momencie po glebokim suri-ashi juz jest obok przeciwnika) a nastepnie wycina obie nogi z urzyciem biodra.

THX za wyjasnienie Washi, juz wiem o co chodzi :wink:

[budo_starman]

Matysshido, problem w tym ze przewracaja sie kopiacy a nie kopani. Kopanemu nikt sie nie dziwi
Swoja droga tez sie zastanawalem nad tym przewracaniem, bo przeciez troche to nie zyciowe przewracac sie jesli kopniecie nie wejdzie. Jesli wejdzie - to juz inna sprawa. Ale jesli nie - jestesmy wystawieni na komplente spacyfikowanie. Jak sie do tego podchodzi na treningach kyokushin?

[budo_slaszysz]

Matysshido, problem w tym ze przewracaja sie kopiacy a nie kopani. Kopanemu nikt sie nie dziwi
Swoja droga tez sie zastanawalem nad tym przewracaniem, bo przeciez troche to nie zyciowe przewracac sie jesli kopniecie nie wejdzie. Jesli wejdzie - to juz inna sprawa. Ale jesli nie - jestesmy wystawieni na komplente spacyfikowanie. Jak sie do tego podchodzi na treningach kyokushin?

A nie wynika to z przepisów, że akcja jest przerywana jak zawodnik się przewróci? Wtedy po prostu zawodnik ryzykuje efektowne kopnięcie, bo wie że nie poniesie konsekwencji jak się wyłoży.

[budo_matysshido]

Matysshido, problem w tym ze przewracaja sie kopiacy a nie kopani. Kopanemu nikt sie nie dziwi
Swoja droga tez sie zastanawalem nad tym przewracaniem, bo przeciez troche to nie zyciowe przewracac sie jesli kopniecie nie wejdzie. Jesli wejdzie - to juz inna sprawa. Ale jesli nie - jestesmy wystawieni na komplente spacyfikowanie. Jak sie do tego podchodzi na treningach kyokushin?

Hmmmmmm...dziwne rzeczy mi tu piszesz...hmmmm.. no jakoś isę to zupełnie kupy nie trzyma. Po co miałby się kopiący przewracać? Może się poślizgnął na skórce od banana? Jakoś nie potrafię sobie tego wyobrazić. :?