Jakiś czas temu stwierdziłem, że nie możne tylko chlać piwska i oglądać TV ale trzeba się wziąć za siebie:D. Od razu zaznaczam, że moim celem jest jedynie osiągnięcie w miarę atrakcyjnego wyglądu nic więcej. Moim głównym problemem jest fakt, że w związku z moją pracą nie mam czasu na chodzenie na siłownie a co za tym idzie za jakiekolwiek konsultacje z osobą która jest w temacie są niemożliwe.
Zależałoby mi aby ktoś z Was doradził jaki trening jest możliwy w domu, jaki rygor treningowy muszę utrzymać i ewentualnie jakie sprzęty będą mi potrzebne. Zdaje sobie sprawę, że osiągnięcie czegokolwiek bez siłowni to jak trening piłkarski bez piłki ale może jednak coś da się osiągnąć w zaciszu domowym:D.
Sam staram się coś w tej kwestii kombinować ale boje się, że mogę sobie bardziej zaszkodzić niż pomóc. Co do sprzętów to mam na razie jedynie drążek, na którym staram się podciągać na wszelkie sposoby (na razie dochodzę do 10 podciągnięć przy wzroście 177 i wadzę 72kg, czyli nie ma się zupełnie czym chwalić

Cały problem w tym, że nie wiem czy to wszystko co robię ma jakikolwiek sens, i czy tak ćwicząc nie spowoduje, że tylko sobie zaszkodzę.
Za wszystkie ewentualne rady w góry serdecznie dziękuję.