4 odpowiedzi w tym temacie

[kikkk]

wpadlo mi ostatnio takie cos do reki od kumpla:

1. biceps, barki
barki:
- wyciskanie sztangi zza glowy 10/8/6
- wyciskanie sztangielek 10/10/10
- unoszenie sztangielek bokiem 10/10/10
- unoszenie ramion w przod ze sztangielkami 10/10/10

biceps:
- uginanie ramion stojac 10/10/8
- modlitewnik 10/8/6
- mlotkowe naprzemian na lawce skosnej 10/10/10
- w podporze o kolano 10/10/10

2. klata triceps
klata:
- wyciskanie na prostej 10/8/6
- wyciskanie na skosnej 10/8/6
- rozpietki 10/10/10
- wyciskanie sztangielek 10/10/10

triceps:
- francuskie sztanga 10/10/8
- francuskie sztangiekla 10/10/10
- prostowanie w opadzie sztangielka 10/10/10

3. plecy, nogi
plecy:
- martwy 10/8/6
- drazek 3x max
- wioslowanie sztangielka 10/10/10
- podciaganie konca sztangi 10/10/10

nogi:
- przysiady 15/15/15
- prostowanie nog na maszynie w siadzie 15/15/15
- wspiecia na palce stojac 30/30/30


co o tym myslicie?
polecil mi to bo jak on to mowi 'dobrze idzie'
zazwyczaj stosowalem sprawdzone gotowe plany a ten wydaje mi sie ciekawy.
poprosze o sprawdzenie i korekty

Użytkownik kikkk edytował ten post Ponad rok temu

[dzieciol21]

nie ma co robic korekty. do wymiany. dublowanie cwiczen, za duzo serii i cwiczen. uzyj gotowego. poczytaj art kevina o ukladaniu planow treningowych.

[Gutaj]

Ćwiczenia od 3-4 do 12 serii na duże partie mięsni do 8 na małe.

Za bardzo są zdublowane ćwiczenia, ponadto brak przedramion... i nogi to o wiele za cienko

[kikkk]

ha ha wiedzialem, a mialem od nowego tyg pojechac na tym. dobrze ze dalem tutaj...
pozostane przy 3-dniowym kevina

[kikkk]

przytocze slowa dzieciola- dublowanie cwiczen widac to az nadto na barkach gdzie praktycznei cwiczysz tylko przod i klakte po co te sztangielki wyciskanei skoro sztanga wyciskasz

i kardynalny blad jak mozna plecy tyrac z nogami.

ja najchetniej tych odwaznych zabral bym na silownie pod patronat i chetnie dalbym im do zrealozowania nog i plecow na jednej sesji mieli by dosc i zauwazyli by bledy,

albo jaja sobie robia na treningu cyzli nie daja z siebie wszytkiego alebo sa nowymi arnoldami ze tyraja na maksa plecy i nogi tego sie po psortu nei da

ja po nogach jestem tak wypompowany ze nei moge chodzic a jesli by mi przyszlo dodatkowo dac z siebei na maksa przy plecach ja tego nei widze,

jesli sa odwazni do podwazenia tej tezy zapraszam do tarnowa, na sesje nog i plecow razem , watpie ze ktorys powie ze da rade, bo to nierealne,

jakis rok temu nogi staralem sie laczyc z jakas inna partia zeby znalesc zloty srodek jak to mowia. nie znalazlem
nogi i plecy to masakra, najwieksze partie miesni
swego czasu gralem w pilke i na obozie za kare trener w nocy zrobil nam trening/torutry na nogi. rano jak sie obudzilem to bol byl niczym w porownaniu z dobrym solidnym treningiem nog

ps. pozdrawiam trenera sapinskiego