9 odpowiedzi w tym temacie

[helfix]

Jakie suplementy na zatrzymywanie apetytu?

[Haroldek48]

Na zatrzymanie apetytu najlepsza jest silna wola

[pakerekk]

Do obiadu jak dorzucisz białko to na dłużej będziesz miał uczucie sytości. Ale z suplementów to nie licz na coś skutecznego co zahamuje apetyt.

[RychuP]

Jeśli masz problem z nadmiernym apetytem, a jesteś aktualnie na redukcji, to może to wynikać z kilku rzeczy:

 

1. Zbyt głęboki deficyt kaloryczny, czyli mówiąc wprost - za mało spożywasz jedzenia w ciągu całego dnia i dlatego masz apetyt na więcej.

2. Zbyt małe spożycie białka.

3. Zbyt małe spożycie tłuszczów.

4. Zbyt małe spożycie warzyw.

5. Zbyt małe spożycie płynów (herbata, woda mineralna).

6. Nadmierne spożycie owoców, a ściślej mówiąc zawartej w nich fruktozy.

 

Odnośnie punktu pierwszego, to rozwiązać to możesz w ten sposób, że po prostu podbijasz nieco kalorie w górę, co może się łączyć z punktem 2, a mianowicie białko z pożywienia jest produktem sycącym, więc jeśli masz nadmierny apetyt zwiększ porcje produktów spożywczych zawierających białko (mięso, jaja, ryby, w mniejszym stopniu nabiał).

Odnośnie punktu trzeciego, to tłuszcz również jest sycący podobnie jak białko i jeśli jest za mało tłuszczów w diecie, to również można mieć nadmierny apetyt - jeśli jesz powiedzmy 1 gram tłuszczów na kg masy ciała, to zalecałbym zwiększyć do 1,2 g na kg masy ciała.

Odnośnie punktu czwartego czyli warzyw - mimo iż są niskokaloryczne, to potrafią nieźle zapełnić miejsce w żołądku więc jeśli ktoś ma nadmierny apetyt, to być może zjada za mało warzyw.

Odnośnie punktu piątego czyli spożycia płynów, to jeśli zapełnisz żołądek piciem w ciągu dnia wypijając odpowiednią ilość płynów, pomiędzy posiłkami, to będziesz miał mniejszy apetyt.
Odnośnie punktu szóstego, to fruktoza zawarta w owocach może potęgować apetyt jeśli zjadana jest w nadmiarze.

Uważa się, że owoce są smaczne i zdrowe, ale jak ze wszystkim warto zachować umiar, bo 100 g jabłek zawiera przeciętnie 5,9 g fruktozy, czyli kilogram jabłek zawiera 59 g fruktozy - organizm dorosłego człowieka jest w stanie metabolizować dziennie maksymalnie 40 g fruktozy.

Jak myślisz co się dzieje jeśli ktoś zjada więcej niż 40 g fruktozy dziennie ? Może w ten sposób doprowadzać do powolnego, rozłożonego w czasie otłuszczania się narządów wewnętrznych w jamie brzusznej (tzw. tłuszcz trzewny / tłuszcz wisceralny - czyli najgorszy rodzaj tkanki tłuszczowej jaki występuje u człowieka).

Tak więc nie dość, że fruktoza spożywana w nadmiarze potęguje apetyt, to jeszcze przyczynia się do produkcji tłuszczu wisceralnego co jest niebezpieczne.

Użytkownik RychuP edytował ten post Ponad rok temu

[mocsilamotywacja]

Duużo wody i apetyt się znacząco zmniejszy

[Abetalipoproteinemia]

Chrom, błonnik sypki, zwiększona ilość wypijanej wody, kofeina zawarta w kawie oraz teanina z herbaty, w niewielkim stopniu l-karnityna - jednak w celu zmniejszenia apetytu polecam pobawić się z dietą bo pewnie jesz zbyt mało lub niedostatecznie dużo do obecnej aktywności fizycznej.

[BeBig]

To po powyżej, czyli dużo wody, warzyw, błonnika, w postaci suplementacji pomoże tak jak mi Top Shape, gdzie w składzie jest sam glukomannan, ten świetnie zapełnia. A możesz też kupić taki makaron właśnie z tego błonnika zrobiony, gdzie nie ma kcal ale świetnie zapycha żołądek.

[helfix]

Warzywa jakie jem to cebula,pomidory,sałata a białka dużo jem typu jaja,ryby,chleb ,jogurt naturalny i piję herbatę zieloną i wodę niegazowaną z cytryną i czosnkiem i przyprawy to mix na odchudzanie jem chilli,pieprz cayenne,imbir,kurkuma,cynamon,kawa 100 % arabica o olej kokosowy,olej lniany,owoce banany i chrom i witaminy teraz jem truskawek,winogrona.I trening split 3 razy w tygodniu i 3 razy w tygodniu aeroby.I właśnie mam brak silnej woli.I choruję na niedoczynność tarczycy gdzie biorę letrox 100 i na choroby psychiczne chloprotixen zenitva 15mg,deprexolet 30 mg,depakine 500 mg,anafranil 30 mg i na przełyk helides.Proszę o pomoc

Użytkownik helfix edytował ten post Ponad rok temu

[RychuP]

Dobrze, że wspomniałeś o lekach - sprawdziłem w internecie co to za leki i aż mnie dziwi, że bierzesz tyle różnych leków na schorzenia psychiczne.

Prawda jest taka, że niektóre leki tego typu mogą stymulować apetyt, więc jeśli na razie niemożliwe jest ich odstawienie, bo jesteś w trakcie leczenia, to jedyne co możesz zrobić aby nie przytyć zbyt mocno, to po pierwsze trenować nadal, po drugie zdrowo się odżywiać, a po trzecie zamiast chleba jeść zdrowsze węglowodany (kasza gryczana, kasza jaglana, ryż brązowy, ryż basmati, ryż biały, w nieco mniejszym stopniu ziemniaki i płatki owsiane) i oczywiście łączyć źródło węglowodanów ze źródłem białka (mięso, ryby morskie, nabiał, jaja, odżywka białkowa).

Poczytaj sobie o tym czym jest tzw. indeks glikemiczny oraz czym jest tzw. ładunek glikemiczny.

Ponadto poczytaj sobie o rotacjach węglowodanowych.

Użytkownik RychuP edytował ten post Ponad rok temu

[Abetalipoproteinemia]

To akuratnie prawda, część leków nootropowych o działaniu stymulującym nas do działania prowadzi do równoczesnego wzrostu apetytu. Przykładem są antydepresanty, które stymulują ośrodki serotoninowe i wyzwalają hormony szczęścia (przeciwdziałając obniżonemu nastrojowi) , co jednocześnie jest powiązane ze zwiększeniem ochoty na jedzenie. Najlepiej będzie skonsultować się ze swoim lekarzem prowadzącym, który jak podejrzewam, nie raz miał zapytania w takiej kwestii .