Witajcie,
mam 18 lat i od okołu roku, regularnie uczęszczam na siłownię - treningi personalne, dwa razy w tygodniu.
Jestem po kuracji odchudzającej w Poradni Dietetycznej, podczas której schudłem około 20 kg. Oprócz tkanki tłuszczowej, miałem praktycznie "na minusie" mięśnie.
Stosowałem dietę odchudzającą a teraz mam inną dietę od trenera.
Problem jest jednak taki, że efekty są bardzo małe. Od tego roku obwody mięśni wzrosły minimalnie, dla mnie jako, że widzę siebie cały czas nie ma praktycznie żadnych efektów. Stosuję od pewnego czasu też codziennie 30 g białka sojowego.
Trener mówi, że pewne efekty są m.in. w obciążeniu, które jestem w stanie podnieść, w tym zakresie są jakies efekty ale nie ma wizualnych jak i dla moje własnego samopoczucia. Dodatkowo mimo dosyć niskiej wagi 61 kg przy wzroście 170 cm, jest zauważalne zaleganiu nawet teraz po odchudzaniu tłuszczu na brzuchu, udach. Występują także tzw. rozstępy, jednak to już nie jest tak duży problem.
Co może być powodem tego, że moje ciało się " nie rusza", nie ma efektów które u innych klienów po takim czasie są o wiele bardziej widoczne, ja jestem ponoć na tej siłowni wyjątkiem