Nie mogę zgrubnąć
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Też mogę Cię zaskoczyć. Co z tego że jesz 7-8 posiłków,gdy możesz jeść niewystarczająco. Hm, zgrubnąć? Wolałabym słowo przytyć
Niestety ale musisz trochę poczytać na ten temat. Musisz być na dodatnim bilansie kalorycznym. Musisz też napisać jak wyglądają u Ciebie te posiłki, bo być może jesz sporo tylko pustych kalorii.
„Be strong, u never know who you are inspiring”
Napisano Ponad rok temu
Codziennie zjadał będziesz pół słoika masła orzechowego oraz zapijał to mleka pełnotłustego litrem,
poza swoimi 8 posiłkami.
Wróć za miesiąc
is where you're not"
Mark Bell
Napisano Ponad rok temu
Takich wątków na tym forum jest pełno, co kolwiek byś wpisał w wyszukiwarce o tej tematyce.
To jest bezsensowne zaśmiecanie forum, za które powinno się karać.
Napisano Ponad rok temu
Liczenie kalorii to podstawa Wierz mi łatwiej w tą stronę niż chudnąć )
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Super, dzięki wielkie za wszelki sugestie Z całą pewnością mi się one przydadzą
Ludziom umykało tak wiele rzeczy, gdy za dużo mówili.
Napisano Ponad rok temu
Wylicz sobie zapotrzebowanie kaloryczne tu:
http://www.fabrykasily.pl/bmr
oczywiście musisz na tej stronie co podałem linka ustawić poziom swojej aktywności w tygodniu i podać inne dane (wiek, waga, wzrost, etc)
Przykładowo mnie przy wadze 71 kg, wzroście 173 cm i wieku 28 lat oraz aktywności kilka razy w tygodniu wyszło:
3216 kcal
- 15% białka: 483 kcal = 121 g
- 55% węglowodanów: 1769 kcal = 443 g
- 30% tłuszczu: 965 kcal = 108 g
Teraz powinno się tylko zmienić proporcje w diecie i białka dać 20 - 25%, węglowodanów można dać tyle ile jest podane czyli 55%, a tłuszczów dać 20% kaloryczności diety.
Czyli ostatecznie powinienem dostarczać od 160 do 201 gram białka, 442 g węglowodanów i 72 g tłuszczów.
Użytkownik RychuP edytował ten post Ponad rok temu
Jeśli nie pomogłem bezpośrednio Tobie, ale uważasz, że moja wypowiedź może być pomocna dla innych użytkowników, to możesz postąpić podobnie.
Napisano Ponad rok temu
Cześć Wam. Ja właśnie poszukuję jakiejś sprawdzonej diety na masę... Czy ktoś z Was miał już może z tym styczność. Wszyscy wiedzą, że to jest tak naprawdę podstawa i zastanawiam się jak do tego tematu podejść.Z góry wielkie dzięki za wszelkiego rodzaju porady oraz sugestie w tym obszarze tematycznym. Z całą pewnością mi się one przydadzą
Mieliśmy osiemnaście lat i zaczęliśmy miłować świat i istnienie; kazano nam do tego strzelać. Pierwszy granat, który padł, trafił w nasze serca.
Napisano Ponad rok temu
„Be strong, u never know who you are inspiring”
Napisano Ponad rok temu
Ja bym się trzymała "utartych schematów".. Lepiej samemu ułożyć taką dietę, zrobić dodatni bilans i przypisać potrawy jakie się lubi i nie ma musu jedzenia na chama.. Do tego nietolerancję, alergie itp.
Kwestia tego moja droga, że nie każdy wie na co ma alergie czy też nietolerancję także to również bardzo głęboki temat .
Mój dziennik treningowy → NA CIELE SWYM HISTORIĘ MĄ PISZĘ
Napisano Ponad rok temu
Kwestia tego moja droga, że nie każdy wie na co ma alergie czy też nietolerancję także to również bardzo głęboki temat .
Wiem Abe ale to też należy do człowieka by się o tym dowiedział, logiczne
Jeśli nic człowiekowi nie dolega to okej, super niech je wszystko, natomiast jeśli ma bóle głowy czy coś a wykonał już USG, rentgeny i wszystko co możliwe to trzeba szukać przyczyny na innym podłożu
„Be strong, u never know who you are inspiring”
Napisano Ponad rok temu
Wiem Abe ale to też należy do człowieka by się o tym dowiedział, logiczne
Jeśli nic człowiekowi nie dolega to okej, super niech je wszystko, natomiast jeśli ma bóle głowy czy coś a wykonał już USG, rentgeny i wszystko co możliwe to trzeba szukać przyczyny na innym podłożu
Z tą logiką to jednak bym się tak nie zapędzał Będąc (pasywnym) członkiem kilku popularnych grup na FB widzę jak grono młodych i nieco starszych osób potrafi pisać o kontuzjach (czasami naprawdę poważnych np. wskazujących na rwę kulszową), jednocześnie zarzekając się o niechęci współpracy z fizjo. Dlatego wole wyjść na człowieka małej wiary i podkreślić (nie)oczywiste rzeczy .
Mój dziennik treningowy → NA CIELE SWYM HISTORIĘ MĄ PISZĘ
Napisano Ponad rok temu
Z tą logiką to jednak bym się tak nie zapędzał Będąc (pasywnym) członkiem kilku popularnych grup na FB widzę jak grono młodych i nieco starszych osób potrafi pisać o kontuzjach (czasami naprawdę poważnych np. wskazujących na rwę kulszową), jednocześnie zarzekając się o niechęci współpracy z fizjo. Dlatego wole wyjść na człowieka małej wiary i podkreślić (nie)oczywiste rzeczy .
Rozumiem Teraz tyle się na świecie dzieje, że lepiej chyba nie wierzyć co się dzieje
„Be strong, u never know who you are inspiring”
Podobne tematy
Temat | Forum | Autor | Podsumowanie | Ostatni post | |
---|---|---|---|---|---|
17 lecie aikido w Lublinie |
AIKIDO |
|
|
||
Chłopaki na testosteronie PL ( 4 odcinki ) |
Rozmowy nie na temat |
|
|
||
Opinnie |
Odżywki i Suplementy |
|
|
||
obrotowki na ulicy..wasze zdanie? |
TAEKWONDO |
|
|
||
Mam problemy z nabraniem masy |
Odżywki i Suplementy |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Białko ,,z paczki"
- Ponad rok temu
-
Wejście na redukcję.
- Ponad rok temu
-
"Świeżak" pyta.
- Ponad rok temu
-
Ułożenie diety
- Ponad rok temu
-
Fabryka siły
- Ponad rok temu
-
Robienie wagi
- Ponad rok temu
-
Co robić?
- Ponad rok temu
-
Wielki Powrót - Redukcja, Dieta, wszystko od początku.
- Ponad rok temu
-
Problem z dietą
- Ponad rok temu
-
Pytanko !
- Ponad rok temu