Cześć, trenuję siłowo już 2 lata, jednak przez większość czasu była to kalistenika. Jestem ektomorfikiem i chcę nabrać masy (mam 189cm wzrostu i ważę 75kg). Od 2 miesięcy wróciłem na poważnie do siłowni i od kiedy zacząłem do tego liczyć kalorie, efekty pomalutku są, chciałem się jednak dowiedzieć, czy wszystko robię okej, czy może coś by wypadało w tym planie zmienić
TRENING A:
1. Przysiady ze sztangą (4x10)
2. Ściąganie drążka wyciągu górnego (4x10)
3. Przyciąganie klamer wyciągu dolnego (4x10)
4. Wyciskanie hantli leżąc skos górny (4x10)
5. Barki (4x8)
6. Pompki na poręczach (4x10)
7. Podciąganie podchwytem (4x8)
8. Brzuch
TRENING B:
1. Wykroki chodzone (4x16-20)
2. Wspięcia na łydki (4x8)
3. Podciąganie na drążku nachwytem (4x10-12)
4. Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej (4x6)
5. Butterfly (4x8)
5. Barki (4x8)
6. Wyciskanie francuskie gryfem łamanym (4x8)
7. Uginanie ramion z hantlami (4x8)
8. Brzuch
Ćwiczenie na barki to zamiennie wyciskanie hantli siedząc, podciąganie gryfu do brody i wznosy bokiem (co trening angażuje inny akton). Plecy i nogi mam lekko w tyle stąd więcej ćwiczeń na nie. Co sądzicie?