Witam. Tak jak w tytule 5 miesięcy trenowałem z masą własnego ciała, bez drążka. Od 2 tygodni próbuję jakoś się podciągnąć, ale nie daję rady. Zamówiłem gumę która odejmuje 15 kg, więc dałem radę 5 razy podchwytem. Póki co to lecę takim planem -
Dipy na jednym odwróconym krześle - 10 10 10 10
Podskakuje trzymając się drążka i jak najdłużej staram się utrzymać jak najwyżej - 3 3 3 3
Moim celem jest nauczenie się pompki na jednej ręce, pistoletu, podciągania i handstandu. Ogólnie, to nie robię żadnych progresji do tych ćwiczeń, więc nie wiem czy mi się to uda. Plan też całkiem z dupy, bo myślałem nad nim kilka minut. Mam do was pytanie co robić ? Modyfikować plan, czy zostawić jaki jest ? Dodam tyle, że aktualnie jestem na " redukcji " i nie przekraczam granicy 2300 kcal, mam 13 lat, 174 cm wzrostu i ważę 69 kg, przy 79 cm w brzuchu