Witajcie "wielkoludy"
Otoz mam pewien problem. Chcialbym ponownie ruszyc na silownie po kilkuletniej przerwie, zbieram sie do tego juz jakis czas. Wszystko dlatego, ze jakis rok temu nabawilem sie malutkiej przepukliny pachwinowej. Lekarz wrecz zabronil mi sie w jakikolwiek sposob piescic ze soba, a dokladniej nie oszczedzac sie i "zyc pelnia zycia". Ww. przepukliny nabawilem sie w robocie. Nie nadaje sie do zadnego leczenia, jest zbyt mala i mozliwe ze nie bedzie sie rozwijac.
Pytalem go o silownie, stwierdzil ze nie widzi przeciwskazan, ale zebym nie wyciskal wielkich ciezarow, bo mimo wszystko jest to jednak przepuklina, a one tego nie lubia.
Czlowiek troche zarosl tluszczem, praca, samochod i tak w kolko. Pomyslalem, ze sie czas wziac za siebie. Jakas dieta oparta na bialku (?), no i zastanawialem sie nad jakims 3dniowym splitem na niskich obciazeniach. Zastanawiam sie czy w takiej sytuacji nie zachaczyc o jakiegos trenera personalnego, ale jak wiadomo - koszta.
Jak sadzicie, 3dniowy split przeplatany z cardio bedzie dobrym wyborem? Jakies porady, ew. przykladowy plan, dieta? Z odzywkami bym na razie nie zaczynal, wolalbym poobserwowac jak moje cialo bedzie w ogole reagowalo na cwiczenia, a potem cos dobrac do tego, chyba dobrze mysle
- Wiek - 20
- Wzrost - 183
- Waga - 83-85kg (zalezy jak sie napcham )
- Staż treningowy - praktycznie zaden
- Czy zazwyczaj szybko chudniesz czy masz tendencję do tycia? - Przy biernym trybie zycia, utrzymuje wage.
- Co uważasz za najtrudniejsze w stosowaniu dobrego odżywiania? - czas przygotowania posilku, ale dla chcacego nic trudnego !
- Kontuzje/Urazy - jak wyzej.