Hej, nie wiem czy trafiłem na dobry dział ale napisze po krótce mój plan treningowy (z grubsza)
Nurtuje mnie pytanie czy piramidki będą dobrym wyborem na nabranie paru kilogramów + zwiększenie siłowej wytrzymałosci na czym piramidki bazują pod póżniejsze elementy. Cwicze od kwietnia, jestem już w stanie utrzymac pare prostych elementow (l-sit, v-sit, powoli wychodzi flaga, dragon flag i dragon flag na rurce + 6-7 czystych muscle upów)
Aktualnie z elementów ćwicze human flag i impossible dip (tak, wiem że chyba jeszcze za wcześnie na ID, ale uwielbiam robić ćwiczenia pod ten ruch i chce do niego dążyc)
Do kwietnia (czyli równo po roku czasu ćwiczenia bazy) chce zacząć się brac za podstawowe elementy freestyle, front lever, planche, back lever, oapu itd.. Dodam, że większość z tych ruchów jestem już w stanie przytrzymać na progresjach (front lever - bend legs, planche - tucked planche 33 sekundy i straddle back lever 10-15 sekund mimo że umiem fulla 3-4secto jednak wole wrócić do podstaw żeby był idealny)
Dobra, do rzeczy.
Wyglądam jak wieszak, mam powody żeby nabrać troche mięcha (chyba nie trudno się domyslić że chodzi o dziewczyne, a konkretnie o dziewczyne która mnie z tego powodu zostawiła) więc:
Ćwicze 5x w tygodniu, 4 dni to są piramidy które składają się z :
muscle up - aktualny rekord 1-2-3-4-5-4-3-2-1
podciąganie nachwyt - aktualny rekord 1-9-1
dipy z dociążającym powerbandem 2-14-2
potem robie kilka cwiczen pod flage + impossible dip, oraz progresje do flagi.
Po treningu czuje się dosyć zmęczony (tj wiem że dałem se w kość, bo objętość przy piramidkach jest ogromna)
Zastosuje taką metode periodyzacji, że po osiągnięciu danego pułapu w danym cwiczeniu będe utrudniał cwiczenie (dla przykładu - jak osiągne 10 powtorzen w piramidzie podciągnieć, to zmienie cwiczenie na podciąganie w l-hangu i znowu jak osiagne 10 powtorzen to utrudniam)
Pytanie głównie do Maksa bo sądząc po dzienniku treningowym chyba ma z tym do czynienia.
Myślałem jeszcze nad programem 10x5 ale jakoś do mnie nie przemawia.
W osobny dzień (między dniami treningowymi głównymi) robie jeszcze jeden dzień poświęcony tylko fladze, znalazłem rusyjską rutynke pod ten element i juz po 1 treningu czuje spory progres.
Wypowiedzcie się na ten temat - czy piramidy są skuteczne jesli chodzi o nabieranie mięsa, chodzi mi o samą metode treningową, nie piszcie czegoś w stylu "mase sie robi w kuchni" bo o tym wszystkim wiem i mam wszystko na styk, 3600kcal 70%ww 15%b 15%t
Dzieki i życze progressu przez wakacje!