Hej, od niedawna zaczalem regularnie cwiczyc. Robie codziennie 6 weidera, powtarzam juz ostania runde (dzien 42)*, w przerwach miedzy seriami robie 20 pompek i 10 przysiadow a potem ide biegac ok 45min (7,5km). Tydzien temu zaczalem brac kreatyne i omega 3. Pytanie brzmi, jaki efekt moze przyniesc taki trening? Czy branie przy tym kreatyny ma jakikolwiek sens? Musze nadal spalic nadmiar tluszczu (ciagle wisi mi troche brzucha) ale chcialbym tez zbudowac mase miesniowa i wyrobic sylwetke. Czytam ze zrobienie obu rzeczy naraz nie jest mozliwe. Mimo to lubie ten trening i moze ktos bylby w stanie podzielic sie wiedza/doswiadczeniem co z takiego planu wyjdzie, jaki to moze przyniesc efekt? Jesli jest kompletnie bezsensu to oczywiscie bede musial przemyslec zmiane planu. Lat 27, 81kg, 180cm wzrostu. Dzieki za wszelkie porady
*Wiem ze 6 weidera ma wielu przeciwnikow ale nie lubie sie nudzic podczas cwiczen a podczas 6W moge puscic ulubiony serial a apka na tablecie podpowiada mi co i ile mam robic, nie musze sam liczyc. Tak wiec nie przepadam tez za silownia