Otóż moje pytanie wiąże się z tematem. Od marca chodzę do dietetyka i zacząłem trenować boks. Mój wzrost to 1,86m. Ważyłem 90,5 kg i miałem 22,9% BFa. trenuje piec/cztery razy w tygodniu po 1,5h. Mam treningi zarówno kondycyjne, wytrzymałościowe jak i siłowe o dużej intensywności. Otóż w pierwszym miesiacy w okresie od marca do kwietnia zrzuciłem 6,6kg tłuszczu, przybrałem 2,7 kg mięśnia(wg maszyny liczącej) i miałem 16,3% bfa. Ogólnie ważyłem 86,5 kg. Dziś byłem u dietetyka od połowy kwietnia, waga pokazała 81,2 kg. Po prostu szał! Niekoniecznie ... Okazało się ,ze straciłem 2,6kg tkanki mięśniowej i 2,4kg tkanki tłuszczowej. Oczywscie miałem dni, gdzie nie trzymałem się kurczowo diety co u mnie jest rzadkością i zazwyczaj wszystko trzymam się diety na 100%. Zależy mi głównie na zrzuceniu bfa do około 10% ,ale nie za cenę tak potężnej straty mięśni. Na redukcji mam 2200 kcal, sześć posiłków dziennie, podaż białka wynosi 99g, węgli 313, tłuszczów 61. Docelowo dietetyczka ma mi do poniedziałku podnieść kaloryczność do 2700 kcal. Co o tym myślicie? Czy sprawi to, że nadal sukcesywnie będę zrzucał tłuszcz a mięśnie nie będą tak potężnie "zżerane"? Chciałbym do wiosny następnego roku wystartować w zawodach ale mieć przy tym około 10% BFa i więcej mięśnia. Jeśli potrzebne są jeszcze jakieś informacje to postaram się je dostarczyć. Proszę o pomoc!
Użytkownik WitekWater edytował ten post Ponad rok temu