3 odpowiedzi w tym temacie

[AmbitnyNewbie]

Witam wszystkich

Otóż od października zacząłem robić pomalutku masę, waga skoczyła o jakieś ok. 8 kg co dało mi obecnie 72.6 kg . I teraz nie wiem co robić. Miałem założenie że tak do okolic kwietnia/maja robić masę a potem zrobić dobrą redukcję żeby na sierpień mieć już brzuch którego nie będę się musiał wstydzić na wakacjach

Załączam fotki i dietę żebyście mogli zobaczyć jak sprawa wygląda.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

 dieta_2017-01-05.png   183,99 KB   0 Ilość pobrań
 

Wykonuje 3 treningi PUSH/PULL/LEGS  ale zastanawiam się nad zmianą planu ponieważ mam problemy z kolanami i nogi robię tyle o ile bez żadnego ciężaru więc mógłbym coś innego wykonywać. Może zaproponujecie jakiś sensowny trening?
Dodam, że obecnie nie wykonuję żadnej formy aerobów.

Chciałbym masować dalej ale w miarę możliwie bez brzucha.
Z czego kalorie podwyższać, o ile i co ile? Myślałem żeby może tłuszcze podbijać a jak zobaczę, że za bardzo podleje to uciąć węgle? I ewentualnie rotacje węglowodanami w DNT?  Jak zmaksymalizować efekty ćwiczeń? Do kiedy masować by zdążyć z tego zrobić dobry brzuch do sierpnia?
Jednym słowem co zrobić, aby wszystko miało ręce i nogi?

Pozdrawiam,
Początkujący kolega.
 

[Abetalipoproteinemia]

Wzrost kaloryki najlepiej proporcjonalnie poprowadzić wszystkimi makrosami, nie skupiaj się tylko na tłuszczu bo potem możesz marudzić o nadmiernym zalaniu formy . Jeżeli od października trenujesz P/P/L to może przyszedł czas by wprowadzić sobie 3 dniowy FBW? zawsze to jakaś odmiana i zupełnie nowy bodziec do rozwoju mięśni. 

 

Kalorykę najlepiej podwyższać stopniowo, powiedzmy 100 kcal na miesiąc lecz to też nie jest warunek. Musisz obserwować jak Twój organizm będzie się rozwijał w kolejnych tygodniach. Cóż ciężko też rozbudować masę bez zatłuszczenia brzucha, może warto pomyśleć o nieco bardziej "aerobowym" treningu tej partii mięśniowej?

 

Patrząc na jadłospis jest ok, ale jak dla mnie zmniejszyłbym ilość posiłków do 6 i zwiększył przerwy pomiędzy posiłkami Organizm wówczas lepiej wykorzysta wartości odżywcze, a metabolizm zostanie fajnie rozpędzony.

[AmbitnyNewbie]

Nie lecę jednym planem 3 miesiące  
Plan zmieniam co miesiąc a maksymalnie co 6 tygodni, po prostu trenuje metodą treningową PPL

Na innych forach dostałem odpowiedź, że jestem już mocno ulany i warto wprowadzić rotacje węglami w DNT i DT. Wywalić Carbo i zmniejszyć kalorykę - ponoć jestem skinny fat i powinienem już zacząć martwić się o brzuch na sierpień. Jednak ja jestem średnio zadowolony ponieważ cały czas wydaje mi się ze z wyjątkiem brzucha jestem bardzo szczupły, wątły. 

Moja dieta jest ponoć jałowa i powinienem ją całkowicie przebudować - jednak nie żyje samą siłownią i wiem że taką dietę jestem w stanie utrzymać i się do niej stosować. Mogę rozpisać sobie ekstra dietę ale to bez sensu jeśli nie będę gotował i jadł odpowiednich posiłków. Trochę boli mnie to, że nie jem warzyw w dużej mierze tylko czasem jakąś marchewkę, to chciałbym ewentualnie zmienić. 

Czyli mogę sobie co tydzień +50 kcal wrzucić? Bo czuję się "mały" i jak widzę jaką słabą genetykę to aż mnie korci żeby w przyszłości wejść na cykl
Będę co tygodniowo obserwował ilość cm w pasie oraz wagę.
A redukcje zacznę od kwietnia/maja od Reversa -150 kcal tyg i włączę aeroby myślę, że od początku kwietnia powoli będę robił raz w tygodniu chociaż, żeby spaść z brzucha i jechać w sierpniu na wakacje już nie tak ulanym


 

[Abetalipoproteinemia]

Na Twoim miejscu proponowałbym wyliczyć swoje zapotrzebowanie i utrzymywać dietę na takim poziomie. Z tym mega ulaniem to lekka przesada, ale byłbym skłonny nie dodawać kalorii. Bazuj na wyjściowej kaloryce do początku redukcji i wtedy zaczniesz powoli ucinać.

 

Co do jedzenia, tak naprawdę dieta nie jest niczym trudnym. Jeżeli dobrze ją rozplanujesz to uwierz, ale spędzisz dziennie maksymalnie 2h na przygotowanie wszystkich posiłków . Jałowy smak uatrakcyjnij przyprawami i włącz koniecznie warzywa. Dają wiele cennego i dodatkowo zabijają uczucie głodu.