Witam wszystkich.
Jestem nowy na tym forum więc zacznę od przedstawienia się.
Mam na imię Artur, lat 33. Moja waga to 105kg przy wzrocie 182cm.
Swoją przygodę z siłownią domową zacząłem w kwietniu tego roku.
Sprzęt jaki posiadam to:
-ławeczka prosta ze sztangą i obciążeniu 45kg,
-sztanga prosta z obciążeniem 20kg,
-2 hantle po 10kg każdy,
-2 hantle po 8kg każdy,
-1 hantel 12kg,
-2 ściskacze,
Mój trening wygląda następująco:
-wyciskanie sztangi (45kg) na ławeczce prostej x 12
-uginanie rąk stojąc ze sztangą (20kg) x 10
-wyciskanie francuskie siedząc hantla (10kg) x 10
To powtarzam w 3 seriach z odpoczynkami.
Nastepnie robię takie ćwiczenia:
-wyciskanie sztangi (45kg) wąskim chwytem na ławeczce prostej x 12
-uginanie rąk z hantlami (10kg) stojąc x 10
-wyciskanie francuskie sztangi (20kg) leżąc x 10
To również powtarzam w 3 seriach z odpoczynkiem.
Na koniec biceps i klatkę do zmęczenia.
Prosiłbym o podpowiedź czy to jest w miarę dobry plan czy całkowicie do zmiany.
Ćwicząc od kwietnia wielkich efektów nie ma na klatce i bicepsie przybyło tylko 2cm.
Nie chce wyglądać jak Pudzian ale chcę aby mięśnie były zarysowane.Skupiam się przedewszystkim na klatce i bicepsie.
Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.