Skocz do zawartości


Zdjęcie

Plan działania - 21 lat, odchudzanie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

darenka32
  • Użytkownik
  • 1 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Plan działania - 21 lat, odchudzanie

Cześć, szukam rzetelnej osoby która powie mi czy moje dotychczasowe dziania są dobre, czy jednak powinnam coś zmienić. Zacznę od tego, że mam 21lat, 158 lub 161cm... (od 15roku życia wszędzie mówią mi inaczej o te pare cm), i aktualnie ważę 66kg - po posiłku. Waga zawsze mi się utrzymywała maksymalnie do 63kg, niestety po przyjeździe do UK przytyło mi się i jeśli tego nie zacznę kontrolować będę wyglądać jak sumo.. Jeśli jest to istotne, mieszkam w UK na stałe, próbuje kupować polskie produkty ale jednak nie zawsze się to udaje. Typ sylwetki - gruszka, jeśli chudnę to pierwsza idzie górna cześć ciała, ramiona, biust, brzuch. Od 3 tygodni zmagam się z opracowaniem racjonalnej diety dla mnie. Nie jestem osobą, która może z dnia na dzień przeskoczyć na zdrową dietę, więc robię to stopniowo. (Ćwiczyć zaczęłam od półtora tygodnia.) W pierwszym tygodniu uczyłam się odrzucać słodycze, fast foody, czipsy itp. W drugim - pieczywo, makarony, mięso (aktualnie jem tylko brązowy ryż i chrupki chleb -sucharki, makaronów nie tykam) I w międzyczasie wprowadzałam więcej warzyw, owoce zamiast słodkich batonów, ale tylko do 16 godziny góra. Po prostu zaczęłam jeść lepiej. Moje posiłki muszę podporządkować mojej pracy - i tu jest największy problem. Pracuję jako kelnerka, czyli rano na 7, a potem wracam na wieczór na 18, w domu jestem na 22:30 lub 23. Dodam, że do pracy chodzę na piechotę, czyli chodzę 2,25km 4 razy dziennie (do pracy, z powrotem, do pracy, z powrotem) czyli ogólnie robię 9km dziennie, szybkim tempem idę 20-23min, przy czym drogę mam "górzystą", wchodzę często pod strome górki (innej drogi do mojej pracy nie ma). Praca moja nie jest lekka, bo teraz przy sezonie letnim bardzo dużo nalatam się w pracy i sporo upocę. Pracuje mniej wiecej 8 - 9h dziennie. Opisuję rodzaj swojej pracy i drogę do niej by zaznaczyć, że mam wiele ruchu w swoim codziennym dniu, oprócz treningu, może ma to jakieś znaczenie ?  Dalsza sprawa, to sprawa posiłków, godziny posiłków które musze mieć w określonym czasie.

Wstaję rano 5:30,

śniadanie zjedzone do godziny 6, wychodzę do pracy 6:30.

Najbliższy posiłek mogę spożyć między godziną 10 a 10:30, czyli 4h odstępu,

następnie lunch między 14 a 14:30 - ten posiłek traktuje jako posiłek "przed treningiem", czyli 30min przed treningiem,

15:00 trening, to dopiero moje początki więc maksymalnie wytrzymuje 30 minut, przy czym nie wykonuje wszystkich powtórzeń bo po prostu nie mam siły

do pół godziny po  "treningu"  jem małą przekąskę, zazwyczaj jajko z sucharem, potem jem moją "obiado-kolację" zazwyczaj chude mięso, ryż brązowy z warzywami, miej więcej o 17-17:30 (zalezy czy mam na 18 czy 18:30 do pracy). Zawsze jem ten posiłek przed samym wyjściem do pracy więc od razu po posiłku mam spacer szybszym tempem 20min. Moją kolację mogę zjeść dopiero o 22, jeszcze w pracy, próbuję, naprawdę próbuję jeść coś lekkiego ale po 4h latania jestem strasznie głodna więc zazwyczaj chwytam mięso - wołowinę, indyka, szynkę. I oczywiście po tym posiłku do domu spacer 20min. Kładę się spać zazwyczaj o 24 więc mam te książkowe 2h po posiłku. I jak widać, na regenerację, na odpoczynek mam zaledwie ok. 5h 30min jeśli zasnę o tej 24... Jest to dla mnie trudny czas, bo zmieniłam pracę na początku czerwca, nie przyzwyczaiłam się jeszcze do tego trybu pracy, a do tego wprowadziłam te swoje domowe ćwiczenia, po których mam czasem zakwasy na drugi dzień. Jak wcześniej napisałam, najpierw zaczęłam wprowadzać zdrową dietę - wychodzi mi 5 posiłków dziennie,z  mniej więcej  regularnym odstępem. Chociaż szczerze mówiąc, gdy przyzwyczaje organizm, do tych wyznaczonych godzin, nie będzie problemu z głodem. Moje domowe ćwiczenia to treningi z MEL B, rozgrzewka 5min, nogi 10min, pośladki 10mi, brzuch 10min lub 20 minutowe spalanie z "Odchudzanie z Primavera" . Rozciągam się sama bez pomocy filmików. Dokładniejsza moja dieta - niestety takiej nie mam, ponieważ co pare dni próbuję robić coś innego, kombinować z daniami warzywnymi. Na śniadanie zazwyczaj serek wiejski ze szczypiorkiem plus dwa jajka na twardo do tego pomidor lub papryka. II Śniadanie w pracy - próbuję by zjeść same warzywa i owoce, np. dwa pomidory, jedna papryka, dwa owoce, tak by do godziny 14 jakoś przeżyć. O 14, posiłek przed treningiem, próbuje zjeść jakieś węglowodany czyli np. kanapki z szynką (z wołowiny, lub indyka), do tego warzywa oczywiście. Na obiad po treningu ryż z warzywami, ryż z chudym mięsem i warzywami, raz na jakiś czas gotuje młode ziemniaki. Jeśli już jem mięso to pieczone w piekarniku, dodaje oliwy z oliwek lub oleju lnianego. Jeśli muszę już coś usmażyć to też tylko na oleju lnianym. Do kanapek czasem używam oleju kokosowego na zimno tłoczonego, zamiennik dla masła, lub pasta z avokado. Jeśli chce mi się czegoś słodkiego, to jem jogurt do max 100kcal. Jestem w uk prawie 2 lata, i przez dwa lata odżywiałam się super nie zdrowo, mnóóóstwo węglowodanów, trudno teraz jest mi być najedzoną samymi warzywami. W dodatku gdy naprawdę mam mało czasu na odpoczynek, bo po rannej pracy nie mam ochoty odpoczywac tylko w domu, tylko mieć produktywny dzień. Mam dla siebie jedyne 6h w ciągu całego dnia. A niestety jestem człowiekiem dla którego odpoczynek znaczy leżenie, relaksowanie się, przy filmie, chociaż powoli widzę, że mi się to zmienia na aktywny wypoczynek. Dodam, że zakupiłam tabletki "Guaranax", posiadają więcej kofeiny niż sama kawa. Ostatnio brałam dwie tabletki dziennie przez jakieś 3 czy 4 dni, po czym 5 dnia nie wzięłam bo miałam wolne, więc mnóstwo czasu dla siebie i mówiąc bardzo dokładnie, miałam strasznego "zwała". Siedziałam dwa dni w domu i nie zrobiłam treningu, ledwo się porozciągałam, byłam super słaba nie miałam siły na nic. Przy czym wiem, że to wina zmiany mojego trybu życia. Wcześniej pracowałam 8h dziennie od 9 do 17, i cały wieczór dla mnie, czyli leżenie w łóżku i objadanie się. Więc teraz pytanie Czy ktoś mógłby mi powiedzieć, czy dobrze rozłożyłam sobie te posiłki ? Czy mniej więcej dobrze wygląda cały mój plan? Dodam, że nie umiem się przeprosić z wodą, ledwo piję 2l dziennie, piję pare razy dziennie czerwoną herbate, soków ani gazowanych nie piję, plus ostatnio biegałam i bardzo mi się to spodobało, jednak ktoś mi powiedział że łydki się przy tym wyrabiają strasznie.. (o moich przeklętych łydkach dalej).

Ogólnie moim celem nie są kg, a dobre samopoczucie sama ze sobą, wiem że mam nadwagę, która mi uniemożliwia cieszenie się życiem..(nienawidzę swoich nóg, tej ilości skóry nad kolanami, która psuje cały wygląd mojej sylwetki), nie chcę się męczyć wchodząc po schodach na 1 piętro, nie chce się pocić jak świnia idąc do pracy, nie chcę chorować tyle razy w roku jak dotychczas, mam 21 lat a czasem czuję się na 40...jeśli zejde do rozmiaru spodni na 38minimalnie to nieważne ile będę ważyć (teraz mam 42/44), moim celem jest zgubienie ud, moją zmorą są również łydki, chociaż wątpie że coś z nimi się stanie po schudnięciu, ponieważ u mnie w rodzinie wszyscy mają grube łydki, i brak widocznych kostek u nóg ;((( wiem, że moja sylwetka wyglądała by o niebo lepiej gdybym miała ładne "wcięcie" między stopą a łydkami... zresztą sami zobaczycie na zdjęciu. Jeśli ktoś ma dla mnie jakieś rady, czy chce mnie wyśmiać bo coś głupio pisze, proszę bardzo, czekam na komentarze, jakąkolwiek opinie czy mój plan dziania jest dobry. Pozdrawiam! a wyglądam tak:

Załączone pliki


  • 0

Maksym Riznyk
  • Moderator
  • PipPipPipPip
  • 4373 postów
  • Pomógł: 203
358
Wyśmienita
  • Lokalizacja:Kraków
  • Płeć:Mężczyzna
  • Zainteresowania:Street Workout - It's my Way !!!
  • Staż [miesiące]:96
  • Wzrost [cm]:177
  • Waga [kg]:81

Napisano Ponad rok temu

Re: Plan działania - 21 lat, odchudzanie

Witam na forum. 

 

Cieszymy się, że postanowiłaś napisać do nas. 

 

Jednak na wstępie jeszcze parę pytań:

 

jaki dokładnie trening stosujesz, dokładne ćwiczenia z ilością serii i powtórzeń ? 

 

Czy dietę próbowałaś sama skombinować, wchodząc na suchary czy czyjeś wskazówki ? 


  • 0
Zapraszam do śledzenia kanału na YouTube
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Zapraszam na mój fanpage
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]



Podobne tematy Zwiń

  Temat Forum Autor Podsumowanie Ostatni post

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024