Witam, właśnie wracam po kontuzji na siłownię, będę miał możliwość chodzenia do końca lipca, później 3 miesięczna przerwa więc dużo czasu nie zostało a chciałbym jak najbardziej wykorzystać ten czas który mam na tą chwile. A jak teraz dopracuję sobie jakiś plan treningowy to po kolejnym powrocie również bym go sobie uzywał.
Mam dość płaską i niesymetryczną klatkę i małe ręce (ramiona, przedramię). Chcę masy i siły. Z nóg, pleców i i barków jestem w miarę zadowolony więc chciałbym się skupić na właśnie na ramionach i klatce.
Oto jaki plan ułożyłem:
A
Wyciskanie na płaskiej 5x5
Przysiady 7x5
Wiosłowanie 5x5
Wyciskanie żołnierskie 5x5
Triceps 4x8-12
Biceps 4x8-12
B
Martwy 4x8-12
Wyciskanie klatka skos 5x12-15
Rozpiętki 3serie na duzym ciezarze
Unoszenie sztangi do brody 4x8-12
Triceps 2x20
Biceps 2x20
C
Wyciskanie klatka płaska hantlami 5x12-15
Power Clean 5x8-10 (czy może lepiej mniej powtórzeń z większym ciężarem?)
Wiosłowanie hantlami 4x8-12
Unoszenie hantli na boki 4x8-12
Triceps + biceps 4x superserie
I teraz się zastanawiam:
1. Co powinienem zmienić? Myślałem o dodaniu jeszcze przysiadów do planu C, chociaż ten power clean angażuje nogi i martwy dzień wcześniej więc nie wiem czy to konieczne.
2. Po czym poznać czy mam wystarczająco serii, czy za mało albo za dużo? Jak obserwować organizm?
3. Biceps i triceps taka rozpiska będzie ok? Jakieś podstawowe ćwiczenia bym tam dodal tylko nie wiem jakie jeszcze, ale ogólnie czy rozkład się zgadza?