13 odpowiedzi w tym temacie

[Psychodelik]

Hej, chciałbym prosić może nie tyle o ocenę, a odpowiedź na pytanie: Czy stosując taką dietę zbuduje masę mięśniową? Czy będzie ona efektywna (dieta)?

Do ideału na pewno jej brakuje i zdaje sobie z tego sprawę, ale bardzo ciężko byłoby mi codziennie jeść pół kilo mięsa - po za tym nie wiem czy miałoby to sens, biorąc pod uwagę bilans kaloryczny...

 

Spoiler

Posiłek nr 1:

 

- Płatki owsiane górskie - Plony Natury 125g

- Mleko 0,5% - Prawdziwe 300g

 

551,1 kcal / 25,3g białka / 90g węgli / 10,1g tłuszczu

 

 

Posiłek nr 2:

 

- Ryż biały długoziarnisty - Supreme 150g

- Jabłko 200g

 

602,5 kcal / 10,9g białka / 135,6g węgli / 1,9 g tłuszczu

 

 

Posiłek nr 3:

 

- Ryż biały długoziarnisty - Supreme 150g

- Mięso z piersi kurczaka bez skóry 200g (usmażone na niewielkiej ilości oleju rzepakowego)

- Mieszanka chińska - Mroźna Kraina 375g (warzywa mrożone)

 

858,6 kcal / 60g białka / 129,1g węgli / 9,6g tłuszczu

 

 

Posiłek nr 4:

 

- Makaron razowy penne - Tira dell 150g (zazwyczaj jem zwykły makaron, ale akurat miałem razowy to zjadłem)

- Jajecznica na margarynie (Margaryna Solla z biedronki 10g) (Jaja "Ale jaja" L z biedronki 285g - 5 sztuk)

 

962,3 kcal / 56,3g białka / 98,9g węgli / 37,9g tłuszczu

 

 

Posiłek nr 5:

 

- Płatki kukurydziane - Smako 100g

 

379,7 kcal / 8,4g białka / 81,8g węgli / 2,1g tłuszczu

 

 

Wartości odżywcze z całego dnia: 3 355,1 kcal / 161g białka / 535,3 węgli / 61,5g tłuszczu

 

 

 

Wzrost - 172cm

Waga - 64kg

Moje zapotrzebowanie to około 2900 kcal

 

Chce budować masę mięśniową, czyli jest to dla mnie dieta z nadwyżką kaloryczną.

 

 

Jest to tylko przykład posiłków jakich zjadam w ciągu całego dnia. Staram się o różnorodności, aby dieta nie składała się wiecznie z tych samych posiłków o tych samych godzinach. Jem produkty takie jak - twaróg chudy, serki wiejskie, jaja na mięko/twardo, mięso mielone z szynki, udka z kurczaka, wątróbka z kurczaka, schabowy itp, masło orzechowe, czasem same orzechy, różne owoce takie jak banany, jabłka, truskawki, pomarańcze, mandarynki itd, warzywa takie jak szpinak, zielona fasolka, brokuły, marchewka, czasem ziemniaki. Kupuje też warzywa mrożone w paczkach takie jak te, które podałem w przykładowym posiłku.

 

A w przybliżeniu to w ciągu dnia staram się jeść: 4-5 jaj, 200g-250g mięsa i jakieś 600g-750g produktów typu ryż/makaron/płatki owsiane.

Staram się jeść:

* 2 - 2,5g białka na kg masy ciała

* 4 - 5g węgli na kg masy ciała

* 1,2 - 1,5g tłuszczu na kg masy ciała

 

Czyli tak jak w pytaniu - Czy taka dieta jest wystarczająca aby osiągnąć "COŚ" w tym sporcie?

 

Moim marzeniem na przyszłość to waga około 80kg i jakieś 10-12% body fat.

 

Pozdrawiam!

 

 

 

PS: Mój trener powiedział, że jedyną drogą do osiągnięcia celu to jedzenie tylko i wyłącznie najlepszej jakości mięsa minimum 500g dziennie i tylko produkty takie jak ryż i makaron. Jak to stwierdził: "Będziesz rzygać ryżem i makaronem jeśli chcesz coś osiągnąć".

Nie mam mu nic do zarzucenia, treningi są świetne, jednak nie chce mi się wierzyć w jego filozofie na temat diety. Dlatego właśnie pytam was, czy to ma sens, bo od niego usłyszałbym tylko że za mało mięsa.

Użytkownik Psychodelik edytował ten post Ponad rok temu

[Olosek]

W 1,2,5 posiłku brakuje pełnowartościowego białka.

[Psychodelik]

A gdybym podzielił te 200g piersi z kurczaka na dwa i bym miał po 100 w 2 i 3 posiłku, następnie dodał jedno jajko (łącznie byłoby ich 6 w ciągu dnia) i zjadł 3 np. w 1 i 4 posiłku, a do posiłku 5 dodał np. serek wiejski, albo twaróg chudy?

Użytkownik Psychodelik edytował ten post Ponad rok temu

[ZenekSiekera]

1) Pierś lepiej zrobić w rękawie w piekarniku. Ważne by albo jeść zaraz po zrobieniu, albo odgrzewać na parze/w wodzie. Schłodzona pierś strasznie wysycha i będzie ci się ją okropnie jadło.

2) Serek na noc jest świetnym pomysłem, ale tu też dla smaku możesz kupić serek półtłusty, znacznie smaczniejszy, a jeżeli budujesz masę to te kilka gram tłuszczu twój organizm też wykorzysta i jest smaczniejszy.

3) Jak powiedział kolega wyżej nie licz białek pochodzenia roślinnego. Dodanie piersi z kurczaka i jajek to dobry pomysł, acz może ci trochę smakowo nie podchodzić kurczak z ryżem z jabłkiem...

[Olosek]

Zrób tak jak powiedziałeś i wstaw już edytowaną dietę  

[Psychodelik]

Hahaha te jabłko to tak tylko sobie wziąłem dodatkowo do szkoły żeby zjeść coś jeszcze po za tym ryżem

 

Dieta:

 

Spoiler

 

* 116,3g pełnowartościowego białka - 1,8g na kg masy ciała, reszta białka pochodzenia roślinnego (61,6g)

 

Czy teraz jest dobrze?

 

 

PS: Dlaczego to takie ważne, aby w każdym posiłku znajdowało się pełnowartościowe białko?

PS2: Nigdy w życiu nie robiłem omleta Piekarnik mam kiepski i wolałbym na patelni, ale boje się że zwyczajnie go zjaram. Oglądałem filmiki jak go ludzie robią i zazwyczaj zostawiają nawet na 10 minut na patelni pod przykryciem. Jak robię jajecznice to wystarczy niecała minuta, żeby dół był gotowy. Jak zostawię na dłużej to to się zwyczajnie zjara...

Jeśli się mylę to proszę niech mnie ktoś z błędu wyprowadzi

Użytkownik Psychodelik edytował ten post Ponad rok temu

[ZenekSiekera]

1) Białka pełnowartościowe to te które zawierają wszystkie niezbędne aminokwasy. Możesz sobie np. rzucić okiem tu: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - nie znam strony, ale przeleciałem wzrokiem i wygląda mi na dobrze napisany.

2) Omlet smażysz jak placek - wlewasz na patelnie, jak się zetnie to przewracasz. Ja wolę jajecznicę, im jajka mniej zacięte, tym więcej dobrego białka w nim zostaje. Kiedyś jadłem surowe, ale wystarczyło raz dostać sraczki od jakiejś salmonelli (tydzień treningów z głowy) i dałem sobie spokój.

 

Ciężko powiedzieć, w jadłospisie masz wpisane tylko "jajka z biedronki", nie wiem co z nimi będziesz robił. Jeżeli chodzi o smażenie, to ja jak już muszę, to smażę bez dodatku tłuszczu. Jeżeli chcę uzupełnić dietę w tłuszcz, to np. do jajecznicy po zrobieniu nalewam łyżeczkę oleju arachidowego. Chleb smaruję cienka warstwą oliwy z oliwek itp. Margaryna, masło, czy olej poddawany obróbce termicznej to nie są dobre tłuszcze. Acz wiesz ważne byś jadł, a nie narzucił sobie taki rygor, że po tygodniu zrezygnujesz.

 

EDIT:

Ach, widzę po lewej: "omlet" i "jajka na twardo"

Użytkownik ZenekSiekera edytował ten post Ponad rok temu

[Psychodelik]

1. Białka pełnowartościowe, czyli te zawierające wszystkie niezbędne aminokwasy. Zaliczamy do nich: drób oraz jaja, mięso zwierząt i jego przetwory, mleko i jego produkty. Czyli zgadza się z tym co napisałem w ostatnim poście. Chyba, że czegoś nie mogę zrozumieć.

2. A do jajecznicy też mogę dodać płatki owsiane? Szukam po prostu pomysłu jak to razem połączyć, dlatego wybrałem omlet.

3. Napisałeś, że smażysz bez tłuszczu, jak? Jak nie dodam tłuszczu to mi się zacznie wszystko palić na tej patelni Jak dałem raz za mało margaryny jak robiłem jajecznice to mi się po bokach do patelni przyklejało i skrobać to musiałem.

 

A tak po za tym, to w ogólnym zarysie dobrze ułożona dieta?

 

 

 

*EDIT - dobra rozumiem, gdzie indziej przeczytałem, że przetwory mleczarskie to nie jest pełnowartościowe źródło białka... ;x

Ale chyba wystarczająco dobre, aby zastąpić nim ostatni posiłek?

Użytkownik Psychodelik edytował ten post Ponad rok temu

[ZenekSiekera]

Tak i nie. Np. mleko ma dużo laktozy, który przeszkadza w trawieniu białek. Dlatego też lepiej do shaków białkowych stosować wodę, choć z mlekiem jest smaczniejsze. Wiele ludzie w ogóle nie trawi laktozy, acz ja tam bym nie stronił od produktów mlecznych. Kefir, jogurt naturalny, mleko - super sprawa, ale jak przeliczysz na kasę, to wychodzi, że w tej samej cenie możesz mieć 100g kurczaka, a on już jest fajniejszy.

Co do jajecznicy to właśnie zastanawiałem się, jak to chcesz zrobić...

[Abetalipoproteinemia]

Dietka wygląda naprawdę ok, pamiętaj jednak by nie bazować na tych samych produktach a nieco urozmaicać swoje posiłki poprzez przyprawy, nasiona, orzechy czy inne rodzaje mięs. Do tego dodawaj spore ilości warzyw aby zapychać czymś organizm i dostarczać mu duże ilości błonnika.

[Psychodelik]

Co do tych jajek to chodzi mi o mniej więcej coś takiego: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] (bez żadnych dodatków, chodzi mi o samo połączenie płatków owsianych i jajek).

A z trawieniem laktozy nie zauważyłem żebym miał jakiś problem, jem produkty mleczne i nic mi nie jest, a nie chciałbym usuwać ich z diety ze względu na to że zwyczajnie uwielbiam mleko/twaróg/serki wiejskie

 

Abetalipoproteinemia - tak jak napisałem w pierwszym poście, staram się aby dieta opierała się na różnych produktach, są to tylko moje przykładowe posiłki w ciągu dnia

[Abetalipoproteinemia]

Psychodelik - sam robiłem kiedyś podobne placki na ostro. Polecam choć mają nieco "styropianowy" posmak ze względu na owe płatki. W połączeniu z serkiem wiejskim bądź mięskiem powinny być ok .

[Psychodelik]

albo masłem orzechowym spróbuje dziś zrobić i zobaczę jak mi wyjdzie

[Abetalipoproteinemia]

Z masłem orzechowym to standard i klasa sama w sobie. Takie połączenie raczej nigdy nie będzie nudne.