
Zastanawiam się ostatnio nad ciężarem w wyciskaniu i innych ćwiczeniach...
Najbardziej popularne jest że robi się np 1 serie z ciezarem 50 kg a konczy sie na 56 lub nawet wiecej...
Chodzi mi o to czy nie mozna na odwrot zeby zaczac od wiekszych a pozniej zmniejszac?
Wiem ze mozna sprobowac ale czy robic czy zostac przytym ze z serii na serie wiecej ciezaru a mniej powtorzen?

Pytam o to bardziej z ciekawosci niz chce zastosowac