Ugryzienie przez psa - jak mozna udupic wlasciciela..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
psy dla mnie to tez straszne utrapienie.
Napisano Ponad rok temu
mlodyraduch
Napisano Ponad rok temu
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
idziesz do lekarza i mowisz ze pogryzl cie pies. mowisz, ze wiesz czyj pies. lekarz powinien wypisac skierowanie na szczepienie i (chyba) wniosek o przebadanie psa (moga to zrobic w stacji szczepien)- najlepiej zeby byla na nim data planowanego wykonania zastrzykow. pozostaje jeszcze obdukcja. ten papier tak naprawde jest ci potrzebny na policji, zeby zaczac z nimi rozmawiac.
zanosisz dokumenty na policje. skladasz zawiadomienie o przestepstwie. musisz przy zpisywaniu protokolu caly czas wskazywac na date szczepienia, zeby zlapano/przebadan psa przed ta data. chyba , ze chcesz dostac zastrzyki. jak znasz adres tej kobiety to powinna byc szybka akcja ze strony policji. na nastepny dzien idziesz jeszcze raz na policje zeby ich ewentualnie popedzic.
oni lub straz miejska powinni odwiedzic ta kobiete i wezwac weterynarza zeby przebadal psa. jesli wszystko zalatwisz wlasciwie (masz swiadka zajscia) kobieta dostanie co najmniej grzywne. jesli twoje obrazenia sa powazne (pow. 7 dni hospitalizacji) sprawa karna jest z automatu.
nie zastanawiaj sie tylko lekarz a potem policja.
procedure przzeszedl i sprawdzil moj znajomy, ktoremu pies sasiada pogryzl 5letnia corke. policja zadzialala dosyc szybko i po 4 dniach pies byl przebadany. sasiad dostal grzywne- okazalo sie, ze to juz 2 zajscie tego psa (sprawa w sadzie). moj kumpel jak ochlonal troche, a zona zaraz po zajsciu musiala go trzymac i zagrozic rozwodem jesli pojdzie wymierzac sprawiedliwosc na wlasna reke, poszedl spokojnie wieczorem do sasiada i BARDZO spokojnie mu poweidzial, ze jak zobaczy jutro rano psa to najpierw polamie nogi jemu a potem jego panu. sasiad nastepnego psa juz nie kupil....
Napisano Ponad rok temu
A swoją drogą, moim zdaniem nie ma większej głupoty od brania psa na ręce gdy inny pies atakuje
Napisano Ponad rok temu
§ 1. Każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu
podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa, jeżeli zachodzi obawa
ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości.
KW
Art. 77.
Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu
zwierzęcia,
podlega karze grzywny do 250 złotych albo karze nagany.
Art. 108.
Kto szczuje psem człowieka,
podlega karze grzywny do 1.000 złotych albo karze nagany.
Wzdaje mi się, że w gre wchodzi tylko wykroczenie z art 77 KW+ew. odszkodowanie, a nie przestępstwo ...
PS.Czy pies który pogryzł człowieka jest usypiany, przez kogo i na jakiej podstawie?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
2. Idziesz na Policję
3. jesli pies jest znany to sprawdzają czy jest szcezpiony, jeśli nie to trafia na obserwację, jeśli pies jest nieznany masz bodajże 7 dni na odnalezienie a inaczej seria szczepień, jeśli chodzi o szpital to proponuje się udac do wojewódzkiego zakaznego
4. pies nie szcezpiony właściciel pozywany doi sądu z urzędu za narażenie ciebie na poważny uszczerbek na zdrowiu
Pzdro
Napisano Ponad rok temu
JA ze swej strony radzę - nie bierz nigdy atakowanego , malego psa na ręce ! A jak jakiś pies ciebie atakuje - to najpierdalaj go , aż będzie miał dość i nie czekaj na reakcję właściciela ! Z reguły ludzie się nie śpieszą, jak ich pupil kogoś gryzie ...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
gdybym chcial moglbym bez problemu zaladowac pare kopow na nos biednego psiaka,no ale to chyba nie o to chodzi..
A o co chodzi, o to, zeby zagryzl malego a Ciebie jeszcze bardziej poturbowal? Powtorze troche po przedmowcach, ale w takiej sytuacji zaladowanie paru kopow wiecej to naprawde nie jest nic zdroznego. Tak mi sie przynajmniej wydaje.
Napisano Ponad rok temu
To ja wspomnę tylko na regulacje cywilistyczne.
Art. 431. § 1. Kto zwierzę chowa albo się nim posługuje, obowiązany jest do naprawienia wyrządzonej przez nie szkody niezależnie od tego, czy było pod jego nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło, chyba że ani on, ani osoba, za którą ponosi odpowiedzialność, nie ponoszą winy.
§ 2. Chociażby osoba, która zwierzę chowa lub się nim posługuje, nie była odpowiedzialna według przepisów paragrafu poprzedzającego, poszkodowany może od niej żądać całkowitego lub częściowego naprawienia szkody, jeżeli z okoliczności, a zwłaszcza z porównania stanu majątkowego poszkodowanego i tej osoby, wynika, że wymagają tego zasady współżycia społecznego.
Co tam 250 zł grzywyny? Możesz zgnębić właścicielkę odszkodowaniem i zadośćuczynieniem. :wink:
Oczywiście także w ramach procesu karnego.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
teraz i tak juz jest po ptakach, jeśli nie zadzwonił na policje odrazu i nie zrobił obdukcji.
pozatym ciaganie się po sądach z powodu i tak wątpliwego wyroku lub grzywny, której nie da się wyegzekwować z jakiejs rodziny patologicznej. miałem wiele takich sytuacji, dzieki bogu ze mój pies nie był jamnikiem to radził sobie jakoś. nieodpowiedzialnemu włascicielowi wiszą takie kary jak grzywna 200 zł. ja zawsze z buta waliłem takie niezrównoważone kundle, a jak dotkliwie pogryzł twojego pupila to zasadziłbym sie na niego z wieczora i go ujażmił dowolnymi srodkami.
Napisano Ponad rok temu
Jeśli sa jeszce jakies slady to można na obdukcję iść i za parę dni...
Inna sprawa że ja byłem na policji od razu bo pies biegał całkiem sam więc pomyślałem ze zgłoszę to żeby kogos innego nie pogryzł... Psa nie znalezli ale za to właścicielkę tak. Na początku ściemniała ale pozniej się okazało ze nie szczepiony...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Kiedys zostalem dluzej w pracy w sobote i ciec spuscil psa.
Kiedy wychodzilem z magazynu piesek rzucil sie na mnie a ja zaczalem uciekac.
Skonczylo sie na tym ze skoczyl na mnie i zlapal mnie za spodnie i troche mnie podrapal.
Spodnie do wyrzucenia. Poszedlem do lekarza , zglosilem sie na policje.
Suma sumarum pies okazal sie szczepiony, ciec mi nie zwrocil za spodnie, a policjant "na wizji lokalnej" jedynie upomnial slownie ciecia. No bo co mozna bylo jeszcze zrobic?
Sam kiedys jako dziecko mialem psa killera i teraz wlos mi sie jezy na glowie jak mysle o swojej nieodpowiedzialnosci, wtedy.
Napisano Ponad rok temu
nieodpowiedzialnemu włascicielowi wiszą takie kary jak grzywna 200 zł. ja zawsze z buta waliłem takie niezrównoważone kundle, a jak dotkliwie pogryzł twojego pupila to zasadziłbym sie na niego z wieczora i go ujażmił dowolnymi srodkami.
W moim przypadku wszystko trwalo ulamek sekundy, bylem zaskoczony,nie zdazylem zareagowac, jedynie rzucilem sie do ucieczki ( a pies wiedziony instynktem dorwal swoja ofiare, gdyz byl szybszy)
Moze faktycznie gaz trzeba nosic?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Młodzież szkolna w szwecji (video)
- Ponad rok temu
-
Lima
- Ponad rok temu
-
Gdansk - Torun ;/
- Ponad rok temu
-
JA I DRES!
- Ponad rok temu
-
Afera w mięsnym... (nóż vs nóż)
- Ponad rok temu
-
"Ustawki" 2
- Ponad rok temu
-
ustawka
- Ponad rok temu
-
Zadyma w sklepie w Portugali i inne (video)
- Ponad rok temu
-
co jest najlebsze??
- Ponad rok temu
-
Po dłuższym namyśle....
- Ponad rok temu