2 odpowiedzi w tym temacie

[budo__biały_]

dobra w porządku jest solowka wiadomo liczysz na siebie swoje umiejetnosci,tego czego sie nauczyles,na swoja zrytą psychike,determinacje(uwazam to za najważniejsze na ulicy)ale gdy w gre wchodzi walka tzw.ustawka po 20 osob w obu grupach jak walczyc?chocby taktycznie,czy isc na zywioł?macie moze przezycia z takich dymow,opowiedzcie!

[budo_thinspoon]

Ach, ile świeżości w jednym malutkim topicu. Nie dość, że oryginalny temat, to skierowany do odpowiedniej grupy odbiorców. Bo tu niemal wszyscy tłuką się na ustawkach i z pewnością chętnie podzielą się doświadczeniami. :roll:

[budo_adamd]

Dwudziestu na dwudziestu to sie leja debile i/lub przestepcy.

Tutaj nie ma miejsca ani dla jednych, ani drugich.

Niestety, ciągle przychodzą.

A ja muszę sprzątać.