Google adwords - czyli reklama w google. Szukaj dobrego specjalisty od reklamy. Dwa lata temu jak zajmowałem się AdWords to pozyskanie jednego klienta kosztowało mnie mniej niż 5 złotych. Czyli prawie nic. 

Pozycjonowanie stron tylko na własną rękę - powoli skutecznie. Nie ufał bym żadnym firmom, gdzie efekty oczywiście będą, ale nigdy nie wiadomo co taka firma robiła i czy za pół roku twoja strona nie dostanie bana od google. 

Najpierw to musisz sobie policzyć ile czego spożywasz dziennie i jeżeli wyjdą Ci duże braki w stosunku do zapotrzebowania i celów, to dopiero można pomyśleć o zakupie czegoś z suplementów lub włączeniu do diety czegoś wartościowego. 

Jest siła, nie ma się do czego przyczepić. 

Kilka dni temu..prawdopodobnie układ nerwowy za bardzo obciążony jak to bywa na początku. Nie wspomniałeś nic o diecie jaką masz.

Powiedzmy sobie szczerze. Jaki jest cel ładowania w siebie dodatkowego białka, jeśli nie idzie za tym trening. 

Jak będzie skuteczna to czemu nie. Możesz jeszcze zmniejszyć odpoczynek między seriami. Twój zwis na drążku jest pasywny czy aktywny? Możesz dodać gumę oporową. Możesz zacząć ćwiczyć pod figury. 

Jednak bardzo ważna dieta i regeneracja. 

Przyzwyczaiłeś mięśnie. Ja bym dodał małe obciążenie lub zmienił trening. Więcej serii, może piramidka jak w wojsku. Czy masz dobrą technikę, czy na pewno trening idzie Ci w odpowiednie mięśnie? Ruchy ekscentryczne, koncentryczne. No i dieta, czy masz odpowiednią. 

Krótko mówiąc coś musisz zrobić, żeby mięśnie dostały nowego bodźca. 

Chodzi Ci o paraletki. Na allegro jest duży wybór, w dużo niższych cenach. 

No masz odwagę

Poręcze masz w cenie od 150 do 250. I jakie byś nie wybrał to każde będą dobre. Zwrócił bym jedynie uwagę na średnicę rurki. Najlepsze są 30 mm + 

Co do samoróbki, to taniej ci wyjdzie. Jak masz dostęp do rur profilowanych kwadratowych i spawarkę.

Można z drewna też coś wystrugać.

Lub ze zwykłych rurek hydraulicznych i złączek + gwintownica

Jednak mimo wszystko bardziej opłaca się kupić jak dłubać i się bawić. Chyba, że masz wszystko pod ręką do zrobienia i masz czas. 

No redukcja wymaga już siły charakteru i dopiero od niej zaczyna się prawdziwa praca nad sobą. Życzę wytrwałości. 

Zginasz czy nie zginasz, biceps i tak pracuje. Jest to raczej nasz naturalny odruch. Zmień chwyt, żeby gryf od hantli leżał na dole dłoni, a nie na górze jak większość ludzi robi. 

Ale chodzi Ci o sklepy stacjonarne? Bo w internecie chyba niie masz problemu ze znalezieniem?

Siemka

Ten trening wcale nie jest ciężki. Skoro robisz tylko barki, triceps, biceps.. to są małe partie mięśniowe.. A gdzie nogi, plecy, klatka..? 

P.S. nic nie osiągniesz takim treningiem

Dlaczego twierdzisz, że taki trening nie jest ciężki? Ciężkość treningu to indywidualna sprawa i zależy od stażu. Znam koleszke, który po 5X8 pompek jest padnięty przez 2 dni i wszystko go boli. To co dla nas jest rozgrzewką dla innych może być ciężkim treningiem.

Co do pytania. 1,4-1,8 g białka na kg masy ciała powinno Ci wystarczyć w zupełności przy takich ćwiczeniach. 

Po treningach możesz zjeść np. serek wiejski i będzie ok. 

Znam dużo typowych budowlańców, bo sam kilka lat pracowałem na budowie. 

Masa mięśniowa budowlańców jest adekwatna do obciążeń z jakimi pracują na co dzień + oczywiście genetyka. Bardzo duża wytrzymałość i bardzo duża siła. Jest to bardzo sucha zbita masa mięśniowa, różniąca się od tej, którą większość robi na siłowni.

*Efekt wyrzeźbienia to trochę dla mnie niewyjaśnione, bo u jednych on jest bardzo widoczny, u innych bardziej wygląd jak na masie, a jeszcze po innych nic nie widać, chociaż siły mają od groma. Wydaje mi się, że Ci co piją gorzej wyglądają, ale za to siły jakby mają więcej. Dieta budowlańców to raczej przewaga białka nad węglowodanami i tłuszczami. 

*mowa o ekipach, które wykonują tą samą prace. 

Dokładnie

Dodatni bilans i dużo węglowodanów. Dobre nieśmieciowe jedzenie. 

Szczerze powiem, że będzie Ci trudno, ale jak się zaprzesz i będziesz trzymał michę to urośniesz. 

Suplementy w twoim wieku raczej niewskazane. Licz kalorie i oblicz sobie mniej więcej 5 kcal na kilogram ciała, czyli 3k kalorii dziennie to minimum, w twoim przypadku. 

Po za siłownią, unikaj innych aktywności i efekty powinny przyjść. 

Schudłeś dużo, więc zazwyczaj ciało nie będzie wyglądać fajnie, jeśli nie wprowadzisz odpowiedniej diety i nie zaczniesz coś sylwetkowo z siłownią lub SW. 

Ja stosuję sprawdzonego Scitec'a 100% Whey Protein Professional więc to mogę Ci polecić. Odnośnie tego co napisałeś, to stosunkowo drogie. A co do dawkowania to koncentrat zazwyczaj po treningu i/lub jako uzupełnienie dziennej porcji białka, wtedy jak nie wyrabiasz wyciągać tego z jedzenia. Białko możesz łączyć ze wszystkim. Natomiast kreatynę i bcaa polecam okołotreningowo. Niestety nie pocieszę Cię, ale pracując na nocki, czyli ogólnie na zmiany to bardzo ciężko pogodzić to z treningami i michą. Nie mówię, że się nie da, ale właśnie jak wspomniałeś, ze systematycznością trudno, a podstawa to zawsze micha. Zacznij od wyliczania kcal, od opisania celu (masa, redukcja?) no i wszystkie inne dane.

Da się połączyć nocki z michą i treningami. Zajmuje to trochę czasu zanim samemu się wyczuje organizm, ale później w zasadzie nie widzę różnicy. Paradoksalnie to po nockach najwięcej przybieram na wadze. Treningi robię przed pracą. Po nockach gdy rano kładę się spać, biorę ZMA, po którym sen mam bardzo dobry i budzę się wyspany, gotowy na trening i do pracy. 

Ale nie powiem, przyzwyczajenie organizmu do pracy zmianowej i treningów, zajęło mi trochę czasu. 

Po składzie widać, że zawiera duże dawki kwasu L-asparaginowego, L-glutaminowego i wszystkie inne.

Ja bym przyjmował max raz dziennie (ale to zależy ile ważysz, jaka dieta, wysiłek), większe dawki raczej tylko wtedy gdy organizm jest ogromnie wyczerpany. BCAA możesz dorzucić jak chcesz szybko dostarczyć, ale nie masz pod ręką tego białka. Raczej bym, tego nie łączył z BCAA ze względu jak wcześniej napisałem duże dawki aminów w tym białku. Krete bierzesz normalnie. 

Pozwólcie, że się podłączę do tematu.

Dlaczego podczas podciągnięć nachwyt oraz podchwyt czuję przedramiona. Nie czuję pleców ani bicepsów. Czuć takjakby przedramiona lub łokcie.

A ile sie podciągasz, bo na początku możesz czuć niezauważalnie albo wcale, jeśli nie masz rozbudowanych mięśni. Miałem tak kiedyś z pompkami. Technicznie wszystko robiłem ok, a jedyne co czułem to tricepsy trochę. Dopiero po jakimś czasie, klatka nabrała trochę mięsa i zacząłem czuć "pompe". 

Druga sprawa to może źle wykonujesz. 

Zależy. Jaki wiek, waga, wcześniejsza aktywność? Ja jak zaczynałem na drążku, to mój progres, to było mniej więcej jedno podciągnięcie (nachwytem) więcej po około 3-4 treningach polegających na opuszczaniu się. Opuszczanie się około 40-80 razy podzielone w 5 seriach. Jak doszedłem do 6 podciągnięć, to później już jechałem planem. 

Nad back lever musisz jeszcze popracować. Reszta super.

Zobacz sobie ile cukru jest w gazowanych napojach i sam sobie odpowiedz na pytanie. Po za tym aspekt zdrowotny. 

Naturalne z olimpu. bardzo dobrze dobrana wartość aminokwasów. 

Pamiętaj, że smakowe mają slodziki - sukraloze, który może nie być obojętny dla zdrowia.