Skocz do zawartości


Zdjęcie

1 DAN


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
110 odpowiedzi w tym temacie

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 DAN

maratończykiem właśnie jest kompletnie nietrafny. Ten gość z legendy tak naprawde przebiegł bez odpoczynku trzy maratony a wcześniej na miejsce startu domaszerował z aten z rynsztunkiem wojskowym. Tak tak- najpierw bodajże przyniósl wiadomośc od armii do aten, wrócił się pod maraton i znów został wysłany z wiadomością o zwycięstwie


Tak a wczesniej walczyl w bitwie itp itd ... tak powstaja wlasnei legendy a tak naprawde nie ma na to zadnego dowodu oprocz podan ;)

postęp w sporcie jest zwiazany tylko z postępem w danej konwencji sportowej. Znany XIX wieczny siłacz i zapśnik wyrywał nad głoe sztangę 80 kg. Dzisiaj na pomoscie w kategorii rwania ludzie ważący tyle co on wyrywają pewnie ze 2,5 raza tyle. Czy śa silniejsi? nie sądzę. Gdyby obu panom kazać przenieść na okreslony dystans np wielki polny kamień wspólczesny ciezarowiec byłby moim zdaniem tym słabszym.


To moze porownasz go nie z ciezarowcem a ze stronmanem lub z dzisiejszym zapasnikiem o tej samej wadze dla ktorego 80 kg to pryszcz ? ;)


shouryu ma też rację- w dizsiejszym pojeciu dawni sportowcy to byli amatorzy i to w dodatku amatorzy odcięci od posaidanej dziś wiedzy. To dopiero oni metoda eksperymentów odkryli techniki dziś wykorzysywane.

Porównywanie ich z dzieciakami ze szkólki łyżwiarskiej to troche tak jakby twierdzić, że dziś dizeci są genialne bo już w podstawówce wiedzą cos co Newton odkrył jako stary chłop- no ciemny kretyn po prostu ;-)


Proste pytanie ;) - wolisz sie uczyć od drugiego Newtona czy od nauczyciela ktory poznal nie tylko jego teorie ale i wiele innych ? ;)

Albo inaczej wolisz sie uczyc sztuki walki od 1 osoby z dawnych czasow i np 10 technik jego szkoly czy od osoby ktora poznala techniki tych 20 szkol przeanalizowala je i wybrala to co jest najlepsze do danych czasow lub je zmodernizowala ? ;)

chcecie sie cofac czy rozwijac ? ;)

Cenmy Newtona za wiedze jaka odkryl to co nam przekazal ale prawda jest taka ze lepiej jest skorzystac z tego co bylo a nie od nowa to tworzyc.

Tak ... na dzien dzisiejszy jak by sie Newton pokazal zapewne i na fizyce w szkole i to z wlasnych praw by mogl dwoje dostac i wcale by takim geniuszem mogl nie byc ;)

To byl geniusz ... na tamte czasy ...

Ludzie ... czasy sie zmieniaja wszystko sie rozwija !!!
  • 0

budo_mort
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1215 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 DAN
wolę Newtona- dostal tytuł szlachecki za drukowanie pieniędzy, byśmy sobie je drukowali w piwniczce. A taki nauczyciel fizy?...no weeź :P
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 DAN

wolę Newtona- dostal tytuł szlachecki za drukowanie pieniędzy, byśmy sobie je drukowali w piwniczce. A taki nauczyciel fizy?...no weeź :P


Masz kurde racje ... zawsze by mozna dodruk zrobic ;)
  • 0

budo_mort
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1215 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 DAN
-a jakby dobrowolnie nie chciał to by się jakąś dżwignią go przekonało ;)
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 DAN

-a jakby dobrowolnie nie chciał to by się jakąś dżwignią go przekonało ;)


Tak to sie sprawdzalo wtedy i sprawdza teraz

Bylo by i tradycyjnie i nowoczesnie ;)
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 DAN

Ludzie ... czasy sie zmieniaja wszystko sie rozwija !!!


To jest prawda. Ciekawa dyskusja sie zrobila.

Martius masz racje w tym, ze powszechny i natychmiastowy dostep do informacji, szczegolnie do rezultatow nowoczesnych badan naukowych pozmienial wszystko w sportach walki oraz dyscyplinach gdzie mamy wspolzawodnictwo. Mozna powiedziec ze to jest zwykla latwizna, bo rezultaty sa wymierne, wiec podobnie jak w nowoczesnej hodowli zwierzat czy uprawie plonow, da sie wyksztalcic duzo bardziej wydajne metody i proces treningowy/hodowlany.

Jednakze!!!...jestesmy w dziale aikido :)

Tutaj malo co jest zdefiniowane naukowo, a juz szczegolnie cele treningowe. To powoduje, ze stosowanie tych samych metod i procesow jak w sportach walki, byc moze, mija sie zupelnie z celem....
Jesli juz jestesmy przy porownaniach - to tak, jakbys chcial stosowac metody uprawy i przetworstwa ktore sa stosowane w przemyslowej uprawie herbaty(gdzie wszystko/no prawie wszystko, jest wymierne), do tradycji Ceremonii Herbaty(gdzie nic nie jest naukowo zdefiniowane czy wymierne).I tu herbata i tu herbata, ale jednak automatyczne przenoszenie wzorcow, metodologii, procesow z jednego w drugie mija sie kompletnie ze zdrowym rozsadkiem...

Naturalnie, trudnosc polega na tym, ze kotegaeshi czy nikyo wyglada niezmiernie pdobnie na treningu aikido i w zawodach sportowych innych dyscyplin, wiec automatycznie, przypisuje sie treningowi aikido te same specyfikacje czy wlasciwosci, jakie sa w zawodach sportowcych. Wynika to moim zdaniem z ignoranctwa czy tez zupelnie powierzchownej wiedzy(fizycznego wytrenowania i powstalego z niego rozumienia) o aikido.

Co zatem oznacza "postep"(o ile takie cos w ogole istnieje w naszej rzeczywistosci), rozwoj i zmiany w aikido w zmieniajacych sie czasach? - mysle ze to trudne pytanie.

Na pewno oznacza to mniej oszolomstwa, bo rozwoj duzych narodowych federacji spowodowal znaczne ujednolicenie standardow(mimo brako wspolzawodnictwa) i ten proces nadal postepuje.

Upowszechnienie treningu aikido spowodowalo rowniez 'rozwodnienie' jego esencji. Trening staje sie coraz bardziej 'przyjemny', bowiem hedonizm jest zasadniczym elementem McDocywilizacji. Byc moze oznacza to zaprzeczenie celow jakie sobie stawial Dziadek?
Naturalna konsekwencja jest sztuczny proces nadawania stopni o ktorym wspomniales tak energicznie.
Stopnie przestaly byc wyznacznikiem relacji Mistrz-uczen a staly sie zwyklym elementem gry ekonomicznej.

Inna zmiana, z ktorej sie osobiscie bardzo ciesze, jest fakt, ze ludzie ktorzy chca uczyc sie walczyc, maja ogromny wybor roznych dyscyplin i nie myla tego z aikido. Ta selekcja nastepuje juz podczas poszukiwan na internecie np obserwujac pokazy/walki/treningi na YT. Co oznacza, ze jako instruktor nie musze tracic czasu na ludzi ktorzy przestana cwiczyc za miesiac, rok czy dwa. Zamiast tego moge swoj wysilek skoncentrowac na tych, ktorych aikido powaznie interesuje.

Kolejna zmiana zwiazana ze tym ze zyjemy w innych czasach to przerazajaco latwy dostep do orginalnych materialow z czasow kiedy Dziadek zyl i cwiczyl a nawet z czasow duzo wczesniejszych. To oznacza, ze kazdy kto powaznie chce cwiczyc aikido ma mozliwosc(inna sprawa czy z tego skorzysta...) na wyrobienie sobie wlasnego zdania o co w tym aikido wlasciwie chodzi. Dla porownania, zaczynajac aikido jedyny material jakim dysponowalismy byly ledwo czytelne ksero jednego z volumow ksiazki Saito sensei, bo na orginal nikogo nie bylo stac oczywiscie, juz pomijajac ze nie byl dostepny...
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 DAN

Jednakze!!!...jestesmy w dziale aikido :)


Szczepan ale czy nadawanei dzieciom czarnego pasa po 2-3 latach treningu to postep ?

Do tego to dazy ;)

Czy to ze kazdy z instruktorow aikido robi technike inaczej to postep ?

Tak najczesciej jest ;)

Czy kopiowanei wzorca i powielanie go bezmyslnie to postep ?

Wlasnie po rozmowie z dosc znanym aikidoka i zapytaniu go dlaczego robi akurat tak a nie inaczej - uslyszalem ze tak byl nauczony. Pytam sie no dobrze ale dlaczego tak to sie robi, jaki to ma cel no i tu wyszly braki - robiac cos moim zdaniem powinno sie umiec uzasadnic jesli sie tego nie potrafi to i nie potrafi sie tej techniki.

No i na koniec ktory z Masterow zrozumial o co chodzilo Dziadkowi jak nawet sam Dziadek w zaleznosci od etapu zycia robil inaczej - czy robil dobrze pod koniec czy na poczatku ? ;)
  • 0

budo_mr smail
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3937 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Opole
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 DAN
wszystko płynie, na szczęście :)
  • 0

budo_magicnl
  • Użytkownik
  • Pip
  • 23 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Holandia

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 DAN
Byc moze nie ma jednego slusznego wzorca wg ktorego daloby sie okreslic kto zasluguje na czarny pas ( bo nie wiadomo tez za bardzo co czarny pas ma odzwierciedlac) .

Najbardziej uniwersalne wydaje sie byc moze podejscie czasowe poloczone z zaangazowanie w treningi.
Innymi slowy czas spedzony na macie i wysilek wlozony w trening.

Przy takim podejsciu nikt nie bedzie sie dziwil ze w tej samej szkole ( u tego samego nauczyciela nawet) beda ludzie z czarnymi pasami ktorych technika bedzie slabsza od kogos z zielonym czy niebieskim pasem.
Odwiedzajac nawet takie Dojo - i cwiczac z jakims ¨Danem¨ ktorego technika odbiega co nieco od normy, nie musze zastanawiec sie za co On dostal tego dana.
Rowniez jego nauczyciel nie bedzie musial czuc sie zazenowany.

Osobiscie spotkalem sie z takim przypadkiem w moim dojo - gdzie technika jednego z kolegow odbiegala od normy w dojo, ale jego zaangazowanie w treningi / jak i poza treningami w organizacje stazy itd w pelni uzasadnilaly ( przynajmniej w moim rozumieniu) ze przyznano mu stopien 1 dan.

Jedyny problem jaki widze to czy wszyscy nauczyciele sa przygotowani do tego, ale byc moze to juz jest problem ich nauczycieli...
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 DAN
Tak polaczenie wkladu pracy wraz z technika reprezentowana zdaje sie byc najlepszym rozwiazaniem. Jednak jeden warunek musi byc spelniony - minimum techniczne. Na uczelni tez mamy rozne stopnie 3,4,5 - roznica moze byc kolosalna - konczy ktos uczelnie i ma rozne poziomy ale minimum musi spelniac i to sie liczy.
  • 0

budo_kiod
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 797 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zabrze

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 DAN
Martius dobrze prawisz. Szkoda tylko, że w dzisiejszych czasach to "minimum" oznacza często kasę, za którą adept może sobie kupić stopień mistrzowski u egzaminatora...
  • 0

budo_magicnl
  • Użytkownik
  • Pip
  • 23 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Holandia

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 DAN

Jednak jeden warunek musi byc spelniony - minimum techniczne.


Tak byloby oczywiscie najlepiej - ale co zrobic z ludzmi ktorzy wkladaja duzo wysilku w trening a i tak nie beda w stanie wykonac poprawnie niektorych technik. ( np wysokie kopniecia), bo maja takie a nie inne predyspozycje fizyczne ( czytaj ograniczenia)

Dlatego ja uwazam ze staz ( ilosc godzin na treningu) + zaangazowanie podczas treningu powinny byc wystarczajacym kryterium.
Jezeli ktos chodzi na treningi 3 razy w tygodniu, i sie przyklada podczas treningu i tak przez kiulka ladnych latek - i w dalszym ciagu nie jest w stanie kopac wysoko - to prawdopodobnie nawet gdyby chodzil 5 razy w tygodniu i spedzal 2 razy tyle czasu na treningu, to sie co najwyzej kontuzji nabawi.
Mysle ze w waszej karierze trenerskiej czy tez nauczycielskiej czesto mieliscie do czyninia z takimi przypadkami.
Co robicie w takim przypadku - zatrzymujecie go na poziomie 1- Kyu ?
  • 0

budo_marek13
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 102 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Mrozy

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 DAN
szukam niszy "ekologicznej" tak by skuteczność nie budziła wątpliwości
a technika, cóż rzecz wtórna :roll:
  • 0

budo_szary_wilk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 DAN
O ile wiem, zalozenia sa takie ze o promocji na stopien decyduja umiejetnosci techniczne, a nie: wiek cwiczacego (z rozgraniczeniem dzieci, dorosli), staz, plec, waga itp...
Jezeli w wymaganiach jest napisane ze na stopien taki a taki trzeba umiec wykonac poprawnie taka a taka technika, to poprawnosc wykonania jest jedynym kryterium. Odnosnie poprzedniego postu o kopnieciach w karate: jezeli w wymaganiach na stopien masz kopnac 10 cm nad glowe, a tego nie potrafisz to nie spelniasz wymagan. I niewazna jaka przyczyna jest tego - lenistwo, zla technika, brak nogi...
Stopien nie jest celem - jest tylko pomocniczym dodatkiem wpomagajacym organizacje treningow.
Nie wrzucajmy socjalizmu do karate. Bo kazdemu sie czarny pas nalezy po ilus latach....
Wyzszy stopien nie podniesie umiejetnosci, ani nie poprai biomechaniki - wiec po co?

Chcecie miec czarne pasy? - Zmiencie zasady przyznawania. Niech 10 kyu oznacza ucznia z min rocznym stazem np (lub n treningami), 9te - min dwa lata itp. Czarny pas - min 10 lat.
Ale wtedy kolor paska bedzie niesc tylko jedna informacje: dlugosc stazu i nic ponadto. To uczciwy system moim zdaniem- ma jasne i przejrzyste kryterium. Do celow organizacyjnych powinien taki system wystarczyc.
Trzeba by wprowadzic tez w takim systemie wtedy dodatkowe kryteria, ktore trzeba spelniac aby zostac instruktorem
np. min 1 dan + egzamin techniczny +....)
No ale poki mamy system pierwszy to trzymajmy sie ustalonych wymagan technicznych.
  • 0

budo_magicnl
  • Użytkownik
  • Pip
  • 23 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Holandia

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 DAN
Zgadzam sie z druga czescia wypowiedzi Szarego_Wilka
Ja dolozylem tylko do kryterium stazu - zaangazowanie, zeby rozroznic osoby pojawiajace sie raz w miesiacu na treningu od osob cwiczacych kilka razy w tygodniu.
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 DAN
Nie kazda osoba ma predyspozycje do wykonywania jakichs technik. Nieraz i zdrowie i sprawnosc nei pozwala. Ale jesli cos wykonujesz miernie w innej technice musisz byc ponad przeciatną - nie ma tak ze we wszystkim jest sie miernota. U nas rozne osoby specjalizuja sie w roznych rzeczach i dzieki temu czuja do siebie szacunek poniewaz jak jedna robi cos gorzej to w czyms innym jest lepsza ... jest roznorodnosc a nie zombii z jednakowymi ruchami i mysleniem ;)
  • 0

budo_szary_wilk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 DAN
Chodzi mi o to ze musza byc jasne i przejrzyscie sformulowane kryteria egzaminow. Jezeli uwzgledniamy ze ktos nie kopnie jodan to wykreslic to z wymagan. Inaczej wszelkie niedomowienia, wolne interpretacje beda mogly prowadzic do naduzyc. (Analogicznie mozna porownac: podstawa sprawnego funkcjonowania panstwa jest jasne, czytelne i egzekwowalne prawo)
Nie wiem jak jest w jj ale w karate latwo wizualnie sprawdzic czy ktos potrafi wykonywac techniki czy nie.
Techniki= pojedyncze klocki. To czy ktos jest dobrym strategiem, taktykiem na zawodach, to inna sprawa.
Tak tez mozna by nadawac stopnie: np. za wyniki w zawodach ( w sumie to moglby byc trzeci system oceniania, kto wie czy nie najlepszy w martial arts).

W Aikido jest trudniej o przejrzystosc wymagan i sprawdzalnosc umiejetnosci - bo uke zawsze wpolpracuje (mniej czy wiecej). O ile jeszcze w obrebie jednego dojo nauczyciel wie jak rozwija sie uczen, to takie stopnie traca sens poza granicami dojo- nawet w obrebie jednej organizacji.
Poziom danow jest bardzo zroznicowany. Ale wg mnie w Aikido to nie ma wiekszego znaczenia. Ja zaryzykuje teze , ze Aikido to nie jest martial arts. To "selfdevelopment" wiec skoro nie ma rywalizacji, to ja nie widze az tak duzej potrzeby stopni jak np w karate. Ale ze Aikido wykorzystuje jako podbudowe techniki martial arts, stopnie, etykieta, ubior zostaly przejete z typowych martial arts. Wiec Aikido na pierwszy rzut oka wrzucamy do jednego worka z Karate, judo, jj....
Wg mnie nieslusznie, gdyz brak zawodow, sparingow jest podstawa do tego zeby Aikido traktowac jako sztuke z zewnatrz martial arts.
  • 0

budo_adam_gka
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 91 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Aikido

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 DAN

Chodzi mi o to ze musza byc jasne i przejrzyscie sformulowane kryteria egzaminow. Jezeli uwzgledniamy ze ktos nie kopnie jodan to wykreslic to z wymagan. Inaczej wszelkie niedomowienia, wolne interpretacje beda mogly prowadzic do naduzyc.

Jeżeli ktoś nie kopnie jodan, a jest on w wymaganiach, to nie zdał. Nie róbmy ze sztuk walki paraolimpiady jak z Aikido ("liczy się udział, wszyscy wygrywają"). Jeżeli na każdy stopień są dokładnie określone techniki to jak najbardziej zasady są jasno określone, niedomówień nie widzę.

W Aikido jest trudniej o przejrzystosc wymagan i sprawdzalnosc umiejetnosci - bo uke zawsze wpolpracuje (mniej czy wiecej).

Wymagania są takie, ze oceniane jest jak sobie radzisz z własnym ciałem. To nie jest istotne czy technika jest zgodna z szablonem w 100%. Egzaminujący widzi takie rzeczy jak np. ze uke przyblokuje czy nawet niechcący utrudni, i rozwiązanie tego problemu przez ciebie jest częścią oceny.
Wspomniany przez ciebie problem (jodan) ma swój odpowiednik - np. koshinage jest taką techniką z którą dużo osób ma problem. Jak dziewczyna 50 kg żywej wagi nie da rady tego zrobić, to się przymyka oko, ale ja nie pochwalam takiego egzaminowania.

O ile jeszcze w obrebie jednego dojo nauczyciel wie jak rozwija sie uczen, to takie stopnie traca sens poza granicami dojo- nawet w obrębie jednej organizacji. Poziom danow jest bardzo zroznicowany.

To jest tak jak w hierarchii kościelnej, Na dany obszar terenu może być tylko jeden biskup, niżej lecą parafie. Mówiąc wprost - jest blokowanie na stopniach powyżej 1 DAN.
Im mniejsza organizacja tym łatwiej o stopień. A kryteria przyznawania danów - oj, śliski temat bardzo.

Ale wg mnie w Aikido to nie ma wiekszego znaczenia. Ja zaryzykuje teze , ze Aikido to nie jest martial arts. To "selfdevelopment" wiec skoro nie ma rywalizacji, to ja nie widze az tak duzej potrzeby stopni jak np w karate.

Żeby to było "selfdevelopment". Niestety, ja widzę najczęściej polerowanie "ego". Są osoby którym wystarcza 3 kyu, a są takie którym 10 dan będzie mało.
Współczesne aikido to takie raczej "bawienie się" ruchem, ciałem. Można sie w to wciągnąć. Ja tego nie kupiłem, nie rozumiem "modern aikido", i nie sądzę żebym kiedykolwiek został dopuszczony do 1 dan. Ten stopień co mam mi wystarcza, kolegom z organizacji życzę aby życie nigdy nie zweryfikowało ich danów :)
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 DAN
Ja podchodze inaczej do tego. Jesli w programie jest np yoko-geri a uczen ze wzgledow uszkodzonego biodra nigdy nie bedzie go w statnie wykonac poprawnie ale jesli bedzie potrafil je wytlumaczyc znal jego zasade.
Regulaminy i przepisy prawne sa ale przede wszystkim nie mozna byc idiota i bezmyslnie ich przestrzegac bo trzeba stosowac rozsadnie. Czy mamy odebrac komus stopien bo kiedys robil salto ktore jest w wymaganiach sprawnosciowych a teraz nie robi bo mial wypadek ?
On moze nie kopac wogole yoko-geri ale w zamian ma np kopac tak mae-geri zeby mu nie bylo potrzebne yoko-geri.
Przede wszystkim to jest sztuka walki a nie malpowanie bezkrytyczne i tylko kopiowanie ruchow. Bez myslenia nie ma rozwoju, bezkrytyczne nasladowanie tez nam go nie zapewni.
Kazda osoba jest inna, kazda ma inne predyspozycje ... instruktorzy powinni je wylapac i je najbardziej rozwijac a nie rozwijac na sile cos co najczesciej nawet jesli bedzie to bedzie przecietne.
Osobiscie wole zeby zawodnik nie znal jakiegos rzutu i robil ich 10 dobrze niz niby znal 30 a zadnego nie potrafil zastosowac w praktyce.
No chyba ze lubimy rekonstrukcje a nie sztuki walki ;)

Ja moim zawsze powtazam ze na ulicy na poziom glowy tez sie kopie ... ale najlepiej jak przeciwnik lezy .. druga sprawa na oko to sie ocenia balet czy kobitki maja fajne nozki czy nie ... w SW nie ma wygladac ma dzialac ..

Trudno to przeprowadzic w Aikido ? Nieprawda ... wystarczy zaprosic z innej sekcji uke, jeszcze lepiej z innej sztuki walki, ... zaznaczyc im tylko jak maja atakowac aby przez przypadek zebow nie wybili. Mozna sie wtedy zorientowac czy egzaminowany potrafi chociazby wychylic zwykla osobe ;)
Bo ze stalym uke w szczegolnosci z drobnym i gibkim wszystko mozna robic ... ale czy to ma sens ?
  • 0

budo_szary_wilk
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 308 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: 1 DAN

Jesli w programie jest np yoko-geri a uczen ze wzgledow uszkodzonego biodra nigdy nie bedzie go w statnie wykonac poprawnie ale jesli bedzie potrafil je wytlumaczyc znal jego zasade.

A jesli nie bedzie mogl kopac yoko geri, mawashi geri, ura mawashi geri i mial problemy z kregoslupem, ktore nie pozwola mu robic skretow na lewa strone? (ale w prawa strone bedzie smigal bez problemow) Poza tym bedzie wytrwaly, nie bedzie opuszczal treningow i wogole bedzie tlukl innych ...
Gdzie jest granica? Jezeli sie jej nie wytyczy to bedzie to powodowalo naduzycia. Czy taka osoba cos straci przez to ze nie zmieni koloru paska? Pasek realnych umiejetnosci ani nie doda ani nie ujmie.

Egzaminy Aikido z uke z innych sztuk walki to utopia - dochodzi rywalizacja (uke przeszkadza nage), wiec trzeba by zmienic podejscie do zalozenia i cele treningow. Oczywiscie mozna - w efekcie robilibysmy dayto ryu cus czy jakies cus jujitsu podobne. I to jest opcja jak najbardziej OK - mozna zmienic zasady - tylko czy to mozna dalej nazywac Aikido ?
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024