1 DAN
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
6 Dan i wyzej - 175 dolarow - nie chce mi sie wczytywac ale chyba system dowolny
W Polsce np od Loryego krazylo swego czasu mase inblanco podpisanych certyfikatow ... tak sie zastanawiam czy ludzie maja rowno pod czaszka dawac innym inblanco podpisane dokumenty ?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wlasnie przez osoby ktore nie wiedza co to jest podstawa technik powstaja czarne pasy niewiele rozumiejace z tego co robia.
Co do BJJ jeszcze jak Helio Gracie zyl swego czasu zaczal zakladac bialy pas na znak protestu ze sie zaczely pojawiac takze w internecie szkoly BJJ sprzedajace stopnie tak ze nie wszystko zloto co sie swieci
Napisano Ponad rok temu
no właśnie nie odróżniam "opanowania podstawy technik" od "opanowania podstawy technik" :roll:
Chyba że chodziło o różnice między "opanowaniem podstawy technik" a np. "podstawą opanowania technik"?
Kurcze, pogubiłem się... ;-)
Oczywiście, nie wszystko złoto, a właściwie czerń ;-) A moim zdaniem, jeśli kogokolwiek by interesowało, to i tak dany i pasy nie mają znaczenia - ważne co się umie, ale też żeby to co się robi dawało frajdę. Przez 4 lata ćwiczenia aikido nie zdawałem żadnego egzaminu i jakoś źle się z tym nie czułem.
Napisano Ponad rok temu
Martius,
no właśnie nie odróżniam "opanowania podstawy technik" od "opanowania podstawy technik" :roll:
Specjalnie tak napisalem
Dla jednego podstawa np jezykoznastwa jest nauczenie sie alfabetu a dla drugiego plynne czytanie, mowa i pisanie. Czyli taka wiedza zeby spokojnie moc nauczac innych tego alfabetu. Lecz tak naprawde jest to poczatek drogi poznawania przez nauczyciela ... zaczyna sie literatura, poznawanie pochodzenia wyrazow itp
Po to sa stopnie uczniowskie zeby byl czas na wyksztalcenie nauczyciela - czarny pas.
Jesli chcemy dawac czarny pas po dwoch latach treningu nawet jak ktos techniki sie nauczyl to po co wogole robic stopnie uczniowskie ?
Moze skale zrobic od razu od 5 do 10 dana ... tak jak wielu zaczyna swoja przygode ?
Jesli za szybko nadaje sie stopnie przestaja one miec znaczenie jakakolwiek wartosc
Pisalem ze stopien to tylko relacja miedzy uczniem i nauczycielem - tak naprawde stopien instruktora jest bardziej dla jego poczatkujacych uczniow niz dla niego samego.
Bedzie glupi nauczyciel dochowa sie takich samych glupich uczniow ...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A "starożytni Japończycy" nadawali certyfikat ukończenia kursu danej szkoły np. miecza. Powiedzmy, po 3 latach bycia uchi deshi, dostawało się kwitek z pieczątką.
Po pierwsze tradycyjne systemy skladaly sie z kilku technik i wedrowalo sie od szkoly do szkoly.
Po drugie taki uchideshi mieszkal u swojego mastera i byl jak domownik w kazdej chwili mogl odbywac trening.
Po trzecie Ci co dostawali kwitek z pieczatka w wiekszosci i tak sie nei pojedynkowali i cwiczyli to jako sztuke.
W okresie kiedy w Japonii mniej przykladano uwage do sztuki a wiecej do realizmu nie przykladano uwagi do zwoju z pieczatka.
Papierki tak jak i teraz zawsze byly dla ludzi ktorzy nie wierza w swoje umiejetnosci i szukaja potwierdzenia w papierkach i im wieksza ilosc pieczeci na nim tym lepiej
A wiekszosc wiesniakow i tak sie nie bronila przed samurajem tylko byla zarzynana w pozycji uklonu
Feudalizm jest tam nadal bardzo mocno zakorzeniony ... biedny uczen nawet sie nie broni przed masterem jak ten na nim chce cos zaprezentowac ... a niejeden by masterowi dokopal jak by mial troche odwagi
Na kolorze swojej skory azjaci opierali swoja hegemonie przez wiele lat ... dopoki niepokorny swiat zachodni nie zaczal im wpieprzu robic na wszelkiego rodzaju zawodach sportow walki
A legendy o cudownych niezyjacych mistrzach ?
Mistrzyni swiata/olimpijska w jezdzie na lyzwach przed wojna prawie tak samo doskonale jezdzila na lyzwach jak teraz dziecko w szkolce lyzwiarskiej po kilku miesiacach nauki
Zachwyt Brucem Lee ze robil pompki na 3, palcach a nawet 1 palcu ... w sekcjach teraz nie jest to nic takiego spotykam poczatkujace osoby ktore tez pompki robia na 1 palcu u kazdej reki
Kiedys w latach 80 - uczestniczylem w pewnym zajsciu w jednej z knajp .. w gruncie rzeczy bylo male zamieszanie gdzie z jeszcze 3 kolegami zrobilismy popisowke ala taekwondo na odstraszenie potencjalnych agresorow ....
po okolo 15 latach bylem tam ponownie ... wysluchalem relacji tego samego barmana jak to bylo kiedys tam takich 4 jeszcze w latach 80 ktorzy rozlozyli w jego knajpie 30 chlopa .... a ja pamietam ze jak jeden z 5 przeciwnikow dostal z nogi w nos to sie zalal lzami i zwinal sie wraz z kolesiami ktorzy guza szukali ... jak sluchalem historii barmana i skojarzylem rok i okolicznosci to oczy mialem jak spodki
Kochani badzmy realistami
Marketing bym w kazdych czasach ... plotki tez ...
Szanujmy przeszlosc i tradycje ale zyjemy w XXI wieku i zyjmy w nim a nei przeszloscia ... kto sie nei rozwija ten sie cofa...
Moze kiedys jak nie bylo tylu samochodow wystarczylo na prawo jazdy umiec jechac po prostej ale teraz jezdzi sie troche gorzej i potrzebne sa wyzsze wymagania.
Nie wyobrazam sobie goscia w samochodzie na pare z biegnacym przed nim czowiekiem ze sztandarem ostrzegajacym o jadacym samochodzie jezdzacego po ulicach warszawy
Ale on na tamte czasy posiadal ogromne umiejetnosci
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mistrzyni swiata/olimpijska w jezdzie na lyzwach przed wojna prawie tak samo doskonale jezdzila na lyzwach jak teraz dziecko w szkolce lyzwiarskiej po kilku miesiacach nauki
Myślę, że to stwierdzenie to jednak leciuchna przesada
Napisano Ponad rok temu
Mistrzyni swiata/olimpijska w jezdzie na lyzwach przed wojna prawie tak samo doskonale jezdzila na lyzwach jak teraz dziecko w szkolce lyzwiarskiej po kilku miesiacach nauki
Myślę, że to stwierdzenie to jednak leciuchna przesada
Sa w sieci filmiki jak jezdzila na lyzwach Mistrzyni Swiata z okolo 1930 roku - mozna porownac co robia dzieciaki z Torwaru.
Ogolnie chodzi o to ze jak by nie nastepowal rozwoj tylko bysmy opierali sie na starych rzeczach nie bylo by bitych coraz to nowych rekordow.
Dlatego i wymagania na stopnie powinny po malu rosnac a nie sie obnizac.
Inaczej nastapi to co w szkolnictwie ... kiedys nauczycielka od polskiego po maturze miala wieksza wiedze niz teraz po studiach i nie zaslaniala sie dyslekcja, dysortografia ... itd
Trudno jest upilnowac poziom w dziedzinach ktore nie maja rywalizacji .. ale jakos trzeba probowac
ps. kurcze kiedys ten filmik wklejalem juz na portal ale to bylo z 8 lata temu i nie moge znalesc ...
ps2: tu sa slawy olimpijskie z 1924 r. ... ja kiedys tylko troche w hokeja gralem ... ale jeszcze teraz chyba do reprezentacji owczesnej bym sie zalapal
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Martius, tylko że porównujesz amatorów z 1930 na kutych łyżwach, do zawodowców z dzisiaj, na sprzęcie w technologi kosmicznej. ;-)
Zawsze myslalem ze nie sprzet sie liczy a technika jego uzywania .. ha ha ha
Nie, porownuje dzieci ze szkolki z niegdysiejszymi mistrzami
Shouryu teraz tez mamy do nauki i do wykorzystania super sprzet treningowy ... nie musimy stac godzinami w kiba dachi i walic tsuki ... mozna osiagnac to szybciej i mniej inwazyjnie
Teraz tez sa amatorzy i zawodowcy, wtedy tez tacy byli.
Wiesz na czym byla najwieksza roznica ?
Kiedys zeby zobaczyc cos jak wykonywal inny trzeba bylo najczesciej zobaczyc to na wlasne oczy ... rok nauki i dralowanei na piechote kilka miesiecy do innej osoby ktora nas safascynuje ... nie wiemy ze 100 km w prawo mamy osobe ktora nas jeszcze bardziej by safascynowala. Nigdy jej nie spotykamy.
Teraz przegladasz video, czytasz forum o danej osobie, wymnieniasz sie doswiadczeniem i sprawdzasz kto cie najbardziej zafascynuje i od tej osoby sie uczysz. Masz wlasne porownanie siebie podlug innych.
Czasy dio poznawania i nauki sa znacznie lepsze wiedze mozna pozyskiwac znacznie szybciej .... i odsiewac ziarno od plew dlatego jest ciagly postep.
Powiem tak używam piora wiecznego i nim podpisuje czesto dokumenty bo mi sie podoba, cenie tradycje, lubie nim pisac .... ale jak mam napisac cos szybko uzywam do tego komputera.
Jesli zapyta ktos mnie co jest praktyczniejsze i szybsze w dzisiejszych czasach znam odpowiedz
Tak samo jest ze sztukami walki pewne rzeczy cenie w ksiazkach od historii ... i pocwicze jak chce przedstawienie historyczne robic
Poziom ma wzrastac nie malec
Napisano Ponad rok temu
Jednak zarówno w sporcie jak w innych dziedzinach zdarzają się jednostki wybitne z którymi i współcześnie mieliby pewien problem i jednak zawodowcow sprzed lat bliżej do współczesnych zawodowców niż "dzieci po roku nauki". Przykłady:
- mimo znacznego zmodyfikowania ideału kulturystycznego ciała również obecnie wielu amatorskich pakerów chce wyglądać jak Arnie
- nie sądzę, by wielu współczesnych zapaśników dało rady stanąć w szranki z Karielinem
- idę o zakład, że sporo młodych baletnic dałoby sobie ręce uciąć by tańczyć tak jak Anna Pavlova
pzdr
Napisano Ponad rok temu
To porównaj sobie kolarstwo. ;-)
O sprzecie mowilem w sensie sexu ha ha ha
Shouryu - masz duzo racji ale ... myslisz ze super rower glownie zapewnil takie czasy jak teraz ?
Caly sztab .. dietetykow, fizjoterapeutow, trenerow itp - pracuje nad tym aby zwiekszyc wydolnosc i zadbac o technike zawodnika.
Pierwszy maratonczyk tez przebiegl trase ... i padl - czasu nie znam ...
Teraz jedni biegaja ten dystans okolo 2 h inni okolo 4h inni natomiast 6h a niektorzy nawet nie przebiegna ... zdarzaja sie tez osoby ktore padna na zawal w czasie biegu
i zdaza sie, ze etiopczyk na bosaka pokona maratonczykow w super nike, adidasach itp
Sprzet jest tylko dodatkiem do wzrostu mozliwosci czlowieka ...
Kristoff tez masz racje i zgadzam sie z Toba - w kazdym okresie zdazaja sie jednostki naprawde nie do pokonania ..
Dlatego niektore rekordy przez lata nie sa pobite
Ale staram sie nie porownywac indywidualnych jednostek tylko patrzec sie bardziej globalnie ... konia tez kiedys podnoszono a ja po dwoch machnieciach miecza takeigo dwurecznego nie mial bym sily nim dalej walczyc
Ale w dzisiejszych czasach wrzucil bym mu granat za zbroje i pokazal zawleczke
Ewentualnie pozwolil bym mu za soba poganiac w zbroi i poczekal az kipnie na zawal
Napisano Ponad rok temu
Czepiałem się tylko przykładu z łyżwami. Bo był słaby. Z maratończykiem jest najlepszy.
Ale jak ktoś pisze, że 2 razy machną by mieczem dwuręcznym, który ważył tak do 3kg. , to mnie coś trafia ! :twisted:
Z kipnięciem na zawał tez mógłby być problem.
Napisano Ponad rok temu
przenosilem ta sztabe zelaza porzadkujac zbiory w pewnym miejscu ... ktos tego wczesniej musial uzywac no chyba ze to byl egzemplarz pokazowy u pana na zamku
a Ty mi o kilku kilogramowych zabawkach dla dzieci bawiacych sie bractwa rycerskie opowiadasz
No dobra zartuje wiekszosc dwurecznych jest do 3 kg ale to dla przecietnych gwardzistow palacowych
Tez juz zginalem 2 razy na polu chwaly bawiac sie za mlodu
Napisano Ponad rok temu
to nie był zawodowy atleta w dizsiejszym rozumieniu. Zrobił to bez ukierunkowanego treningu. Dzisiejsi maratończycy, czy nawet ultrasi to cienkie bolki przy tym kolesiu
w ogóle to pożonglowaliście nieostrymi pojęciami, porówalisci gruszki z jabłkami i troche bzdurne wnioski wam wyszły.
postęp w sporcie jest zwiazany tylko z postępem w danej konwencji sportowej. Znany XIX wieczny siłacz i zapśnik wyrywał nad głoe sztangę 80 kg. Dzisiaj na pomoscie w kategorii rwania ludzie ważący tyle co on wyrywają pewnie ze 2,5 raza tyle. Czy śa silniejsi? nie sądzę. Gdyby obu panom kazać przenieść na okreslony dystans np wielki polny kamień wspólczesny ciezarowiec byłby moim zdaniem tym słabszym.
shouryu ma też rację- w dizsiejszym pojeciu dawni sportowcy to byli amatorzy i to w dodatku amatorzy odcięci od posaidanej dziś wiedzy. To dopiero oni metoda eksperymentów odkryli techniki dziś wykorzysywane.
Porównywanie ich z dzieciakami ze szkólki łyżwiarskiej to troche tak jakby twierdzić, że dziś dizeci są genialne bo już w podstawówce wiedzą cos co Newton odkrył jako stary chłop- no ciemny kretyn po prostu ;-)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Aikido " Ibuki Dojo " Miastko
- Ponad rok temu
-
Wroclaw Aikikai
- Ponad rok temu
-
Dlaczego zaczęliśmy trenować aikido?
- Ponad rok temu
-
Misogi
- Ponad rok temu
-
Cwiczenia bez partnera
- Ponad rok temu
-
Aikido Gdynia
- Ponad rok temu
-
Aikido vs Muai Thai
- Ponad rok temu
-
Google Books
- Ponad rok temu
-
Kihon
- Ponad rok temu
-
Porozmawiajmy w końcu o aikido
- Ponad rok temu