110 odpowiedzi w tym temacie

[budo_quasimodo]

Dzien dobry,
ktos kiedys powiedzial, ze nie ma glupich pytan... co mi dodaje odwagi, aby zadac moje... a w zasadzie nie jedno a dwa:
- czy sa jakies wytyczne dotyczace minimalnego czasu jaki musi uplynac od momentu rozpoczecia przygody z aikido a egzaminem na 1 dan? chodzi o realny czas praktyki (co innego rok aikido przy 2 treningach/tydz. a co innego przy 5-ciu)

- czy istnieje minimalny wiek dla otrzymania 1-go dana? Pytam nie bez kozery, ostatnio widzialem egzamin na 1 dan chlopca w wieku ok. 12 lat, ktory - jak na moj gust laika jesli chodzi o aikido - zupelnie nie radzil sobie z technikami.
Nie o same techniki tu tylko chodzi, lecz raczej o to, ze z wysokim stopniem w sztukach walki winno isc zrozumienie ich istoty, swoista (wybaczcie pompatycznosc) madrosc zyciowa wiazaca sie z ich uprawianiem... a chyba w wieku lat 12 to chyba - o ile pamiecia siegam do zamierzchlych czasow - mysli sie raczej o niebieskich migdalach, hello kitty, transformers itp.

Dziekuje i zycze milego dnia

[budo_shawnee]

Widzisz, tak już jest, że każdy ch...j na swój strój, co oznacza, że w każdej organizacji zapewne inaczej. W Polskiej Federacji Aikido, a i w Polskim Stowarzyszeniu Aikido zapewne też, taki okres to minimum 55 miesięcy. Tyle wychodzi po zsumowaniu odstępów między kolejnymi egzaminami. Ale to minimum. No i zdający musi być pełnoletni. Czarny pas dla 12-latka? Może być, ale to pas dziecięcy. Jak dziecko zaczęło w wieku 5-6 lat, to jakoś tam należy je docenić. W yoshinkanie takie pasy dzieci mają. o ile wiem. Może w innych liniach również.

[budo_akahige]

- czy istnieje minimalny wiek dla otrzymania 1-go dana? Pytam nie bez kozery, ostatnio widzialem egzamin na 1 dan chlopca w wieku ok. 12 lat, ktory - jak na moj gust laika jesli chodzi o aikido - zupelnie nie radzil sobie z technikami.

Jak napisał Shawnee - istnieje. Pierwszy dan dla dwunastolatka to przegięcie. Tak uważam chociaż nie mam na poparcie tej tezy żadnych argumentów.

Nie o same techniki tu tylko chodzi, lecz raczej o to, ze z wysokim stopniem w sztukach walki winno isc zrozumienie ich istoty, swoista (wybaczcie pompatycznosc) madrosc zyciowa wiazaca sie z ich uprawianiem.

Ze zrozumieniem istoty technik aikido oraz samego aikido mają problem nawet stare konie z dwudziestoletnią i dłuzszą praktyką. Np. Gosc uważa za opóźnionych wszystkich, którzy nie rozumieją ( nie chcą uznać ), że aikido to sztuka zabijania w oka mgnieniu, a nie rekreacja fizyczna czy medytacja w ruchu.

[budo_szczepan]

W Hombu dojo Aikikai w Tokyo goscie dostaja czarny pas juz po minimum 2 latach treningu. Ale tam 1 dan uwaza sie za poczatek Drogi i traktuja cie jako poczatkujacego az do 6 dana....
Tak, kazda oragnizacja ma swoje wymagania na stonie, a pozatym wraz z rozwojem dojo komercjalnych wylacznie nastawionych na kase (tzw McDojo) stopnie sa rozdawane jak cuklierki. Wiaze sie to z ogolnoswiatowym procesem, gdzie wygody cywilizacji zachodniej tak rozpieszczaja ludzi ze prawie nikt nie ma zamiaru podejmowac powaznego wysilku zby cos cwiczyc jak nie daje do rezultatow w postaci duzej gotowki...

Wracajac do dzieciakow, w swoim krotkim zyciu widzialem 3 super zdolnych dzieciakow w weiku ok 8-12 lat, ktorzy po 2 latach robili techniki lepiej niz 99% znanych mi 1 danow doroslych. A na pewno przewyzszali ich koncentracja na treningu, pasja, zaangazowaniem, i podejsciem do etykiety. Powstaje pytanie co robic z takimi wyjatkami, zeby utrzymac ich motywacje w dlugim okresie, co jest prawdziwym wyzwaniem? Idea mlodziezowego czarnego pasa jest niezla, ale jak to ma wygladac? Czarny kolor to czarny.....

[budo_lindros]

Do pierwszego dana jeszcze mi brakuje, a od wieku 12 lat oddalam się nawet jakby coraz szybciej... ale myślę sobie tak: skoro 15latek może być mistrzem olimpijskim, to wyjątkowo zdolny podlotek może mieć stopień 1 dan. Zależy, jak szeroko rozumiana szkoła do tego podchodzi: czy 1 dan rzeczywiście stanowi początek drogi i dajemy go na zachętę, czy to już pewna biegłość i o czymś jednak świadczy. Imho lepiej mieć 1 kyu i prezentować jakiś poziom, niż 1 dan i odwalać kaszanę. Odnieść można to nie tylko do aikido. Poza tym, w aikido jest ten komfort, że niemalże z każdym można poćwiczyć. Na takich zawodach judo nie ma opcji, na stażu aikido owszem.

[budo_martius]

Mistrzem olimpijskim moze zostac nawet kretyn ktorego dobrze sie wyszkoli, nie musi on ani umiec pisac ani czytac. Inaczej ma sie w sztukach walki gdzie na pewien poziom nie wystarczy prezentowac tylko poziomu technicznego ale i jakis poziom umyslowy.
Hmmm ... jak obserwuje wielu Miściow ... cofam ten poziom umyslowy ...

[budo_shouryu]

Mistrzem olimpijskim moze zostac nawet kretyn ktorego dobrze sie wyszkoli, nie musi on ani umiec pisac ani czytac. Inaczej ma sie w sztukach walki gdzie na pewien poziom nie wystarczy prezentowac tylko poziomu technicznego ale i jakis poziom umyslowy.
Hmmm ... jak obserwuje wielu Miściow ... cofam ten poziom umyslowy ...

Dobrze, ze ktoś to głośno powiedział.

[budo_quasimodo]

No dobrze, przyjmijmy teze robocza, ze pewien "poziom umyslowy" osiaga sie wraz z wiekiem... zostaja zatem umiejetnosci techniczne i czas ich zdobycia. 55 miesiecy jak powiedzial Shawnee... ale przy jakiej czestotliwosci treningow? 2 - 3 razy w tygodniu, co daje 3 * 4 * 55 = 660 treningow, czy slusznym bedzie zatem twierdzic, ze jesli ktos trenuje 5/tydz. to okres ten sie odpowiednio skraca?
Jakos ta cezura czasowa mnie zupelnie nie przekonuje... nie mowie tu tylko o Aikido, w innych sztukach walki jest chyba podobnie... to jest egzamin ktory ma sprawdzic umiejetnosci a nie "zaliczenie przez zasiedzenie", ze posluze sie nomenklatura z moich odleglych, studenckich czasow...

[budo_shouryu]

czy slusznym bedzie zatem twierdzic, ze jesli ktos trenuje 5/tydz. to okres ten sie odpowiednio skraca?

nie, wiedza musi się "uleżeć".
Poza ty, jak wcześniej napisano, są przedziały czasowe od jednego egzaminu do kolejnego. Czyli obojętne czy ćwiczysz 2 czy 5 x w tygodniu. I tak swoje odczekać musisz.

[budo_martius]

1. Zawsze w programach jest napisane ze jest to okres minimalny
2. Najczesciej jest furtka wyjscia i dopisek : w indywidualnych przypadkach okres ten moze ulec skroceniu.

ale ten 2 punkt dotyczy raczej osob ktore juz cos wczesniej trenowaly a tylko przekwalifikowuja sie.

Chodzi o to ze nauczyc kogos perfekcyjnie to jedno a nauczyc kogos zrozumienia tego co robi, dlaczego tak sie dzieje to druga sprawa.

Szczerze mowiac wiekszosc wysokich stopni nawet nie potrafi wytlumaczyc dlaczego robia tak a nie inaczej i dlaczego to im dziala albo wrecz nie dziala
Dopisuja dziwna filozofie i maca ludziom w mozgach.

Jak nazwa sensei mowi - czarny pas to nauczyciel .... ma umiec przynajmniej wylumaczyc to co robi ...

Nie tak jak wielu uwaza ze czarny pas to mistrz ...

W jezyku angielskim rozroznia sie mistrza sportowego (champion) od mistrza w sztuce (master) w polskim nie ma takiego rozroznienia i jest trudniej.
W kazdym razie sensei to nauczyciel ... o ile sie nie myle mistrz po japonsku to masuta
Czlowiek gotowy do przekazywania wiedzy dalej a nie workotluk ...

Tak jak bylo powiedziane "wiedza musi sie ulezec" - to co myslimy ze robimy super okazuje sie za kilka dni ze mozna wykonac lepiej i dokladniej .... czarny pas musi dojrzec do tego ze musi sie caly czas uczyc ze to dopiero poczatek zdobywania wiedzy... inaczej pozostaje czarnym pasem na poziomie podstawowym i awansuje co roku sobie wyzej sam sobie nadajac pas lub w gronie sobie podobnych ... i w ten sposob powstaje kilkanascie 10 Danow w naszym kraju z czego tylko z 2 osoby moze przed 60 a i w wieku 35 lat mamy Krakowskiego Soke

[budo_warhead]

tak zupełnie szczerze o tym, że Ci ludzie którzy mnie uczyli walki, a których uznaję za swoich nauczycieli i mentorów , to ze mają jakieś stopnie mistrzowskie dowiadywałem się po paru latach i to zupełnie niechcący. a Martius ma za daleko swoje dojo :-P .

[budo_martius]

a Martius ma za daleko swoje dojo :-P .

Sztuki podlizywania to Cie niezly sensei musial uczyc ha ha ha

[budo_warhead]

dlaczego podlizywania się ? to ze masz zdaje się 5 dana to się w zeszłym roku dowiedziałem z plakatu.:-P

[budo_martius]

dlaczego podlizywania się ? to ze masz zdaje się 5 dana to się w zeszłym roku dowiedziałem z plakatu.:-P

chmmm nie pamietam plakatu gdzie mialbym podany stopien ... chyba , że z niemiec jakis .. albo gdzies ktos jakies seminarium robil i podal.
Stopien to tylko relacja uczen-nauczyciel poza ta relacja nie ma znaczenia ... mozna sobie kupic lub nadac kazdy ha ha ha

[budo_shouryu]

Ja bym chciał kupić. Gdzie sie zgłosić i ile to kosztuje.

[budo_martius]

Ja bym chciał kupić. Gdzie sie zgłosić i ile to kosztuje.

W polsce najwieksza wylegarnia jest na podkarpaciu - w szczegolnosci wszystko co zwiazane z dawna pszczynska szkola

a na swiecie ... rozejrzyj sie po internecie jest mase ogloszen z przystapieniem do organizacji ... od razu zatwierdzaja stopien jaki sie napisze a nawet podwyzszaja

ceny rozne 100 - 200 $ - nie chce juz mi sie teraz szukac kiedys robilem smieszne spisy takich organizacji

Zreszta sami Japonczycy tez na komercje poszli tam w szkolach pelno czarnych pasow a przewracaja sie o wlasne nogi ...

[budo_aniol]

W polsce najwieksza wylegarnia jest na podkarpaciu - w szczegolnosci wszystko co zwiazane z dawna pszczynska szkola

sie chociaz raz Krakowa nie czepiles :-D

[budo_martius]

sie chociaz raz Krakowa nie czepiles :-D

Tam jest 35 letni (teraz z 2 lata starszy) 10 DAN ha ha ha

Nie czepiam sie bo to miasto z tego jest juz wystarczajaco znane ha ha ha

[budo_shouryu]

Dzięki, konkretna odpowiedź.
Ostatnim razem na takie pytanie, dopowiedziano sumą kosztów egzaminów od 6 do 1 dan + ilość miesięcy x opłata za trening + opłaty za udziały w seminariach itp. Straszne koszty wychodziły.

Jest jeszcze sprawa tego,że 1 dan powinien móc już nauczać. A jakoś nie widzę tego, żeby 13 latek nauczał lub prowadził sekcję.

Ps. 15 dan i koledzy [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_martius]

W Japonii bardzo duzo dzieciakow ma czarne pasy po 2-3 latach treningu .... czy sa lepsze od naszych dzieciakow z tym samym stazem ?
Jesli nawet to niewiele ...