86 odpowiedzi w tym temacie

[budo_death-wish]

Jedno pytanie.
Na jasną cholerę rozbijać szybę łapą skoro o wiele lepiej sprawdza się broń do tego? Szybciej bezboleśnie i bez kontuzji... zanim padnie sugestia, że chodzi o umiejętności. Oczywiście, tylko zawsze może pójść coś nie tak jak zaplanowano...

[budo_lewro]

racja właśnie po co ? chyba tylko dla bajeru że się umie ale to nie zmienia faktu ze chciałbym to zobaczyć . To jest siła liścia ESDS

[budo_esds tactical]

oj lewro kompleksy wzięły górę... Zadzwoń do Slavo, co Slavo nie chce z tobą rozmawiać??? - chyba ze masz problem z czytaniem, filmy na emeryturze. To akurat nie wymaga nie wiadomo jakich umiejętności, natomiast lepiec umiec i nie wykorzystać niż potrzebować a nie umiec. Wyobraż sobie efekt psychologiczny takiej akcji. Wybijanie szyb bronia palną nie jest wskazane - lufa może wejśc w bezp zasięg reki przeciwnika, a robienie tego np podstawa magazynka grozi jego uszkodzeniem - były taki przypadki w Glockach.

[budo_thufir hawat]

Uważam ze ta technika doprowadzi do poważnych kontuzji lub śmierci blokowanie ataku z góry jedna ręką gdzie atak nożem może być wielopłaszczyznowy wykonywanie bloku i uderzenia jest bardzo ryzykowne bo ani nie zrobisz dobrego bloku ani silnie nie uderzysz, facet pociągnie atak do dołu siłą reki i zamachu i masz wbity nóż,

Wziąłem sobie do serca twoje słowa i przeprowadziłem eksperyment Poprosiłem najsilniejszego byczka z zaprzyjaźnionej sekcji o pomoc, założyłem sobie i jemu ochraniacze na przedramiona (żeby upewnić się, że będzie rzeczywiście uderzał z całej siły) i przetestowałem kwestionowaną przez ciebie obronę. Okazało się, że nawet uderzając z całej siły nie był w stanie jej przejść. Obronę wykonywałem zarówno w sposób prawidłowy, blokując uderzającą rękę na samym początku jej ruchu, jak i w sposób nieprawidłowy, jako technikę "ostatniej szansy" gdy atakująca ręka napastnika ma już dużą szybkość i siłę. W każdym wypadku obrona zatrzymała atak.

Czy warto chwytać rękę napastnika trzymająca nóż? Zdania znawców są podzielone. Niektórzy twierdzą, że powinno się ją przechwycić i unieruchomić zanim przystąpi się do kontrataku, inni uważają, że trzeba od razu kontratakować. Osobiście podzielam zdanie Richarda Dimitri, które brzmi: "To zależy" . Zależnie od sytuacji albo chwytamy rękę z nożem i rozwalamy przeciwnika, albo uderzamy bez przechwycenia, albo (najlepiej) uciekamy.

Pozdrawiam, Thufir

[budo_lewro]

ok jeśli technika jest robiona syntetycznie to możne ta obrona jest ok ja mam inne doświadczenia ale każdy uczy się tego co mu rozsądek podpowiada, znam ta technikę bo uczestniczyłem w szkoleniach Kravki ale tam wszyscy wieżą w jeszcze bardziej nie realne bzdury. Widać jednak ze niektórzy ciśnienia nie wytrzymują bo to forum jest po to aby wymieniać poglądy i nie którzy potrafią a nie którzy nie. ESDS Tactical, po co mam dzwonić do Sławka bo jakiś NN z forum się spina i nie potrafi udowodnić swojej racji ? ile ty masz lat 15 ? proszę kolega Thufir Hawat, poszedł przećwiczył podzielił się poglądami i fajnie jest jakaś kolejna informacja do wykorzystania i zastanowienia. ESDS Tactical, twoje wpisy maja charakter agresywny w kierunku mojej osoby to mnie bawi bo cie nie znam a po wpisach wnioskuje ze łatwo cie wyprowadzić z równowagi a jako funkcjonariusz ( bo za takiego się podajesz ) powinieneś być bardziej opanowany bo łatwo cie podpuścić.
O nożach można pisać dużo ulica i tak to zweryfikuje.

[budo_esds tactical]

facet podobno rozpoznaje trzy kolory:
1. fajny,
2. chujowy,
3. pedalski.

lewro odnoszę wrażenie ze jeżeli ktos robi cos inaczej niż ty, to znaczy ze robi to albo pedalsko albo chujowo. Zaraz zaraz - Thufir nie zamieścił filmu!!! :twisted: ale wiesz co? - wierze mu, bo postąpiłem jak on i to kilka razy i moje wnioski sa podobne. Ty zaś mógłbyś zainwestować 100 i pojechać na złom to byś sprawdził czy pisze bzdury.

[budo_lewro]

bardzo źle interpretujesz to co pisze bo ja nie mam panaceum na wszystkie obrony jestem rzemieślnikiem a nie krasomówcą nie potrafię pięknie pisać ale za to pokazać bo większość mojego życia spędzam na treningach, robocie i doświadczeniach w walkach kontaktowych. Może to jest mój problem że wierzę tylko w to co widzę a bajkopisarzy spotkałem wielu nawet w ESDS którzy byli instruktorami a jak przyszło co do czego to bym mu nawet nie dał potrzymać worka z kapcami. Nie tworze kół ogólnej adoracji jakie się tworzyły w Pucku Oczywiście chciałem cię sprowokować z ta szybą lubię dyskutować z ludźmi na temat różnych rozwiań w czasie technik interwencji czy kontaktów fizycznych lubię poszukiwać. Przy okazji sprawdzę ta szybę jak będę robić zajęcia na strzelnicy z samochodem. Z tym że nie widzę głębszego zastosowania tej techniki, zawsze mam coś przy sobie co pomoże mi w osiągnięciu celu a gdy przy zatrzymaniu samochodu trzeba wybić szybę i wyciągnąć delikwenta na glebę to są inne algorytmy do zastosowania.