225 odpowiedzi w tym temacie

[budo_homie]

Ok , to czemu nikt nic nie podaje ?

i druga sprawa : jeżeli chodzi o tą fitynę to jak to jest gdy je się płatki zbożowe z mlekiem ? czy w takich płatkach nadal jest aktywa fitynaza ? czy ogólnie takie płatki można jeść?

[budo_jerz]

Ja nie podaję bo nie mam rozpisanej. Trzymam się zasad i tyle.

Druga sprawa: nie.

[budo_shabu]

To jest jedna z zalet paleo: jeśli się trzyma zasad, to nie trzeba nic rozpisywać; jest spora dowolność w doborze składników i ich komponowaniu.

[budo_mort]

możemy sobie wyobrazić sytuację, gdy paleolityczny łowca na glinianej tabliczce (!) rysikiem , stawia znaczki (!) oznaczające produkty i ich ilośc, które wtrząchnie w ciagu doby

oczywiście pozostają mu do rozstrzygniecia takie drobnostki jak upolowanie mamuta, widocznego gdzieś w okolicach horyzontu, obrona zdobyczy przed stadem hien , ewentualnie szablastozębych ( tu już bardziej samego siebie), wyciągnięcie jaj z gniazda ukrytego gdzieś w trawie, i przegryzienie owocem, który w kwietniu jeszcze nie dojrzał...


ale jasne wszystko można rozpisać

ten homie to kolejny mardox?

[budo_shabu]

Na to wygląda.

[budo_jakub]

A dla leniuchow, ktorym nie chce sie szukac moze wkleicie zasady paleo i to co mozna konsumowac - hamburger z h3 wchodzi w gre?

[budo_shabu]

Pewnie. Sam wsuwam jak tylko mam okazję. Najlepiej z jajkiem i szpinakiem. Tylko ryżu strasznie dużo dają...

[budo_jakub]

No ja przyjalem wczoraj z bulka i byl wysmienity ale wtedy jeszcze nie wiedzialem co to paleo (w zasadzie to dalej nie wiem)

[budo_czarny msciciel]

Ogolnie dzis mnie wyslali ze wsi do Epsom wiec zapierdalalem przez wielki swiat vel Londek - i widzialem ze w Londku sa juz fast foody ze "zdrowa" zywnoscia gdzie masz opcje ze wybierasz rodzaj miesa/rybe/pulpet/ costam i np. ryz/makaron/same warzywa - i ci z tego robia zestaw, czyli warzyw jest taka porcja solidna a nie na ozdobe. Wiec widac ze w koncu ktos pomyslal, ze sa ludzie na low carb.

Oczywiscie jak sie juz dojebalem do tego Epsom kurwa do siedziby mojej korpo i musialem isc sie nazrec na stolowke bo oczywiscie korpo oszczedza wiec jestesmy w srodku dupy - dookola laka - to juz opcji low-carb nie ma (bo za droga) wiec musialem wpierdolic jakies fryty olane ochydnym slodkawym sosem.

Ale milo ze swiat sie uczy. Ogolnie kolejny minus paleo - na miescie z szybka przekaska jest ciezko chyba ze w restauracji.

[budo_novocaine]

wtedy trzeba stosowac intermittent fasting

[budo_jerz]

No ja przyjalem wczoraj z bulka i byl wysmienity ale wtedy jeszcze nie wiedzialem co to paleo (w zasadzie to dalej nie wiem)

A pierwszą stronę czytałeś ? Tam napisane co i jak jeśli chodzi o zasady. Jak byś co do tych zasad miał wątpliwości to pytaj o coś konkretnego.

[budo_novocaine]

jakub,












to jest tez dosc dobre

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_czarny msciciel]

wtedy trzeba stosowac intermittent fasting

Normalnie bym tak zrobil ale IF ma 2 efekty uboczne;
moze robic hustawke nastrojow i moze mi walic z japy - o tym 1 czytalem nawet jakies opracowanie naukowe...
wiec jak jedziesz tak jak ja do korpo sie pokazac jaki jestes zajebisty i ze maja ci dac zeby twoje lokalne korpo cie nie zwolnilo vel wyslalo do piaskowych dziadkow w Bahrain - hustawki nastrojow i odory z jamy ustnej nie pomagaja:)

Przyznam ze z IF mialem swietne efekty jak stosowalem na raz z paleo,
a dzieki za ten chart - zonie wydrukuje, w koncu sie przeknowertowala na moja diete

[budo_prorock]

(...) wiec jak jedziesz tak jak ja do korpo sie pokazac jaki jestes zajebisty i ze maja ci dac zeby twoje lokalne korpo cie nie zwolnilo vel wyslalo do piaskowych dziadkow w Bahrain (...)

Do rozwiązywania problemów człowieka paleo, stosuj dietę paleo.
Do rozwiązywania problemów człowieka korpo, stosuj dietę korpo.

[budo_czarny msciciel]

Do rozwiązywania problemów człowieka korpo, stosuj dietę korpo.

To popatrz na tych co problemy korpo rozwiazuja dieta korpo jak udeza w 40stke:) albo im brzuch ledwo pasek opina na ostatnia dziure albo jak kolega obok, krag mu poszedl w krzyzu.
Nastepnym razem po porstu sobie w pojemniczek zapakuje zarcie:)

Widzialem kiedys takiego faceta - jak uderzala moda na paleo dobrych kilka lat temu, on chyba jadl glownie mieso, niezbyt dogotowane, wszedzie biegal na boso itd. no i niestety troche go koledzy z biura wyalienowali:)

[budo_jerz]

No tak w Polsce 5 lat za murzynami.
Wydaje mi się że po prostu nie można się zwariować.
Lubię krwiste steki a nie niedogotowane mięso

[budo_matee]

to jest tez dosc dobre

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

"is it a fruit or vegetable - yes/no"

ej a wszelkie sosy jak się mają do paleo?

[budo_shabu]

ej a wszelkie sosy jak się mają do paleo?

Wciąż aktualne jest pytanie: "Is it a vegetable?" Jeśli sam sobie zrobisz sos pomidorowy z pomidorów albo np. salsę z pomidorów i awokado, to pewnie, czemu nie. Niektórzy twierdzą, że majonez też może być. Ale już ketchupy czy inne gotowe sosy raczej odpadają, bo zawierają cukier, konserwanty i często skrobiowe zagęszczacze.

Z drugiej strony nie można się dać zwariować. Ja np. często smażę sobie trzy-cztery piersi kurczaka ze słoikiem indyjskiego sosu Patak's, który lubię mocno zredukować, bo jest wtedy bardziej aromatyczny - tak, żeby tylko oblepiał trochę mięso, a nie żeby w nim plywalo. W tych proporcjach uważam, że jest ok. Ale też nie trzymam się diety paleo w 100%.

[budo_jerz]

Jeszcze zanim przeszedłem na paleo unikałem wszelkich gotowych sosów i mieszanek dodających smaku.
Po pierwsze dla tego że zazwyczaj są słodzone, solone i często dodawane są wzmacniacze smaku w klimacie glutaminianu sodu, nie mówiąc już o konserwantach.

Majonez muszę wreszcie się zmusić i zrobić domowy.

[budo_czarny msciciel]

w klimacie glutaminianu sodu

Z ciekawosci kiedys sprawdzilem i akurat glutaminian sodu nie jest jakis specjalnie szkodliwy dla zdrowia.
Niestety prawda jest taka ze nie da sie w 100% zyc zdrowo i zawsze robic swoj keczup i swoj majonez.