ale cwiczenia dynamiczne tez potrzebuja progresji. w jaki sposob to uzyskasz bez zwiekszenia ciezaru?
To proste: zwiększając dynamikę.
po drugie pisze włąsnie, ze obciązenie mięsnia- stawu przy tym samym ciężarze będzie duzo większe jesli powtorzenie wykonam w ciągu 1 sekundy zamiast w ciągu 3 sekund.
no dobra, a jak juz wykonujesz to powtorzenie w ciagu 1 sekundy?
poza tym można zmieniac sposób wykonywania ćwiczenia, co przy sztandze jest dość ograniczone
sory, ale jak sam powiedziales, "na siłce bylem kilka razy w życiu", tak wiec watpie w twoja wiedze o mozliwosciach sztangi. tak tylko mowie.
jesli chodzi o ćwiczenie góry to nie widze żadnej przewagi sztangi nad innymi metodami treningowymi- dotyczy to takze pleców.no np taka, ze ciazko znalezc 50+ kg hantle. nie mowiac o martwym ciagu.
drążek, cięzar własnwego ciała i uzupełnienia hantlami w pełni jak dla mnie wystarcza
ale jak pisalem, ze dla ciebie wystarcza to dla mnie nie jest problem. problem mam z tym
nie widze nic praktycznego poza pompowaniem ego i tym
a hantle powiedzmy 20 kg w łapie są wystarczajacym dodatkowym obciązeniem i tym
przy nogach- przysiady na jednej nodze spokojnie oddaja obciązenie jakie mógłbym uzyskać ze sztangąprzy nogach juz trzeba się troche wysilić aby osiągnąć ten sam efekt bez sztangi , ale też sie da imho
no da sie. ale duzo latwiej jest ze sztanga :roll: mozesz tez nauczyc sie robic zelazny krzyz dla super rozwoju bicepsow i barkow. zajmie ci to 2-3 lata, jesli w ogole ci sie uda. albo mozesz przez pol roku pochodzic na silke i machac hantla.
no to mort, widac, ze jestes po prostu naturalnie kurewsko silny. ja jak pierwszy raz wyciskalem to nie bylem nawet blisko 1x masy ciala, ty wziales prawie 1.5. i tacy naturalnie slabi (mowie to bez ironi) musze jednak uzywac innych srodkow, zeby nabrac sily. czyli, to, ze tobie wystarczaja hantle nie znaczy, ze innym wystarcza. a ty zbywasz sztange
jako trening dla wszystkich, bo tobie on niepotrzebny. przynajmniej ja tak to odczytuje.