Bezpieczny i zdrowy trening siłowy (wydzielony)
Napisano Ponad rok temu
Mimo tego że periodyzacja pozwala nam nieco "żonglować" obciążeniem.
Dlatego używam sprytnego wybiegu
Na każdym obciążeniu robię sobie koordynację, szybkość, prioprorecepcję.
I też używam ćw wielostawowych.
Napisano Ponad rok temu
Jak?Dlatego używam sprytnego wybiegu
Na każdym obciążeniu robię sobie koordynację, szybkość, prioprorecepcję.
Jeśli możesz, to podaj jakiś przykład - jakiś prosty zestaw ćwiczeń z hantlem, kettlem, clubbellem na koordynację, szybkość i priopercepcję.
Napisano Ponad rok temu
mnie tez to bardzo ciekawi...
mi sie wydaje ze w obecnie proponowanych przez ksiazki w tej tematyce sposobach periodyzacji treningu silowego nie ma wcale zbyt szybkiej progresji ciezaru i stawy majua czas na dostosowanie sie do zwiekszonego obciazenia.
Napisano Ponad rok temu
Które książki?w obecnie proponowanych przez ksiazki w tej tematyce
Przepraszam, że tak drążę, ale to dla mnie bardzo ciekawy temat.
Napisano Ponad rok temu
Jeśli jest takie opracowanie, to z chęcią się zapoznam.
Te które znam, są dedykowane pod regeneracje i i budowę zdolności siłowej mięśni szkieletowych.
ps.
Co ciekawe, np stare sw zawierały taki trening. Te wszystkie pozycje w których stało się ... godzinami. To jest właśnie to.
Jak?Dlatego używam sprytnego wybiegu
Na każdym obciążeniu robię sobie koordynację, szybkość, prioprorecepcję.
Jeśli możesz, to podaj jakiś przykład - jakiś prosty zestaw ćwiczeń z hantlem, kettlem, clubbellem na koordynację, szybkość i priopercepcję.
Sorki, źle się wyraziłem. Nie robię szybkości, koordynacji .... aktualnym największym obciążeniem. Po prostu w cyklu gdy używam tego obciążenia dodaję wspomniane ćwiczenia.
Czyli nie robię siły maksymalnej a potem resztę tylko ćwiczę wszystko na każdym etapie siły
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
w skazanym na trening autor bardzo duza wage przywiazywal do adaptacji stawow, pisal ze nie nalezy przeskakiwac zbyt wczesnie z jednego etapu cwiczen do nastepnych, ba nawet pisal o tym ze jesli masz mozliwosc zaczynac od 8 etapu cwiczen to i tak powinienes zaczac od 1 a wszystko zeby zabezpieczyc sie przed kontuzjami.
Napisano Ponad rok temu
rzecz rozbija się o fizjologię.
El słabo ukrwione, przebudowują się w innym tempie i pod wpływek innych obciążeń niż mięśnie.
Jeśli mięsień pokonuje kolejny próg siły w ciągu kilku tygodni, to stawy i ścięgna potrzebują kilka miesięcy. (mówię o jednym z kolejnych progów a nie o pierwszym czy drugim)
ps
Stawy / ścięgna mięśni adaptują się w czasie cyklu opartego o periodyzację, a raczej się starają na tyle, na ile mogą.
Dlatego stare chińskie, japońskie, wietnamskie itd el. metody treningu miały sens ze względu na zdrowie ćwiczącego.
ad tomasz :
To o czym piszę to czucie głębokie.
Ćwiczę je w pozycjach rónoważnych ale utrudnionych
np stanie na 1 nodze na: gąbce / "berecie" fizjo / niestabilnym podłożu
półprzysiady na 1 nodze z zamkniętymi oczami
elementy poruszania się z zatrzymaniem się i zamkniętymi oczami
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Czucie głębokie robię tylko z masą ciała
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]jeden mój kumpel pasjonujący się piłką nozna tłumaczył mi dlaczego mamy tak kiepskich piłkarzy włąsnie tym, ze w porownaniu z zachodnimi klubami za szybko eksploatuje się zawodnika zamiasdt dac mu się rozwinąć w odpowiednim tempie
Na zachodzie też się eksploatuje. Polska akurat słynie z "rozwijających się" piłkarzy, czyli osobników, którzy w wieku około 25 lat zdobywają wreszcie elementarne umiejętności i na tymczasowej (bo nie zbudowanej żadnym programowym treningiem) zwyżce formy są sprzedawani za granicę, gdzie grzeją ławy i zapełniają trybuny.
Kolega (prawdopodobnie) próbował wytłumaczyć coś trochę innego: że jak chcesz zostać piłkarzem w Polsce to musisz być niezłym klocem, bo gra jest niezwykle prymitywna i siłowa. Do tego jeszcze sędziowanie na poziomie. Wielu utalentowanych piłkarzy ma zakłócony rozwój bo np. mają drobną budowę ciała i więcej czasu spędzają w szpitalu niż na treningach albo mają za małą masę by się przepychać ze starymi kolegami. Mogliśmy mieć wielu Pele i Messich ale do piłki ich nie dopuszczono.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
To jest podobno jeden z najbardziej utalentowanych piłkarzy Polskich swego czasu, Leo się bardzo nim interesował. Ma ksywę Beksa bo zwykle schodzi z boiska z płaczem. Dlaczego? Jeśli grałeś kiedyś w konkurs GW "wygraj ligę" to wiesz, że zaliczał rekordową liczbę upomnień, bo jak nie mógł przepchnąć jakiegoś kloca to faulował z desperacji. Nigdy nic nie osiągnął na arenie międzynarodowej i wątpię, czy osiągnie: może jako "rozwijający się piłkarz" czyli "późno uczący starzec". Niemcy mają jeszcze drobniejszego obrońcę: nazywa się Philipp Lahm, jest gwiazdą światowego formatu i kapitanem reprezentacji kraju.
Trening atletyczny jest tak dobrany, żeby wycisnąć maksimum długofalowych korzyści, w sporcie zawodowym dochodzą jednak inne czynniki, które sprawiają, że się eksploatuje zawodników w ten czy inny sposób. Względem progresji pragnę zauważyć, że tam się dobiera obciążenia precyzyjnie do możliwości zawodnika i zaczyna budowanie na o wiele niższym poziomie. Np. ja na Budo widuję ludzi trenujących z ciężarami 3-cyfrowymi, a na filmach gdzie masz migawkę ze sportowcem zawodowym i sztangą masz 1/6 tego.
Napisano Ponad rok temu
Kris wiem ze mowimy o czuciu glebokim po prostu zrouzmialme z Twojego tekstu ze cwiczysz je kettlebellsem i stad moje pytanie jak to mzona robic? jezeli zle zrozumialem to sorry
Ćwiczenia z obciążeniem na niestabilnym podłożu, też czasami wykonuję.
Aczkolwiek mam wrażenie, że to trening mm stabilizujących zaangażowanych w dane ćwiczenie, a nie prioprorecepcja.
Napisano Ponad rok temu
ad Benny Hill :
rzecz rozbija się o fizjologię.
El słabo ukrwione, przebudowują się w innym tempie i pod wpływek innych obciążeń niż mięśnie.
Jeśli mięsień pokonuje kolejny próg siły w ciągu kilku tygodni, to stawy i ścięgna potrzebują kilka miesięcy. (mówię o jednym z kolejnych progów a nie o pierwszym czy drugim)
ps
Stawy / ścięgna mięśni adaptują się w czasie cyklu opartego o periodyzację, a raczej się starają na tyle, na ile mogą.
Właśnie we współczesnym treningu siły mięśniowej istnieje coś takiego jak periodyzacja. W każdym cyklu zmieniasz cel treningu, obciążenie treningowe, intensywność, objętość...
Do nowych rekordow dochodzisz raz-dwa razy w roku? Czyli przez 6-12 miesiecy? Poza tym wiekszosc czasu cwiczysz na obciazeniach do 80-90% maksa, czesto 60 albo i mniej...ale juz o tym pisalem, widac pisze nie jasno albo nie przeczytales co mialem na mysli.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Czytałem uważnie (mam nadzieję )
Z powodu różnej budowy, inaczej wzmacnia się stawy i ścięgna niż mięśnie.
Jeśli w cyklu, robisz 2 rekordy w skali roku, to ma to sens dla równoczesnego wzmocnienia stawów. (mimo że generalnie wymagają innej metody i suplementacji)
ad novo:
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Może rozpisz to inaczej.
Jeśli ćwiczysz metodą 1-3 powtórzenia to 2 dodatkowe to już dużo.
Próg siły to moje określenie. Nazywam nim granicę, gdy więcej już nie udźwigniesz.
Napisano Ponad rok temu
o to wlasnie mi chodzilo.ad novo:
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Może rozpisz to inaczej.
Jeśli ćwiczysz metodą 1-3 powtórzenia to 2 dodatkowe to już dużo.
ale jesli robisz te 1-3 przez dluzszy czas, to twoja sila rosnie i ten ciezar przestaje to byc w okolicach "progu". i mozesz zrobic wiecej powtorzen, jesli nie zwiekszasz ciezaru. czyli ciagle bedziesz robil 1-3, nawet jesli moglbys 5-6?
Napisano Ponad rok temu
o to wlasnie mi chodzilo.ad novo:
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem. Może rozpisz to inaczej.
Jeśli ćwiczysz metodą 1-3 powtórzenia to 2 dodatkowe to już dużo.
ale jesli robisz te 1-3 przez dluzszy czas, to twoja sila rosnie i ten ciezar przestaje to byc w okolicach "progu". i mozesz zrobic wiecej powtorzen, jesli nie zwiekszasz ciezaru. czyli ciagle bedziesz robil 1-3, nawet jesli moglbys 5-6?
Kris chyba zapomniales odpowiedziec tutaj a sam chetnie bym sie dowiedzial odpowiedzi na to pytanie
Napisano Ponad rok temu
Ja robię 3 -5 powtórzeń w serii.
Jeśli mam już zapas siły, by wykonać więcej powtórzeń to nadal nie zwiększam tej liczby.
Potem zmieniam ew sposoby / tempo wykonania tego ćwiczenia.
Napisano Ponad rok temu
Faktycznie umknęło mi.
Ja robię 3 -5 powtórzeń w serii.
Jeśli mam już zapas siły, by wykonać więcej powtórzeń to nadal nie zwiększam tej liczby.
Potem zmieniam ew sposoby / tempo wykonania tego ćwiczenia.
dlaczego 3-5? pytam sie bo sam sie przyzwyczailem robic 8-10 powtorzen i tak mi wszyscy lekarze tez kazali cwiczyc po operacji barku
Napisano Ponad rok temu
Generalnie kieruję się tym by było to znaczące obciążenie ale w granicach komfortu wykonania ruchu.
Czyli jeśli jest mi ciężko, ale nie wypacza to techniki wykonywanego ruchu.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
waga łazienkowa
- Ponad rok temu
-
Spuchnięty nos
- Ponad rok temu
-
Rakieta do squasha
- Ponad rok temu
-
Nordic walking
- Ponad rok temu
-
Katar...
- Ponad rok temu
-
aparat ortodontyczny a bjj
- Ponad rok temu
-
Skurcze w nogach
- Ponad rok temu
-
uszkodzone kolano?
- Ponad rok temu
-
dieta drapieznika / paleo
- Ponad rok temu
-
Chłodzenie w trakcie treningu
- Ponad rok temu