Rezygnacja z członkostwa w k-kan international
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
paradoksem w polskim karate kontaktowym są osoby z wysokimi stopniami , a jeszcze wyższymi ambicjami ...które nigdy nie miały starcia w zawodach sportowych.....
sifu z poznania jest nie do pobicia. kosiarz tytulow.
w ciagu roku zbudowal organizacje i ma kilkadziesiat klubow. mnie sie to nigdy na szczescie nie udalo.
Napisano Ponad rok temu
I do tego hanshi Voinescu lubi jasne sytuacje, a jasne jest tam gdzie odpowiedzialnosc ponosi sie osobowo a nie jako kolektyw. :wink: i gdzie kazdy moze wskazac palcem na odpowiedzialnego.
Napisano Ponad rok temu
napisałem do hombu kan ,że chce być DO lub Branch Chief - taka ściema otrzymałem dzis info ,że to koszt 300 USD rocznie i muszę sprzedać 50 Member C po 16 USD na Kyu i 32 USD na dany jeśli są w klubie . .
Muszę sprzedać 50 member cards !
A co wtedy jak nie mam w Dojo 50 ludzi ?
Wyjścia są dwa : albo dopłacam ze swojej kieszeni albo drugie wyjście - przyjemniejsze - udaję sie " na miasto " i dorabiam te brakujące mi 20 osób. Niektórzy instruktorzy rozpoczynają treningi już z dziećmi od 4 lat :roll: więc te cztery lata Szef poczeka . Inwestycja pewna .
Jest jeszcze trzecie wyjście : można napisać do Szefa Swiatowego i zaproponowac mu inny układ. To nie ja będę placił tobie tylko to ty mi zapłać nooo na przykład 1000 USD ale miesięcznie - forma zatrudnienia - a ja za te pieniadze będę reprezentowal twoją firmę i wtedy wymagaj i decyduj - nie ważne czy decyzje bedą dobre czy złe.
Niektórzy swiatowi mistrzowie - liderzy - robią wrażenie jakby nie wiedzieli kto komu płaci .
Napisano Ponad rok temu
co do kimon itd to władza w naszym kraju jest bardzo często związana z jej naduzywaniem.
Co do systemu brand chiefs nie byłby on zły gdyby oni wybierali przedstawiciela który by zarzadzał organizacją. Niestety interesy partykularne bardzo często wykluczaja taki układ.
No i ostatnia sprawa. Japończycy nie sa bogami, poza tym już od lat siedemdziesiatych sie trąbi w Kyokushin nie ma dobrych instruktorów w Japonii, nie tylko zrestza w Kyokushin. Ci co byli wyjechali a potem m.in z powodu systemu brand chiefs pozakładali własne style lub organizacje. Niestety syndrom karate japońskiego bardzo często powoduje zastój rozwoju technicznego. Mam na mysli konkretnie JKA.
Napisano Ponad rok temu
Nie wiem kto kogo oszukał ale na pewno wielkim oszustem okazał się dla mnie Royama i za to że dałem się oszukać tego się właśnie wstydzę.
Napisano Ponad rok temu
Piałes hymny pochwalne na temat KKan, że aż nudne to było. Nie chce mi sie teraz szperać po forum i wyciagać. Zresztą, po co?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Takie prawo dżungli. Pocieszające jest to że tak jak w naturze, zostają najsilniejsi, z najlepszymi genami.
Kiedys w bitwach tez wygrywali silniejsi, sprawniejsi itp .... potem wymyslono karabiny, granaty, bombki atomowe. Kazdy idiota moze byc zwycięzca majac odpowiednia kase, marketing itp 8)
Napisano Ponad rok temu
Takie prawo dżungli. Pocieszające jest to że tak jak w naturze, zostają najsilniejsi, z najlepszymi genami.
Kiedys w bitwach tez wygrywali silniejsi, sprawniejsi itp .... potem wymyslono karabiny, granaty, bombki atomowe. Kazdy idiota moze byc zwycięzca majac odpowiednia kase, marketing itp 8)
Zapomniałem dodać - genami inteligencji (może takie istnieją).
Pokaż mi idiotę co ma dużo kasy.
Napisano Ponad rok temu
Pokaż mi idiotę co ma dużo kasy.
Wojewódzki ?
Napisano Ponad rok temu
Sandokan100
Piałes hymny pochwalne na temat KKan, że aż nudne to było. Nie chce mi sie teraz szperać po forum i wyciagać. Zresztą, po co?
No przecież piszę, że tak było poczytaj co napisałem do Wyborowej,- Byłem zafascynowany tym co gadał Royama z Arnilem w Budapeszcie pojechałem tam z kilkoma osobami .Wielu z nas w nadziej na pojednanie kyokushin, a byliśmy tam z shih, ifk, budokai , iko3 itd. Mieliśmy nadzieję , że Royama ze swoim kan połączy kyokushin ,a miał największe szanse. Dobrym prorokiem były wspólne ponad podziałami MŚ , wszystko z trybun wyglądało wspaniale i co .............. mam teraz płakać ,że okazał się oszustem ? Chyba płaczą Ci z kan bo mi teraz zbiera się tylko na śmiech.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pokaż mi idiotę co ma dużo kasy.
Wojewódzki ?
Majewski i jeszcze kilku. Oni sprytnie zarabiają na wizerunku idiotów. To show biznes. W dobie internetu (kiedy ta doba się skończy?) wszyscy biorą udział w show biznesie internetowym. Nawet kancho, shichany i branch itp itd. Ciekawe co powiedziałby badania pt. Czy strona IKO miała wpływ na twój wybór klubu ?
Napisano Ponad rok temu
Sandokan100 ... a wiesz jak pięknie finansowo shin potraktowało polskie kluby na wejściu ... ? Na pewno wiesz, bo (jak to sam mawiasz) w środowisku aż huczy?
nie sadze zeby sandokan wiedzial, z tego co sobie przypominam to on jest specjalista od tanich organizacji, tak reklamowal Kyokushin Kan, ktore go de facto w Polsce, od niedzieli juz nie ma.
Shinkyokushin??
Nie sadze zeby to byla tania organizacja. Instruktorzy z Japonii w liczbie wiecej niz jedna osoba kosztuja majatek.
Jesli chodzi o rzeczywiste koszty to nie sadze zeby bylo cos bardziej przystepnego niz IFK Kyokushin.
Napisano Ponad rok temu
Sandokan100 ... a wiesz jak pięknie finansowo shin potraktowało polskie kluby na wejściu ... ? Na pewno wiesz, bo (jak to sam mawiasz) w środowisku aż huczy?
nie sadze zeby sandokan wiedzial, z tego co sobie przypominam to on jest specjalista od tanich organizacji, tak reklamowal Kyokushin Kan, ktore go de facto w Polsce, od niedzieli juz nie ma.
Shinkyokushin??
Nie sadze zeby to byla tania organizacja. Instruktorzy z Japonii w liczbie wiecej niz jedna osoba kosztuja majatek.
Jesli chodzi o rzeczywiste koszty to nie sadze zeby bylo cos bardziej przystepnego niz IFK Kyokushin.
Romanowicz i Wyborowa nie macie nic wspólnego z shin i tylko szkalujecie nasza organizację no chętnie posłucham jakie mity stworzycie o kosztach no proszę .....
Napisano Ponad rok temu
Romanowicz i Wyborowa nie macie nic wspólnego z shin i tylko szkalujecie nasza organizację no chętnie posłucham jakie mity stworzycie o kosztach no proszę .....
Twoje stanowcze wypowiedzi ze nie mam nic wspolnego z shin mnie bulwersuja. Z polskim shin - oczywiscie nie mam.
Wszycyscy wiemy ze jest tania organizacja. Do drogiej bys sie nie zapisal, nie podejrzewam cie o to. Z tym szkalowaniem to ja jeszcze nie zaczalem.
Napisano Ponad rok temu
Nie zejdę do Twojego poziomu.Romanowicz i Wyborowa nie macie nic wspólnego z shin i tylko szkalujecie nasza organizację no chętnie posłucham jakie mity stworzycie o kosztach no proszę .....
Napisano Ponad rok temu
Nie zejdę do Twojego poziomu.Romanowicz i Wyborowa nie macie nic wspólnego z shin i tylko szkalujecie nasza organizację no chętnie posłucham jakie mity stworzycie o kosztach no proszę .....
pochwal sie sandokan, jak tanio jest w shin
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Jaka różnica między ETKF i ITKF?
- Ponad rok temu
-
Shidokan w Krakowie?
- Ponad rok temu
-
Obóz kyokushin w Grecji 1995 rok
- Ponad rok temu
-
WTF jakieś nowe zasady?
- Ponad rok temu
-
Pomoc dla Japonii.
- Ponad rok temu
-
Seminarium z Taiką Oyata 10 dan ryute
- Ponad rok temu
-
Uchi ushiro mawashi geri?
- Ponad rok temu
-
Oyama - prawda i mity.
- Ponad rok temu
-
KYOKUSHIN BUDOKAI POLSKA
- Ponad rok temu
-
Iain Abernethy blog
- Ponad rok temu