Bezpieczne narzędzia do samoobrony
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
W sumie można sobie taki Fakt na przystanku w ruloniku w ręku trzymać, a i poczytać można, jak autobus nie przyjeżdża...
Napisano Ponad rok temu
Jedyny minus tak naprawdę to cena.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
...kiedyś zakładałem rękawice motocyklowe (z ochraniaczem na kostki) i są dość dobre jako dodatek do pięści. Posiadają twardy materiał (plastyk), który może całkiem dobrze się sprawdzić w uderzaniu na okolice szczęki. Zapewne dla kogoś kto ma motor, no i raczej w zimie policja się nie doczepi, latem to różnie może być.
Znam naprawdę kilka dobrych patentów na prowizoryczną broń do obrony jak i ataku, ale obawiam się, że wolałbym nie zamieszczać tutaj niektórych z nich, bo ktoś może je wykorzystać bez rozwagi (czytaj trwały uszczerbek na zdrowiu).
Jedyne co nas ogranicza to wyobraźnia, jak i również test tego co mamy pod ręką. Najważniejsze jest to by to co używamy, było tym czym potrafimy się obronić, a nie sytuacje w których mając baton w ręku i nim grożąc, za chwilę nim sami dostaniemy. Wszystkim da się obronić, jeśli to ćwiczyliśmy i wiemy co robić, a to jest nie raz bardzo trudne.
Napisano Ponad rok temu
I.
Napisano Ponad rok temu
No bo to normalne, po użyciu tasera ofiara wraca do normalnego stanu. Człowiek tak szybko sie nie pozbiera poza tym na pewno będzie miał świadomość że może oberwać jeszcze raz a to wystarczy by dał sobie spokójNo, ja nie wiem czy to była reklama tasera. Ten byk coś się za szybko zerwał z powrotem, A wkurwiony był, że hej!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Idąc dalej, można założyć sobie ochraniacze na łokcie i kolana jadąc rowerem, czy coś dla ludzi z deską. Tylko w ostatnim przypadku nie używać deskorolki... ;-) Czy jest to bezpieczne ? Hmm, w sumie nic co wiąże się z bronią nie jest bezpieczne, ale przynajmniej są to rzeczy legalne i nie kojarzące się z bronią.
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Reasumując moim zdaniem najlepszą bronią do samoobrony jest mózg, a konkretnie chłodna głowa, bez nadmiaru emocji. Tego niestety na kursach samoobrony nie da się nauczyć.
Teleskopa noszę w torbie w taki sposób aby go od razu można było wyciągnąć. Ćwiczyłem sobie szybkie wyciąganie (nie wiem jak by to miało przy stresie wyglądać, bo na szczęście nie miałem potrzeby sprawdzać). Z ciekawszych "broni" kojarzy mi się jeszcze rulonik papieru z 5 złotówkami w środku który można trzymać w dłoni. Poza tym oczywiście trawa, ziemia (do sypnięcia w oczy), kamień (jako pięściak, albo z innym zastosowaniem), przechodzień którego można pchnąć na napastnika i cały szereg zaimprowizowanych "broni" których mam nadzieję, że nigdy nie będziemy musieli używać Amen ;P
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wg mnie jeśli rzeczywiście tak to wyglądało, to obie te osoby uratowała zimna krew i dużo szczęścia.
Z "bezpiecznych" i zakamuflowanych narzędzi do obrony mam specjalnie uszyty portfel - sap wallet - na wzór robionego przez jednego z braci Foster, ale biorę go tylko jak nie mogę mieć niczego lepszego (np. wchodzę do miejsc z obowiązującym zakazem wnoszenia niebezpiecznych narzędzi, gdzie gaz czy teleskop nie przejdzie przez ochronę). Zanim go uszyłem niekiedy zabierałem do torby zapasową parę skarpet plus kostkę mydła albo garść bilonu.
Pozdrawiam.
PS. A tasery to polska Policja ma na wyposażeniu - alte tylko jednostki AT właśnie. Bez sensu...
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
cos o co kiedys dawno temu zapytal mnie kapral
- Ponad rok temu
-
Transport dużych ilości pieniędzy.
- Ponad rok temu
-
ulica- ślisko
- Ponad rok temu
-
Obrona przed atakiem głową
- Ponad rok temu
-
Stan odurzenia a KO
- Ponad rok temu
-
nie warto stawac w obronie innych ani siebie :/
- Ponad rok temu
-
Widzenie tunelowe; decyzja o działaniu
- Ponad rok temu
-
Street Boxing
- Ponad rok temu
-
Zablokowany baton
- Ponad rok temu
-
"Drużyna A"
- Ponad rok temu