KAKUTOGI DOJO
Napisano Ponad rok temu
Być może masz jakieś problemy w tym temacie, dla mnie nie było by problemu. Niejedna w gi wygląda tak samo seksownie jak "bez" i co z tego?
A widzisz róznicę między laską ubraną a taką bez majtek?
Napisano Ponad rok temu
A jak na trening przyjdzie nastolatka w koszulce do pępka i obcisłych spodenkach - będziesz się na nią gapił z resztą grupy czy udawał że nie ma problemu?
A czy nie warto powiedziec ze wystarczy dluga bluza a potem sobie cos kupia ?
Co do gapienia sie - na zajeciach jestem instruktorem moze sobie nago cwiczyc jesli ktos by na to zwracal uwage potrafie tak prowadzic trening ze grupa przestanie na to zwracac uwage a osoba w takiej koszulce lub bez nastepnym razem pojdzie do innej sekcji lub sie ubierze inaczej ale nie bede wymagal kimona. Ja podaje jakie sa u nas stosowane kimona ale jesli ktos moze sobie taniej kupic inne ok niech kupuje niewazne jaki kolor do cwiczenia moze sobie byc bo to tylko robolka - wyjsciowe z czasem jak bedzie sobie chcial sprawic o t oto juz inna sprawa - ale nawet na seminarium nie zabronie mu przyjsc w robolce.
Martius - kwestia ubioru na szkoleniach też jest kwestią umowną. Jeśli wszyscy są na luzie i każdy ubiera sie jak chce to ok. Gość przyszedł w polo i w szortach a reszta wbiła sie w garnitury. albo niedociągniecie organizacyjne i gośc źle sie czuł bo ubrał się inaczej niż ogół, albo zrobił to z premedytacją i może mieć nie wiadomo jaką wiedzą dla mnie jest ignorantem - geniusz który nie potrafi zawiązać butów dlatego chodzi w klapkach, albo chce pokazać że jest taki mądry że wszystkich może olać.
Nie po prostu informatycy sa specyficzna grupa zawodowa i jak wyszlo z badan najgorzej ubierajaca sie a na szkolenia chodza nie raz strasznie ubrani ale sa tez tam nieraz marketingowcy ktorzy uwarzaja sie za informatykow i probuja wiedze zastapic krawatem 8)
Ja staje przed grupą 2-3 razy dziennie I zawsze mam na sobie GI, chyba że coś mi umknie i nie zabiorę np. pasa. Nigdy nie wymagałem od ćwiczących stroju, sami po pewnym czasie kupowali, często na allegro za 60 zł i jest ok. Lepiej żeby dzieci rywalizowały, kto jaki ma kolor pasa niż kto jakie ma spodenki - a wiem że fajne, firmowe gatki to wydatek w okolicach 50 zł więc chyba jednak nie tak taniej.
U mnie ludziom wygodniej cwiczy sie w kimonach wiec takie kupuja ale do szarpania czy czarne czy biale czy niebieskie czy inne to nie ma roznicy jakie sie szarpie
Ubiór jest elementam wychowawczym co nie znaczy, że nie można ćwiczyć w spodenkach i koszulce polo, czy w innym dowolnym stroju.
Biały kolor ma swoje znaczenie w kulturze Japonii i nie jest przypadkowy.
Kolor czarny tez ma okreslona symbolike i tez nie jest przypadkowy 8)
Ale w koncu jesli stwierdzasz ze mozna cwiczyc we wszystkim to o co ten spor elememty wychowawcze maja to do siebie ze mozna zastepowac je innymi
Napisano Ponad rok temu
Bo kolor czarny sam w sobie nie jest zły, nie ma negatywnego wydźwięku, a HWDP tak, jeśli nie widzisz różnicy to przykro mi.
A laska w majtkach i bez, heh, widzisz, przykłady które podajesz nie mają totalnie związku z tym o czym mówimy.
Karate w dzisiejszych czasach jest nieprzydatne?? hmm, jest świetną rekreacją, uczy samoobrony o ile jest z sensem nauczane. Jest dobrym sportem, w którym każdy może znaleźć odpowiadająca mu konkurencję (kata, semi kontakt, knockdown, full, mma również).
Po twoich i innych osób atakach nie zauważam aby rozwijało mentalnie, przynajmniej nie wszystkich, co zresztą widać po środowisku karate w Polsce i na świecie.....
EOT
Napisano Ponad rok temu
Fundament czy podstawa - to na czym budujemy swoją sztukę walki. Umiejętność walki nie jest fundamentem tylko celem
No dobra zle to opisalem - mialem na mysli ze fundamentem jest taki trening (bez bzdurnych filozofii) zeby osiagnac umiejetnosc walki
Dzis karate to przede wszystkich rozwój psychiczny poprzez ćwiczenia fizyczne. W obecnej sytuacji karate jest bezużyteczne jeśli nie dodamy do niego takich "pierdoł" jak wymienione przez Ciebie - honor, życzliwość, praca nad sobą i aspekty wychowawcze.
No jesli ktos tak traktuje karate - to i moze odprawiac sobie czary z twarza wymalowana na zolto i wlosami spietymi w kite nic mi do tego
Napisano Ponad rok temu
Problem stroju przypomina założenia sporej grupy Polaków, specjalne buty na niedzielę, wielki wierzący, ale tylko w kościele, bo poza nim to bydło. Sporo takich osób.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
No właśnie, w takim karate po co pasy? W ogóle po co karate? Lepiej do kościoła chodzić w tym czasie.
Problem stroju przypomina założenia sporej grupy Polaków, specjalne buty na niedzielę, wielki wierzący, ale tylko w kościele, bo poza nim to bydło. Sporo takich osób.
No właśnie. Strój służy też do udawania kogoś innego, oszukiwania, szokowania strojem. I właśnie żeby nie było jak w kościele - rewi mody, najprościej ustalić jeden obowiązujący strój i wtedy nie ma podziału na lepszych i gorszych, lepiej i gorzej ubranych.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
I żeby pozbyć się podejrzeń: też wolę białe gi, ale agitacja nie ma sensu :-)
Napisano Ponad rok temu
ale to jest właśnie powód dlaczego taka masa karateków to pierdoły, po prostu pierdołami się zajmują...
widzisz Laser ja sie pierdołą nie czuję, pomimo wieku, a mimo to uważam że etykieta dojo to co odróżnia Karate od innych MMA itd (z całym szacunkiem dla nich).
Wydaje mi się kolego że się zaglopowałeś w tych osądach.
Pozdrawiam i trochę więcej kultury jeżeli brak etykiety.
Napisano Ponad rok temu
Nie uniknie sie tego ze ludzie beda mieli rozne stroje - nawet takie same biale moze byc za 10 $ lub za 1000 $ - no chyba ze sami prowadzimy sklepik i u nas sa tylko po 50 $ jednakowe i wymagamy takich 8)
Dzieci musza sie przyzwyczajac do tego ze rownosc jest materialna jest utopia.
Moim zdaniem bardziej wychowawcze jest traktowanie dzieci za ich zachowanie i trening na zajeciach niz np za stroj.
Jak sie nie wyrozniaja i traktuje kogos lepiej to on wie ze traktuje osoby za zachowanie.
Jesli ktos jest super ubrany a drugi biednie ale sie stara bardziej i ja go trakuje lepiej od tego co ma super stroj wtedy sie uczy ze niewazne ile masz kasy na zajeciach liczy sie umijetnosc praca i zachowanie to jest bardziej pouczajace niz traktowanie kogos anonimowo bo taka osoba bedzie zawsze myslala no tak teraz to traktuje mnie dobrze bo nie wie ze jasio ma ojca dyrektora i stac go na wszystko gdyby wiedzial to zapewne Jasiem by sie bardziej opiekowal.
W sparringach, na zawodach itp nie ma znaczenia jaki osoba ma stroj wygrywa lepszy - jesli odstawi sie slaby uczen w super stroj i dostanie becki cala grupa bedzie sie z niego smiala i nastepnym razem bedzie juz w zwyklym stroju.
To tak jak na bazarze lamaga sportowa kupi koszulke maradony i pojdzie grac w pilke jak jest fajtlapa to zaraz bedzie "teeeeee maradona zebys sobie tylko nog nie polamal"
To tak jak mi do sekcji przychodza osoby nowe i mowia ze cwiczyly tu i tu i czy moga zakladac np brazowy pas - ja nie mam nic przeciwko temu pocwicza troche i szybko zmienia sami na bialy jak troche posparuja lub porobia technik z innymi lub odejda.
Jak zostana to z czasem wreczony im zostanie jakis pas i beda z niego dumni.
Po co ja w to mam ingerowac natura sama pewne rzeczy prostuje 8)
Pamietam idiotow z lat 80 kiedy musialem zmieniac bluze z kanji kyokushinu jak chcialem pochodzic troche na zajecia taekwondo - potem moje naszywki VVD tez jednej osobie przeszkadzaly na seminarium kung fu. Mam nadzieje ze nigdy moi uczniowie czy ludzie z zewnatrz nie beda mnie postrzegac za takiego szowinistycznego idiote.
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam i trochę więcej kultury jeżeli brak etykiety.
Kitsune a jaki styl jest tradycyjny a jaki nie ?
A jakiej etykiety - ktorego stylu ?
Karate Tradycyjnego tego co mistrzowie zakladaja hakamy na znak pokonania okinawy przez japonczykow i przesadowania tworcow karate ?
Tych co maja spodnie od kimon do polowy lydki czy moze za kostke ?
ktory stroj jest tradycyjny ?
Wiesz dlaczego powstal kyokushin - bo Oyama mial gdzies stroje i tradycje tylko robi swoje i zrobil wlasna tradycje.
Widziales w jakich strojach starzy mistrzowie robili techniki czy formy ?
wiekszos terazniejszych ubiorow treningowych ich nie przypomina.
Sila napedowa sztuk walki nie sa ci potulni ale ci buntujacy sie i nie skupiajacy na pierdolach.
Chyba ze sie uwaza ze to co robiono 200 lat temu bylo doskonale i nalezy to kalkowac az kopia bedzie coraz slabsza i calkowicie nie do rozpoznania ale gdyby tak uwazali wszyscy to swiat by sie nie rozwijal a i rekordow by nie bylo.
Uwazano by nadal ze czas 20 sekund na 100 metrow jest najlepszy i nie do pobicia i nalezy sie skupic na spodenkach biegacza i zeby wszyscy mieli jednakowe i jednakowo im sie ukladaly na wszystkich czesciach ciala ..... cholera z tym moglby byc problem ale w koncu swiat jest wieczny i ktores pokolenie moze ten problem by rozwiazalo tylko bylby paradoks jak ktos by przebiegl ten dystans w 15 sekund - chyba by go spalono na stosie za brak kultywowanie tradycji. Tedo nie bylby pierwszym meczennikiem
Napisano Ponad rok temu
Ty jakies zajecia z dziecmi w dojo i instruktor siedzi pzred nimi w dzinsach to on ma w glowie siano nie karate.
Zreszta zgadzam sie z tym co pisze Wilikan . Stroj jest wazny i etykieta tez . A jak Laser i tam jeszce ktos uwaza ze nie to na bijatyke w klatkach i nie mowcie ze trenujecie karate.
A Mauritiu ty nie jestes z karate to po co te dyskusje u was w judzistu chodcie se nawet w majtkach. A jak piszesz ze w karate fundametnem jest tlko mordowac a reszta to pierdoly to pierd... od zeczy.
Tedo z toba chyba jest cos nie tak .
Ale sie wk...lem Ups.
Napisano Ponad rok temu
A Mauritiu ty nie jestes z karate
Widzisz zdziebko bys sie zdziwil ze troche karate cwiczylem i nadal cwicze choc sie nie specjalizuje ale cwiczyc karate to nie znaczy popierac oszolomstwa skupiajacego sie na pseudo tradycji.
Widzisz ja poznalem np Otsuke i Oyame, Ochi i troche mniej znane osoby (lub bardziej) osobiscie mimo ze specjalizuje sie w jj czego szczescia nie mieli niektorzy karatecy z tego forum i znam poglad wielu osob na tzw tradycje ale neofici na poczatku zawsze sa najbardziej regulaminowi
Napisano Ponad rok temu
Jeżeli poierasz brak kultury to bez komentarza sam sobie dopowiedz.
Zalóż swoje niebieskie kimonko i jazda.
Napisano Ponad rok temu
Wiesz co Mauritus masz swoje forum i idź tam. nie siej fermentu.
Jeżeli poierasz brak kultury to bez komentarza sam sobie dopowiedz.
Zalóż swoje niebieskie kimonko i jazda.
Nie nie popieram ani braku kultury ani malostkowosci ale nie popieram przedkladania wychowania poprzez ubranko nad inne metody wychowawcze.
A co boimy sie rzeczowej dyskusji dlaczego musi byc tylko takie a nie inne kimono ?
Czy tez jaki wplyw ma wyglad kimona np na walke ?
A wypominanie osobom ze zle sie ubieraja to wlasnie jest brak kultury 8)
Pamietam kilka slaw karate czy to z kyokushinu czy shito ryu czy tez z okinawanskiego karate jak na sali siedzieli w zazem i rozmawiali z uczniami ktorzy byli w kimona lub dresach a oni sobie byli w spodniach od garnitorow koszulach i krawatach lub dresach albo jeden bo to bylo lato w szortach i hawajskiej koszulce i udzielali wywiadu. Ludzie z boku robili zdjecia - ciekaw jestem czy ich tez tak byscie zjechali jak Tedo
A najciekawsze jak byscie w nich swojego nauczyciela rozpoznali - oooo np Hidetaka tez na sali byl w garniturze i co ?
Napisano Ponad rok temu
Ja jestem dość dziwnym człowiekiem
Panowie a może założycie sobie osobny temat dotyczący stroju w jakim powinny trenować osoby trenująca Karate, Judo itp
Jeszcze raz podkreślam to był obóz, las, jezioro, piasek itp.
Białe jest świetne, super i takie też preferuje, nie mam jednak nic przeciwko czarnemu, niebieskiemu.
Mam do Was pytanie z tym związane. przychodzi do Was dziecko z rodzicami, chcą malucha zapisać na treningi. Mówią Wam jednak, że maja tylko czarną karategę i innej mu nie kupią, co zrobicie???
I kolejne jedziecie na trening, przez coś tam zapominacie góry od karategi, wasz drugi instruktor mówi że ma drugą bluzę ale czarną co robicie, nakładacie ją czy też nie???(koszulkę macie sraczkowatą z głupim tekstem )??????
Sytuacje czysto hipotetyczne.
Etykieta jest bardzo ważna, nie neguję tego i bardzo ją szanuję i staram się przestrzegać, jednak są w życiu sytuacje gdzie musimy sobie pewne sprawy odpuścić. Zastanawiam się jak Wy kiedyś trenowaliście i czy cały czas były to karategi koloru białego. Zróbcie rachunek sumienia.
Pozdrawiam moich przeciwników(tylko nie wiem czym sobie na to zasłużyłem )
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Wychowanie Fizyczne w Polsce produkcja łamagów ....
- Ponad rok temu
-
WESOŁYCH ŚWIĄT I SZCZEŚLIWEGO NOWEGO ROKU!
- Ponad rok temu
-
takie tam Kata bunkai
- Ponad rok temu
-
Seminarium Karate Goju Ryu - Tarnowskie Góry 03.04.2011 r.
- Ponad rok temu
-
Zawody Sportowe Goju Ryu Karate
- Ponad rok temu
-
Kyokushin - egzamin 10/9 kyu
- Ponad rok temu
-
Ciekawostki internetowe.
- Ponad rok temu
-
Shotokan Cultural Institute - Poland SCI
- Ponad rok temu
-
Karate Fudokan
- Ponad rok temu
-
Shotokan
- Ponad rok temu